wielkie gazy - lekarz

Od jakiegoś czasu mam niezłe piednięcia, puszczam gazy wszędzie... w pracy, sklepie, u dziewczyny, wszędzie. Robie mase i jem dużo bialka (z jedzenia), jadłem kiedyś Epumisan i jeszcze jakieś inne, ale nic nie pomaga. Więc chciałbym udac się do lekarza, tylko mam pytanko do jakiego...? może ktos wie jaki lekarz jest od bebechów ?

Wydaje mi sie ze powinienes isc do gastrologa.
Pozdowienia.

Mi sie wydaje, ze przesadzasz z bialkiem.
Ale sa tez odpowiednie leki na tego typu dolegliwosc. Spytam kolegi na GG to mi napisze...


-=()=-Red : "Nasze Zdjęcia"-=()=-
-=()=-1 Miejsce w Konkursie Moderatorów-=()=-
-=()=-Kultura i Etyka = Kulturystyka-=()=-

Te leki to -> epumisan i pankreatyna


-=()=-Red : "Nasze Zdjęcia"-=()=-
-=()=-1 Miejsce w Konkursie Moderatorów-=()=-
-=()=-Kultura i Etyka = Kulturystyka-=()=-

wez carbo - wegiel leczniczy, mozesz tez espumuticon - mi nie pomogly ale moze akurat tobie pomoga


**********************
Pozdrawiam
anar

" Niewykorzystane sytuacje lubia sie mscic "

wrzuc swoja diete,moze cos sie da wywnioskowac
xl

Cichy, dzięki, ale podane przez ciebie leki już brałem i nic nie pomogły, słuchajcie, problemy zaczęły się gdzieś na wiosne jak zacząłem brać SUPER GAINA 4100 i moja waga znacznie skoczyła( prawie 10 kg przez okres około 2,3 miesięcy) coś mi się w bebechach poprzestawiało, to trwało do wakacji, aż nie wyjechałem na dwa tygodnie i tu o dziwo, zero ćwiczeń, zero diety, słodycze, browarki, ZERO BĄKÓW, hehe. Po powrocie znów się zaczęło, ćwiczenia dieta no i bąćzki oczywiście. BYłem u lekarza internisty, powiedział żebym odstawił białko (aktualnie mam PROTEINE HI-TEC`A i jem tylko jedną dawkę 30g na noc), ale niedawno przez miesiąc nic nie brałem i też nic nie pomogło, nadal puszczałem bąki. Przepisał mi jakieś chore leki za 200 zeta na lepsze trawienie, litości. Dziewczyna się na mnie wścieka, mówi że nie będzie do mnie przyjeżdzać :((. Nie wiem przypadkiem czy coś sobie w bebechach nie poprzestawiało, od kilku miesięcy nie robie normalnego (czytaj twardego) stolca...
dobra no może teraz moja dietka...
Sniadanko- oczywiście woreczek ryżu, około 100g płatków owsianych,mleko
Obiad- ziemniaki, suróweczka, mięsko różne, filecik, kurczaczek lub jeszcze coś innego...
zazwyczaj nieco pózńiej wciągam- woreczek ryżu lub kaszy z puszką tuńczyka i do tego pół puszki kukurydzy...
potem jakieś ciemne pieczywko ze śliwką lub słonecznikiem, 4,5 kromeczek z jajami ( jedno całe i dwa białka )
oczywiście do obiadu maśłanka lub kefir tak około 0,5l
dziennie też wchłaniam jeden jogurt albo maślankę owocową do 0,5l
pije dużo soków typu marchew-jabłko-truskawka...
między tymi posiłkami zdaży mi się niekiedy coś przełknąć, ale to tylko jakieś ciemne pieczywo z serem żółtym lub coś w tym stylu...
dziennie do pięciu bananów wciągam...
aha czasami robię koktail: 100g sera twaróg chudy, dwa banany, około 0,5-0,7 litra mnleka + mix...
no i na noc jak było wyżej 30g protein hi-tec...

...hm,widze pare produktow,ktore moga powodowac te problemy
odstaw owsianke,chleb razowy, prawie wszystkie owoce,kasze pelnoziarnista
i prawie wszystkie przetwory mleczne...odstaw to na 1-2 tyg.,zamiast tych
produktow uzyj bialego ryzu,mieso z kurczaka,wolowine,max.2 jajka dz.
i 2 male jogurty na dzien,dodaj 2 male owoce,troche warzyw np.pomidory,ogorki,marchew,oprocz kapustnych,do uzupelnienia kalorii uzyj
oleju lnianego i oliwy z oliwek...z tych produktow skomponuj diete i zastosuj ja na 1-2 tyg...po tym czasie zacznij dodawac po 1 produkcie dziennie z odstawionej puli...powinienes sie szybko zorientowac co powoduje
u Ciebie wzdecia
xl

darios29: masz powiadomienie


**********************
Pozdrawiam
anar

" Niewykorzystane sytuacje lubia sie mscic "

http://www.zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm

Przyczyną moze byc łaczenie białka z węglowodanami.
Białko wchłania sie do 3h a węgle podobno 3O min w momencie jak organizm trawi biało węgle gniją i zaczynają rozwijać sie niebezpieczne bakterie.
Pozatym nie powinno sie popijac posiłków bo kwasy zoładkowe sie rozrzedzają i produkty dłuzej trawią. Ja tez miałem straszne gazy ale po rozdzieleniu wegli od białka problem minoł;) Nie wiem czy tobie to pomoze ale warto to przemysleć ;) Pozdrawiam

Mysle, ze po prawie dwoch latach darios poradzil sobie ze swoim problemem