SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

mathilda - powrót młodej mamy :)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
07.05 wtorek

1. owies, rodzynki, wiórki, jajka
2. ciecierzyca, pierś, marchewka, orzechy włoskie,
3. Banan, jajka
4. dorsz, marchewka, jajko, ryż brązowy, siemie lniane
5. mozzarella, pomidory

Spacer ponad godzinny.

Miałam poćwiczyć, ale zaczął mnie boleć brzuch - prawdopodobnie z głodu, bo zjadłam i mi przeszło po godzinie. Postanowiłam cofnąć się jeszcze raz do ćwiczeń na brzuch i zrobić wszystko porządnie tak jak trzeba, codziennie, bo jednak on i mięśnie kegla potrzebują najwięcej pracy teraz. Wcześniejsze ćwiczenia będę robić, ale rzadziej. Także dzisiaj pewnie tylko te ćwiczenia zrobię, a ze spaceru nici bo leje cały dzień.
Odstatnio bardzo zaniedbałam jedzenie (czytaj - jem bardzo mało) i muszę porządnie się przypilnowac, bo potem jestem strasznie osłabiona.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Znowu nic nie poćwiczyłam.
Nie wiem co sie dzieje z tym moim dzieckiem ale z dnia na dzień zaczął jeść w ciągu dnia co godzinę... i to nie, żeby zjadł jak zwykle w 5-10 minut, tylko wisi na cycku pół godziny... zabiorę to ryk... o dziwo jak ma iść spać i budzi się rano to je ładnie, a w nocy śpi 8 godzin bez jedzenia. Przez to nie mam praktycznie czasu, żeby cokolwiek zrobić. Zdążę tylko odgrzać jedzenie, zjeść i znowu muszę karmić. Teraz była taka histeria, nawet cycek był "be", aż w końcu załapał cycka i zasnął. Po 5 minutach w łóżeczku znowu płacz i uspokaja sie tylko przy mnie. Mo i tak teraz śpi mi na brzuchu, a ja sie ruszyć nie mogę.

Miska wczorajsza:
1. owies, rodzynki, wiórki, jaja
2. ciecierzyca, pierś, banan
3. dorsz, jajo, siemie, marchew, ryż brązowy
4. bataty, wołowina, kapusta
5. mozzarella z pomidorami

jak bede miała chwile to zrobie ćwiczenia połogowe na brzuch... więcej nie deklaruję, bo przy obecnym zachowaniu mojego dziecka wszystko jest możliwe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
mathilda
Nie wiem co sie dzieje z tym moim dzieckiem ale z dnia na dzień zaczął jeść w ciągu dnia co godzinę... i to nie, żeby zjadł jak zwykle w 5-10 minut, tylko wisi na cycku pół godziny... zabiorę to ryk...


Najprawdopodobniej przechodzi skok rozwojowy. Do poczytania w necie. Minie za parę dni. Kolejnego niemniej oczekuj za jakiś czas:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Wróciłam. Byłam na urlopie i miałam po drodze problemy z dzieckiem. Najpierw się pochorował, a potem pediatra nawynajdywała mi różne niedoskonałości u syna, że goniłam szukając rozwiązań, a i tak nie wszysto da rade zrobić. Troche jestem tym podłamana... ale jakoś dam radę. Teraz ja jestem chora ale jutro już się ogarnę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ale co z synem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Z synem jest taka sytuacja, że sama już głupieje i nie wiem kogo słuchać.
Jak się pochorował to dostał wysypki na całym ciele i już myslałam, że jakaś choroba zakaźna, ale na szczęście tylko wirus. U pediatry w Polsce z kolei Pani aż mi na karteczce zaczęła wypisywać, że wędzidełko za krótkie i czemu nie podciete (w Irlandii mało się to praktykuje), że syn będzie seplenić, że przepuklina pępkowa i jak nic z tym nie zrobię to będzie operacja (w Irlandii dają czas do 1go roku życia, żeby samo się wszystko zrosło, a potem dopiero się martwią), że czemu skórki z siusiaka nie ściągam (w Irlandii każą nie dotykać do 3go roku życia), że dziecko jest przebiałkowane (niby wniosek po jednej plamce na buzi i każe odstawić wszystko co krowie - nawet mięso), a na koniec mi dowaliła, że dziecko ma asymetrie ułożeniową i potrzebuje rehabilitacji - nie mogłam znaleźć rehabilitanta i znalazłam na 2 dni przed powrotem do domu. Stwierdził u syna zbyt mocny odruch wyprostny i bardzo słabe mięśnie brzucha, pokazał nam jak stymulować dziecko i ćwiczyć z nim, żeby jak najwięcej przebywał na brzuszku. Jeszcze cos tam mówiła, że mały ma węzeł chłonny powiększony i że jak nie zniknie to usg, a tu lekarz mówi, że to normalne...
Jedynie ta rehabilitacja to był strzał w dziesiątke i uważam to za plus, resztę olałam, ale nie wiem czy dobrze robię i trochę się tym zadręczam.

Z moich jeszcze obserwacji to chyba syn nie słyszy na lewe ucho. Byłam z tym u lekarza i mamy skierowanie na badanie słuchu, ale może to potrwać nawet rok...

Trudno jest być matką.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
trudno, robota niewdzięczna, ale mamy matkę z zamiłowania w dziale, po 50tce wskocz do niej niech powie z doświadczenia
Nie trzeba siusiak ruszać nigdzie nie każą, tylko w Polsce obsesja, dziecko sobie samo go ruszy, nie bój nic

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-05-30 21:47:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
wskoczę wskoczę, ale która to?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
https://www.sfd.pl/Gosiencji_nowe_życie_po_50-t941142-s19.html#post2
mozesz byc pewna ze ta pani duzo o dzieciach wie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 534 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14541
Melduję się mathilda, przeczytałam cały Twój dziennik, żeby mieć orientację na temat Twojej ciąży, dzidziusia itp. Bardzo trudno w warunkach forumowych odnieść się do Twoich pytań i problemów, bo tego jest dużo. Jedna kwestia to zdrowie dziecka (wędzidełko, stulejka, astymetria itp) druga - to Ty i Twoje przeżywanie ciąży i macierzyństwa (bardzo intensywne). Te dwa światy mają ze sobą mnóstwo wspólnego. To pierwsze jest stosunkowo proste do rozwiązania (wędzidełko można podciąć teraz albo za parę lat - jeśli naprawdę bedzie taka potrzeba, stulejką się nie przejmować, asymetria jest rehabilitowana - i bardzo dobrze). Najważniejsze jednak dla Twojego dziecka jest w tym momencie to, że ma być dla Ciebie całym Twoim światem (zresztą rozwojowo jeszcze traktuje Cię tak, jakbyś była częscią jego ciała - dlatego się drze, gdy zabierasz cyca. Obli kiedyś Ci napisała, że dieta i ćwiczenia nie są sensem życia - i tak jest. Macierzyństwo na tym etapie może tym być i powinno Ci dawać większego kopa i więcej radości niż siłownia. Oczywiście, to nie znaczy, że masz nie dbać o siebie - to ważne, ale ważna jest też hierarchia. Mały ma być na pierwszym miejscu. To taka pierwsza moja reakcja i refleksja. Ciesz się tymi niepowtarzalnymi chwilami z nim, jakie masz, nawet nie wiesz, jak to szybko minie. A ja trzymam za ciąg dalszy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

waga wzrosła- może Wy mi pomożecie?

Następny temat

redukcja i wzmocnienie mgru :)

WHEY premium