jaki ruch obowiązuje na basenie?

Witam. Poszukałem trochę w google na temat tego jak poprawnie powinno się pływać na basenie w przypadku, gdy dzieli się z kimś tor, tzn. po której stronie. Znalazłem jakąś jedną lakoniczną wzmiankę, ale nie było to zbyt przekonujące. Czy ktoś orientuje się, co na ten temat mówią trenerzy pływania? Jest w ogóle jakaś niepisana/pisana zasada, w jaki sposób dzielić z kimś tor?

A że idiotów ci u nas dostatek, dobrze wiedzieć na przyszłość, że żadne "zasady" nie obowiązują, a najczęściej pływa się po prawej stronie, chyba że się ustali inaczej.

Pływać prawą stroną i ustępować SZYBSZYM!!

No zgadzam się, że ustępować szybszym, ale dziś przytrafiła mi się spinka z jednym facetem. Pływałem standardowo po prawej stronie, a ten dwa razy płynął naprzeciwko po tej samej części toru, aż się w końcu zatrzymał i stwierdził, że dwa razy mu wpłynąłem na "jego tor", po czym objaśnił mi, że on ma tor prawy, ja mam lewy i tak należy pływać... Czyli w jego mniemaniu nie ma ruchu prawostronnego, tylko on ma jedną połówkę toru i cały czas po niej pływa, ja mam drugą... Trochę mnie zbił z tropu i nawet nie zdążyłem się wykłócić, a ten już popłynął dalej... No i teraz już nie wiem sam. Miał rację? Może faktycznie tak to powinno być, tylko ludzie jakoś tak domyślnie trzymają się prawej strony, jak na drodze?

Jak pływają 2 osoby to tak można zrobić ,ale spróbuj coś takiego zrobić jak na torze jest 10 osób na sekcjach pływa się po prawej stronie. Jeżeli jeszcze będziesz mieć jakieś pytania to pytaj.

no ok, ale w takim razie to nie jest żadna zasada pływacka czy coś takiego, po prostu facet tak sobie ubzdurał, bo było nas dwóch na torze. Czyli jak następnym razem gościa spotkam, to mu wytłumaczę jak jest naprawdę, a nie jak jest w jego snach. Dzięki.

Ciężko ustalić z osobą, która jest z Tobą na torze jak pływamy? Gdy są 2 osoby to rozwiązanie pół na pół jest bardzo dobre. Gdy więcej to najlepiej pływać prawą stroną. Gorzej jak się trafią opasli emeryci, którzy zamiast pływać to siedzą na torze i blokują innym możliwość swobodnego pływania, a jak się im zwróci uwagę to jeszcze pretensje mają ;).

No ciężko ustalić. Nie pływam od wczoraj i po raz pierwszy mi się zdarzyło, że ktoś w ogóle wyskoczył z taką "zasadą", zawsze domyślnie każdy pływał prawą stroną i nie było problemu. A ten facet nie ustalał tego ze mną, tylko wyjechał mi z pretensjami jak mu wpłynąłem przed twarz, kiedy ja płynąłem po prawej stronie, a on po lewej w moim kierunku...

O czym ty mowisz, plywa sie prawa strona toru, nie trzeba sie dogadywać, chyba, ze tamta osoba miala problemy z glowa.

ja tez nie spotkalem sie z czyms takim, choc z drugiej strony przy 2 osobach na torze to calkiem dobre rozwiazanie.
Kiedy uczylem sie plywac, to mowiono, ze po prawej i tyle.

VarmUp

O czym ty mowisz, plywa sie prawa strona toru, nie trzeba sie dogadywać, chyba, ze tamta osoba miala problemy z glowa.

Nie trzeba się dogadywać, a później wychodzą takie problemy... Podpływasz do faceta i mówisz "pływaj Pan prawą stroną bo robi Pan zamieszanie, ewentualnie podzielmy tor na dwie części i każdy będzie pływał na swojej połowie". Lepiej co chwilę się z takim d****em zderzać niż najzwyczajniej w świecie się dogadać? Ludzie, ale Wy jesteście problemowi, może facet nie zna zasad dotyczących poruszania się na basenie.

Zawsze jak pływałem z kimś znajomym i tylko 2 osoby były na jednym torze to dzieliliśmy tor na pół, nie było wtedy problemów z wyprzedzaniem jak ktoś był szybszy.

Zmieniony przez - Abdulan w dniu 2013-04-06 11:08:11

Każdy pływa po swojej prawej stronie i nie ma problemow, jak cos jeden wyprzedzi drugiego. Tak trudno to zrozumiec ?