W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html
Chanula - I co ja teraz zrobię bez Twojego towarzystwa? Wracam, a tu takie zmiany...
1. Trening
W lesie byłam zaledwie dwa razy, jestem bardzo zadowolona z postępów. Jeżdżę na orbitreku około 30-38 min. Zdarza się, że codziennie, najczęściej co drugi dzień. Daję sobie porządny wycisk, na razie to musi wystarczyć . Mogłabym wygospodarować jeden dzień na okrojone siłowe, tylko zupełnie nie wiem, na jakich ćwiczeniach powinnam się wtedy skupić.
2. Dieta
Przytyłam już jakiś czas temu. Myślałam, że jest gorzej, więc pocieszam się, że mimo wszystko waga stoi. Od dwóch tygodni znów jem chleb 1-3 razy dziennie i chciałabym go zostawić przynajmniej na śniadanie. Twarożek, maślanka – były zaledwie kilka razy. Ponownie ograniczam produkty mogące wpływać na poziom kwasu moczowego, ubyło więc źródeł białka i węglowodanów. Próbuję trzymać wszystko w ryzach dietą. Milurit dożywotnio przeraża.
Sprawdziłam kiedyś, co jem i wyszło jak poniżej:
1115 kcal -- > BTW 73 / 26 / 145 g
(3 x chleb, kurczak na chleb i do obiadu, ziemniaki, maślanka, kapusta, ogórek zielony, pomidor, jabłko, tłuszczu dodanego gdzieś 10-15 g)
1123 kcal -- > BTW 69 / 30 / 137 g
(3 x chleb z masłem i kurczakiem, wieprzowina, ziemniaki, mizeria, jabłko)
1161 kcal -- > BTW 102 / 43 / 91 g
(1 x chleb z kurczakiem, sam kurczak + pomidor + ogórek na pozostałe posiłki, ziemniaki + kotlet mielony + kapusta kiszona na obiad, jabłko, kwas chlebowy)
1429 kcal -- > BTW 108 / 47 / 145 g
(jak wyżej, ale 3 x chleb)
1438 kcal -- > BTW 87 / 49 / 175 g
(chleb z twarogiem, fasola z warzywami i mięsem)
Źle się czuję, gdy zjem trochę więcej. Brzuch jest momentalnie wielki, nadbrzusze twarde, cała czuję się „napakowana”, ledwo żyję. Niedawno dołożyłam piąty posiłek późnym wieczorem, za to jem mniej na obiad.
Przejrzałam ponownie „Odchudzanie łopatologicznie”. Obliques, czy na najbliższy miesiąc wystarczy mi 1200-1300 kcal z warzywami i owocami? Ciąć kalorie, czy jednak trzymać 1400? Skłaniam się ku rozkładowi BTW 30% - 20% - 50%. Będę wdzięczna za radę .
3. Pomiary
Dodałam wiersz „wcześniej” - myśl o tym, że już się coś udało, poprawia mi nastrój .
W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html
odbierz priv
Dzisiaj waga wskazuje 99 kg – już bardzo długo obserwuję takie skoki.
Sprawdziłam dwa rozkłady BTW, wyszło jak poniżej. Liczyłam warzywa i owoce, żeby mieć orientację w rzeczywistej kaloryczności diety. Jest mi potrzebny w miarę stały rozkład, nad którym nie będę musiała się wiele zastanawiać. Na najbliższy miesiąc przyjmuję więc:
1300 kcal z równym udziałem BTW -- > 108g / 48g / 108g (jak w dzienniku).
W tej chwili w zasadzie nie trenuję siłowo, ale mogą się zdarzyć dni bardziej wyczerpujące (np. wędrówka, mam nadzieję). Wtedy będę jadła następująco:
1400 kcal -- > 30% - 30% - 40% -- > 105g / 47g / 140g.
To wszystko, od poniedziałku znów będę tylko z doskoku. Pozdrawiam wszystkie Panie
W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html
Kolejna próba zjedzenia czegoś więcej. Mimo najszczerszych chęci nie wepchnę już niczego ponad to, co wpisałam do dziennika. A i tego nie jestem do końca pewna. Powiedziałabym, że buntuje się wątroba.
Po raz pierwszy mam solidne zakwasy po orbitreku, przynajmniej sobie nie przypominam takiego faktu.
ROZKŁAD
1300 kcal -- > po równo BTW -- > 108 g / 48 g / 108 g
SUPLEMENTACJA
sterolea, magnez, omega, Joint Terapy Plus, bisocard, witamina C
W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html
Krokusik, przyjrzałam się Twojej ostatniej misce...ja bym nie dała rady, tyle mięsa zjeść (jako danie obiadowe). Wiem, że sa tutaj dziewczyny, dla których i to byłoby mało. Kiedy brakuje mi ww w misce - dobijam daktylami. Teraz pokazują się nowalijki: pomidory, sałata, ogórki (nie pamietam tylko, czy mamsz wliczac warzywa?), dużo ww, a nie czujesz sie taka po nich "napchana". Jesli chodzi o białko: upiecz sobie chude mięsko i masz na kanapki, lub tak po prostu no i ryby (jesli lubisz), jajka do oporu.
Oczywiście fotki będą
Zmieniony przez - chanula w dniu 2013-05-03 15:51:50
Węglowodanów mam na razie dosyć, tak wychodzi z rozkładu. W artykule, na którym się oparłam, też napisano, iż jest to rozkład w kierunku LC. Odpowiada mi i chciałabym go sprawdzić, może zadziała. Miało być dalsze redukowanie po przerwie, więc próbuję. Może powinnam podnieść kaloryczność, zobaczymy.
Nie było chyba mowy o wliczaniu warzyw, ale chciałam wiedzieć, ile tego mam. W tej chwili ustawiam posiłki tak, by dało się je przygotować bez liczenia, bez ważenia, bez większych zmian. Muszę mieć pewność, że jem mniej więcej tyle, ile powinnam. Warzyw czasem będzie więcej, wpisałam minimum, które powinnam zjeść. Jajka, ryby też kiedyś będą
W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html
1400 kcal -- > po równo BTW -- > 117 g / 52 g / 117 g
Podniosłam kaloryczność, chleb wstawiłam 3 x dziennie w niewielkiej ilości. I tak już zostawię. Jedynie mięso będę czymś zamieniać lub uzupełniać. Węglowodany – 30 g to warzywa i owoce. Brakujące 17 g - najchętniej zjadłabym drugie jabłko.
SUPLEMENTACJA
sterolea, magnez, omega, Joint Therapy Plus, bisocard, witamina C
TRENING - aeroby na orbitreku
czas: 37.47 min - dystans: 10 km - zróżnicowane obciążenia na poziomach 1,6,8,7,6
Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-05-04 11:41:29
W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html
1400 kcal -- > po równo BTW -- > 117 g / 52 g / 117 g
Wczoraj przed kolacją czułam się lekko głodna, ale gdybym ominęła ten posiłek, może by to było z korzyścią dla redukcji.
SUPLEMENTACJA
sterolea, magnez, omega, Joint Therapy Plus, bisocard, witamina C
Suplement na stawy – mam problemy z zasypianiem po zażyciu wieczorem trzeciej tabletki.
W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html