pare uwag. Nie wiem jak radzić sobie z wilczym głodem po treningu (posiłki najpóźniej kończę o 19 z minutami). Zauważyłam znaczną poprawę nastroju. Nie wiem czy to kwestia sposobu jedzenia, higieny życia czy Euthyrox N100 działa w końcu jak powinien. Co prawda nadal mam problemy ze snem (naprzemienna bezsenność, z niemożnością wybudzenia się i wstania o czasie), jednak liczę że dietą keto wszystko wypracuję. No właśnie dietę ketogeniczna zaczynam po diagnostyce. Pewnie przyjmę początek czerwca jako początek nowej diety.
I coś o starej koleżance; o dziwo brak napadów przy minimalnej dawce Topamaxu 0-0-25 (Depakine 500 - 0 - 1000). Może to wszystko się z sobą wiąże.:):):)
Wczorajszy trening z 1kg. Ruda, mam jeszcze 1,5kg, mało znacząca różnica. Ale jak sądzisz zmienić obciążenie?
seria 1 seria 2 seria 3
1. pompki (damskie) 8xcc 8xcc 8xcc
2. wyciskanie francuskie ze sztangielką 15x1kg 15x1kg 15x1kg
3. brzuszki na piłce 15xcc 15xcc 15xcc
4. wznosy bioder z nogami na piłce 15xcc 15xcc 15xcc
5. wznosy ramion bokiem ze sztangielkami 15X1kg 15x1kg 15x1kg
6. brzuszki skośne na piłce 15xcc 15xcc 15xcc
7. wiosłowanie prostymi rękami na brzuchu na piłce 15x1kg 15x1kg 15x1kg
+ trzy serie składów po 15 (nadal problem z utrzymaniem się na piłce przy skośnych brzuchach).
wrzucam jeszcze tabelkę, bo dwa wymiary uległy zmianie :D
Zmieniony przez - fanka_makaronow w dniu 2013-05-06 11:37:27
Zmieniony przez - fanka_makaronow w dniu 2013-05-06 11:43:47