Owoce powodują taki efekt ponieważ fermentują w żołądku, jeśli organizm zajmie się trawieniem czegoś innego - a tak będzie zawsze, gdy coś innego zjemy. Można się domyślać, co się dzieje gdy zjemy sobie jabłuszko na deser <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle> <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> Niby nie szkodzi jeśli chodzi o założenia dietetyczne, ale ta fermentacja <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle> <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
Choć u dorosłych jest to też sprawa indywidualna, niektórzy nie są na to tak wrażliwi (u dzieci się tych objawów nie obserwuje, za to u osób starszych jest to reguła).
Dlatego też surowe owoce można jeść tylko w ograniczonych ilościach i rano, na min. pół godziny przed posiłkiem. Jeśli w ciągu dnia, to min. 3 h po posiłku (chociaż to już uogólnienie, bo różne produkty trawimy w różnym czasie).
Nie dotyczy to niektórych owoców, zwłaszcza malin, jeżyn, truskawek, czarnych jagód i porzeczek, a także wszelkich owoców gotowanych - można je jeść bez obaw również w trakcie i po posiłkach <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle>
Pozdrawiam
Amazone
---------------------------------------------------------------------------------------
<imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> kawoszka <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> ===== modka działu fitness ===== ...mafia.suple.hardcor.pl
========================= zamiast dawać mi soga kliknij:
http://www.pajacyk.pl