08.05
ŚRODA DNT - ledwo się ruszałam
MISKA 120/60/170 1700 kcal
czysta, liczona, ale już nie pamiętam co jadłam
09.05
CZWARTEK DT
Dzień 3, barki, biceps, triceps
1. Żołnierski 4x8-10 90s
15kg/ 17,5/ 17,5x8/ 20x8
17,5kgx 10/8/8 20x7
17,5kg/ 17,5/ 20x7/ 20x4+2
17,5kg/ 17,5/ 20x8/ 20x6
2. Arnoldki 3x12-15 30s
5kgx 13/12/12
5kgx 12/11/10
3kg/ 5x12/ 5x12
5kg/ 5x8/ 3x15
3. Shoulder box 3x6 60s
2,5kgx 6/6/6
2,5kgx 6/6/ 3kgx4
2,5kgx 6/6/6
2,5kgx 6/6/5
4. Uginanie ramion – łamana 2x10-12 60s
12,5kgx 12/10
10kg/ 12,5kgx10
gryfx 12/10
gryfx 12/ gryf + 2,5kg x7 +2
5. Uginanie ramion ze skrętem 2x15-20 30s
3kg
18/16
5kgx 17/13
5kgx 17/12
5kgx 15/13
6. Wyciskanie sztangi wąskie 2x10-12 60s/ francuskie oburącz zamiast
10kgx 12/11
25kgx 12/10
25kgx 12/10
20/ 25x10
7. Prostowanie ramion wyciąg 2x15-20 30s
16kgx 19/15
19kgx 20/16
19kgx 20/16
16kg/ 19x15
8. aero: max nachylenie bieżnia 30 minut
dobry trening, spieszyłam się więc skróciłam przerwy, pompa była, bic był tak napompowany i bolał, że ledwo dokończyłam uginanie po treningu nie umiałam podnieść rąk ani się ubrać
MISKA 120/60/170
+ kasza jaglana, jajo, masło
+ jw. jabłko
+ jajo, oscypek
, chleb
+ kurczak, ryż, pieczarki, ogórki, kapusta
+ jw.
+ jajo
10.05
PIĄTEK DT
Dzień 4. trening obwodowy
1. Wejście na podwyższenie bokiem + odwodzenie wyprostowanej nogi dochodzącej w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
8kg/12kg/12kg
2. Przysiad bułgarski na piłce 25 - 20 - 18 powt. na nogę
cc/4kg/4kg
3. Spacer w bok z gumą na nogach* 30 - 25 - 20 powt. na nogę
4. Unoszenie bioder, nogi oparte na piłce lekarskiej 3x 30 poswt.
5. Przysiad przy ścianie z piłką** 25 - 20 - 18 powt.
10kg/10kg/10kg
6. aeroby: 15 minut bieżnia max nachylenie
ooooo, co to było jak zwykle trening dostarczył ciekawych wrażeń zakwasy mnie trzymały po nogach dalej, bułgara robiłam na raty i to na ławce, bo na piłce nie umiałam zrobić ani jednego, piekło tak, że zaraz spadałam z niej nogi po tych próbach były jak z waty, a 30 bułgarów dalej przede mną
nie dałam rady dobić do 30 minut aero, nie nadążałam przebierać nogami przy prędkości 3,5 nawet
MISKA 120/60/170 1700 kcal
czysta, liczona
+ chleb, jajo, masło
+ budyń marchewkowy (ryż, kasza jaglana, kakao, marchew,jabłko)
+ jw.
+ tortilla z kurczakiem (mąka gryczana, jajo, kurczak, warzywa)
+ jw.
brat wyjechał i zostawił pełno kurczaka, jestem na niego skazana przez kilka dni
źle sie dzieje mi ze skórą, wysypana jestem wszędzie, przeszło troche na wyjezdzie bo jadłam mniej białka, dlatego postanowiłam je uciąć do 100g na rzecz węgli i zobacze co siębedzie działo