Raz ciach i po bólu - Pan Be

chyba ze twaróg odpuscić dziś ?

Suple sobie odpuść, twaróg jak uważasz- zjadłbym jakiś zbilansowany posiłek.
Mleko z Chocapiciem raczej mało dobry pomysł

chocapic jako dodatek do owsianych bo cieżko same przechodzą ale next time chyba dodam rodzynki i orzechy :D

Samo mleko w takich ilościach nie jest dobrym pomysłem.

Wiec do ilu zmniejszyć ? O połowe będzie dobrze ?

tak na temat nabiału itp :P "Wybrane pokarmy, które na co dzień spożywamy wykazują skłonność do wpływania nasz układ hormonalny, przy czym najczęściej jest to wpływ niepożądany, choć są pewne wyjątki. I tak oto warto zdać sobie sprawę tego, że nabiał jest jednym z głównych źródeł estrogenów w naszej diecie. Związane jest to z tym, że w hodowli przemysłowej udój krów odbywa się również w trzecim trymestrze ciąży. Warto więc ostrożnie dawkować sobie produkty mleczne pamiętając zarazem, że są ważnym źródłem wapnia. Wyeliminowanie nabiału wymusza konieczność skompensowania deficytu tego pierwiastka za pomocą innych pokarmów takich jak orzechy, migdały, warzywa zielone, ryby, wody mineralne"

@koziar123
czyli wszystko jasne mleko zmniejsze, "wyj**iem" chocapic a w zamian za to dodam orzechy włoskie.

orzechy włoskie to bardzo dobry pomysł:) smaczne a i łatwo można podbić kal nimi, bo to w końcu tłuszcze:)

Lol, mam brudny monitor i pokazało mi 800 ml Mleko może być, ale jako dodatek. Ma bardzo wysoki indeks insulinowy (trochę lepszy parametr od IG), więc jest dobre po treningu, ale złe w "normalnych" porach.

Co do fitoestrogenów- tłuszcze roślinne biją pod tym względem mleko. Z tego co pamiętam to olej lniany ma ich koło stu tysięcy (!) razy więcej, niż mleko w 100 ml. Innymi słowy dwie łyżeczki oleju to pod tym względem 10 tysięcy litrów mleka. Nie przejmowałbym się więc aż tak bardzo tym, chociaż są badania, że mleko zwiększa prolaktynę itp itd. Wszystko z umiarem po prostu ;)

a już się bałem, że odżywkę białkową z wodą będę musiał pić :D