SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Shake your ass II with TREC Nutrition!/Sforcia

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12565

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 21


Póki co wrzucam pomiary dzisiejsze.
Miska będzie później, bo mi nie działa potreningu
I aktywność fizyczna też na pewno będzie bo słooonkoooo świeeeciii

Miłego dnia



"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
ciąg dalszy dnia 21

Dziś nareszcie rozpoczęłam sezon na rower i rolki.
Rowerem polatałam trochę, ale na rolkach zrobione 10 km, były lekkie wzniesienia i prosta droga. Ogólnie jedyna trasa do jazdy na rolkach w okolicy
Próbowałam jadąc na rolkach spinać poślady, ale jednak nie było to do skoordynowania
Poniżej miska.
+ kapusta kiszona, ogórek zielony
+ woda 3l,
+ hepatil, omega3







Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-05 21:58:00

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 22
DT


Dziś był trening. Na siłowni milion ludzi, dopchać się do sprzętu ciężko na maxa. Do tego dziś młoda ze mną poszła i pokazywałam jej ćwiczenia, więc dodatkowo wszystko się przedłużyło. No i co za tym idzie szału nie ma. Trochę progresu jest, ale niewiele. Poza tym nogi chyba jeszcze czują trening nóg i wczorajsze rolki dały trochę w kość

Jeszcze miałam napisać, że porządnie rozbudowały mi się prostowniki grzbietu, raz że są wyczuwalne i twarde to mnie plecy nie bolą, co zostało dowiedzione po 10km na rolkach. A w zeszłym roku takie kółko w pozycji pochylonej trochę mi dawało po plecach.

Wypiskę z treningu dam raczej jutro, bo muszę to wklepać w tabelkę a już nie mam mocy, a jeszcze trzeba żarełko do roboty zrobić

Suple: hepatil, omega3, olej kokosowy, whey
Napoje: woda 3l, kawa rozpuszczalnax2
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, rzodkiewka





Trening






Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-07 21:59:51

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 23
DNT


Dziś ponownie rolki. 10 km w 45min. Na liczniku przy rowerze pokazywało około 15 km/h. Plus jeszcze pod wiatr większość drogi
Gdybym kurczę była bardziej pewna na tych rolkach to bym popróbowała interwały, ale niestety u mnie z zahamowaniem byłby problem

Dziś eksperyment na kolację, byłam trochę przerażona konsystencją i wyglądem tego mixa, ale w smaku zjadliwe :] Następnym razem tylko owoc jeszcze musiałabym dodać.
No i dopiero zaprzyjaźniam się z kaszą jaglaną, bo ona trochę ciężka w gotowaniu jest dla mnie.

Poza tym jutro trening dupska i już się boję tego bólu a będzie ogień, nie ma co!

Miska czysta - z tym nie mam na szczęście już żadnego problemu
Suple: hepatil, omega3, olej kokosowy,
Napoje: 3l wody, kawa rozpuszczalnax1, melisax1
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, kapusta kiszona



"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 24
DT


Dziś trening na duupsko. Zgon maksymalny. Uginanie nóg lężac wykonywane po masakrycznym RDL jest ćwiczeniem masakratorem. Ja na tej ławce coś czuje, że jeszcze zapłaczę
Poza tym ogień w dupsku i udach!!

W przysiadzie muszę pozostać narazie na tym obciążeniu, bo się w ostatniej serii chwiałam trochę. Będę szlifować technikę na następnym treningu.

I jeszcze najważniejsze dziś podciągnęłam się pełne 4 razy!! jestem dumna!

Aaa i z takich mniej przyjemnych rzeczy to po przysiadach, rdlu i wczorajszych rolkach czuję jakby mnie biodra bolały. Tak na wysokości pachwin ale bardziej na zewnątrz nogi. i nie wiem sama czy to kości mnie bolą czy mięśnie. I nie wiem czy to jest spowodowane kiepskim rozciąganiem czy coś innego jest na rzeczy.
Najwyżej później wkleję zdjęcie żeby zwizualizować to miejsce.


Niżej miska. Mix z kaszą jagląną i ananasem mega hiper zayebisty +cynamon, whey, migdały i olej kokosowy!!

Napoje: woda 3l, kawa rozpuszczalnax2,
Warzywa: sałata lodowa, pomidory, warzywa na patelnie (marchew, brokuł, kalafior)
Suple: hepatil, omega3, olej kokosowy








Oczywiście do tego była rozgrzewka w postaci marszu na siłownię, rowerka, lekkie rozruszanie stawów, a na koniec bieżnia max nachylenie, ale nie wytrzymałam długo bo myślałam, że mnie bieżnią wciągnie
Plus pseudo marsz do domu, bo nie dałam rady szybko przebierać kończynami dolnymi

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-08 22:26:47

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-08 22:29:42

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień 25 i 26.
DNT i DT


Wczoraj zrobiłam redukcyjne muffiny i pralinki z kaszy jaglanej w związku z dzisiejszym przenoszeniem się między działami w pracy. Wszystko było dozwolone z produktów jakie możemy jeść i oczywiście bez grama cukru!!
Muffiny pycha!!!
Praliny muszę dopracować z racji tego, że wyszły dość miękkie. Coś można ulepszyć.
No i dlatego miski z dziś i z wczoraj są trochę wypełnione tymi cudami, ale oczywiście miski poza tym czyste.
Wczoraj byłam na urodzinach i było full ciasta i torty i wiem już, że mnie to nie kręci za bardzo, a moja alternatywa była równie dobra

Wczoraj nie było żadnej aktywności z racji extra pogody za oknem, lało pół dnia!
Dziś trening. Nogi trochę zmasakrowane jeszcze po środzie

I mam pytanie : czy HIM i HAM mogę wykonywać w domu przed pójściem na siłownię? Ponieważ moja siłownia to jest taka mega mordownia i umrę jeśli będę miała się kłaść tam na podłogę

Aaa i dziś kończy się trening dla początkujących, który wykonuję, ale stwierdziłam, że jeszcze przyszły tydzień dwa dni go zrobię i dopiero od 20.05. coś wymyślę innego tak żeby te nogi wpasować. No chyba, że ktoś ma jakąś sugestię


Jeszcze jedno. Prawdopodobnie na weekend robię totalny off od kompa, a w związku z tym liczenia miski też nie będzie, chyba że przygotuję sobie wypiski na przód. Pomyślę.
Ale jest mi potrzebny taki reset.

No nic To trzymajcie się!


Napoje: full wody, kawa rozpuszczalna,
Suple: hepatil, omega3, olej kokosowy, whey
Warzywa: kapusta kiszona, ogórek zielony, pomidory, sałata lodowa, warzywa mrożone (marchew, brokuł, kalafior).









"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Potrzebny był mi taki weekend nie liczenia miski.
Od razu psychicznie mi lepiej.
Miska w sobotę prawie się udała, bo sobie podliczyłam na szybko.
A niedzielna była chyba niedojedzona. Ale poza tym czysta + kilka frytek :) i to jedyne co mi wpadło.

Weekend bez żadnych aktywności fizycznych, bo pogoda zdechła, a na domowe aktywności też czasu brak.
Aaa w tym wszystkim nie zrobiłam sobie pomiarów

Teraz też odpada, bo jestem najedzona na maxa i w talii i pępku mam + 10cm

Wieczorem też bezsensu po treningu robić, bo też nie będą miarodajnie. Postaram się je jeszcze zrobić.
Chciałam też pstryknąć dla siebie fotki porównawcze, ale akurat bateria umarła

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzień treningowy.
Wrzucam dziś miskę tylko, trening wrzucę jutro.
Brak mocy totalnie :'-(
Poza tym brak czasu!!!

Jak Wy laski to ogarniacie?? Praca, treningi, gotowanie, zakupy, sprzątanie, ogarnianie wszystkiego. A gdzie czas dla siebie czy innych
Doba jest za krótka!!!

Suple: omega3, olej kokosowy,
Napoje: woda 3l,
Warzywa: pomidor, sałata lodowa, mrożone warzywa (kalafior, marchew, brokuł)




"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Kolejny dzień...

Dodaje wczorajszy trening.
Ogólnie mocy brak, do tego rozbolała mnie na treningu głowa więc samopoczucie ogólnie do kitu. Dziś też mnie boli głowa :'-(
Mam chyba mały kryzys. Psychiczny i fizyczny.
Ten tydzień to 9 tydzień treningów. Rozważam czy nie zrobić małego rege w przyszłym tygodniu, bo chyba mój organizm tego potrzebuje.
A wtedy za dwa tygodnie ruszę z zupełnie nowym treningiem i mam nadzieję że z większa dawką energii i zapału, bo jest kiepsko w tej chwili.


Miska czysta.
Napoje: woda 3l, kawa rozpuszczalna
Warzywa: pomidory, sałata lodowa, warzywa mrożone + chyba jeszcze zjem rzodkiewki
Suple: omega3, olej kokosowy.







"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dobra! Koniec lamentowania i jęczenia.
Chyba było to spowodowane tym, że dostałam dziś @.
Wszystko wróciło na miejsce (mam nadzieję).
Ale co do tygodniowej regeneracji zdania nie zmieniłam. Dam trochę odpocząć mojemu organizmowi żeby wrócić do walki ze zdwojoną siłą!!

Poza tym muszę trochę życie osobiste nadgonić, bo trochę kuleje

Dziś był trening na nogi i tyłek.
Powiem tylko tak : DUPA BOOOOOOOLI NA MAXA
Czyli było dobrze.

Nagrałam też filmik z RDL-a ale wrzucę go do oceny jutro.
Już wiem jak sama na niego patrzę, że za nisko schodzę z łopatkami. Ale same ocenicie (mam nadzieję).

A teraz spadam bo żarcie do roboty samo się nie zrobi

Miska czysta. Trochę tylko jeszcze masła dołożyłam w ostatnim posiłku.

Warzywa: pomidory, sałata lodowa, rzodkiewki
Napoje : 3l wody, kawa rozpuszczalna
Suple: omega3, olej kokosowy, whey









Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-15 22:52:30

Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-15 22:53:35

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Shake your ass with TREC Nutrition!/86paulina

Następny temat

OCENA MISKI

WHEY premium