REDUKCJA - DIETA

Daj 2500, waż się i mierz co tydzień i jakby co - tnij z węgli po trochu. Musisz poznać swoje ciało, opinie "specjalistów" na tym forum często są nic nie warte, nie ma to jak samemu wypróbować. 1000 się nie odejmuje na start, bo potem nie masz z czego ciąć. Polecałbym zacząć od 0 + zdrowa żywność i może poleci, a jak nie to tnij 200 kcal.

Żadne obliczenia i kalkulator dobrze nie pokaże nigdy. Musisz sam wiedzieć jak organizm reaguje, bo każdy jest inny, a schematyczne obliczenia traktuj jako punkt odniesienia, obserwuj i podejmuj decyzje :)

tylko ze ja jechalem 2 mies na tej diecie, delikatnie modyfikowanej w tygodniu i schudlem 6-7kg, przestaly mi te posilki wchodzic juz i w sumie to obiad inny zrobilem ale kalorycznie i skladem to samo

w trakcie 2 mies bylo wszystko ok, zdrowie, postepy malina, ale tak jak mowie, jedzenie za suche bylo, kcal nie zmienialem

Wbrew panującej manii na tym forum - nie ważne czy zapotrzebowanie zapełnisz kurczakiem i owsianką na wodzie czy chipsami i hot dogami ;) Ważne żeby dobrze to policzyć i się zmieścić w bilansie. Dieta musi być urozmaicona. Wrzuć czasem jakiś cheat meal żeby się za szybko nie znudziło. Jak pomogłem - daj soga .

hehehe wrzucalem cheaty, wrzucalem 1 raz na tydzien

ale ta dieta jest ok czy jak?

Opór za mało kalorii tak jak napisałem wyżej. Ja dałbym węgle na jakieś 200 g jak wcześniej nie miałeś Low Carb, białko na 2,5 g, a reszta tłuszcze. Potem w razie waga stanie, obetnij 10 g z węgli i potem znów i znów. Jedz co lubisz - chipsy, hamburgery ale pamiętaj żeby to dobrze policzyć i wliczać w bilans

dzieki, tyle, ze wegle uzupelnia jakims pieczywem zytnim spokojnie, ktore wywalilem de facto.. co dodac zeby bialko dobrze skoczylo?

Ja jem ok. 0,5 kg indyka dziennie ale zastępuje tym trochę serek wiejski ( itak muszę jeść 250 g) , którego nie lubię. Jak lubisz serek i twaróg, jajka to wcinaj śmiało. Ryby też bardzo ważne bo mają omega, no i białko ale ja np. nie lubię ryb :) Jak lubisz te rzeczy to wcinaj