Po drodze do pracy kupię koleżankom cukierków na poczęstunek, coby na świnię nie wyjść, mnie już nawet nie korci, jak patrzę na moja tabelę pomiarów- to jeden z najpiękniejszych realnych prezentów jaki mogłam dostać w tym roku
Aaaa i miska. Miseczka moja ukochana (paznokietki jak marzenie po tej dyni w pestkach)
Na winogrona proszę o dyspensę w ramach "ku czci urodzin", wszak to ostatnie z dwójką z przodu
Rezultaty mych wczorajszych zmagań:
Wyniki nie są powalające, ogólnie pełno było na wolnych ciężarach osób, nie wiem po co tyle osób wpuszczają jak nie ma sprzętu wystarczająco, dwie ławki trzy sztangi, parę talerzy... zestaw sztangielek wybrakowany... do dooopy ta siłownia. Wczoraj miałam widownię 11 chłopa, śmichy chichy, dwóch, trzech ćwiczyło reszta się obijała i gapiła na mnie- w ogóle nie mogłam się skupić, ciagle brakowało mi a to ławki wolnej a to hantli, a to miejsca na wykroki, a to sztangi, a to zacisków na dole toz samo, problem z wolnym sprzętem. Tutaj nie było problemu za to z ciężarem, bo jak już dorwałam sprzet to i obciążenie na stałe przymocowane Więcej nie kupie tu karnetu, 60 zł za 10 h ćwiczeń, rozliczanie normalnie jak za bilet- po ch...mi taki karnet?
Jest nowa siłownia 15 min szybkim marszem od mego domu, tam się przeniosę, mają nowe wyposażenie... Spróbuje.
Miska na dziś, niestety mamy inwentaryzacje bo kiero odchodzi wróce późno do domu, a od 18 do 21:30 będzie zapierdziel. I tak te 3 posiłki jak zobaczą z centrali że jem (trzy przerwy) to będą krzywo patrzeć.
a to moja naleśniki z owsa, 100% czyste, woda 170 ml, 100 g płatków zmielone na mąkę niezbyt drobną, 2 jaja, oliwa do smarowania patelni (ręcznikiem papierowym), szczypta soli. Swietne do farszu twarogowo-owocowego jak i na pikantnie, na obiad do pracy mam 3 naleśniki z kurczakiem, papryką, pieczarkami, cebulą i przyprawione na ostro. 9farsz z kurą duszony na oliwie) Wyszło 7 naleśników z tych proporcji. są przepyszne i... już nigdy nie upiekę naleśników na mące pszennej człowiek uczy sie całe życie... żebym to ja wcześniej wiedziała że takie cuda można robić z owsa, czy choćby gryki
Nowa siłownia, od piątku ćwiczenia będą rano. Pierwsza wizyta raczej zapoznawcza. Jednakowoż pot oczęta zalewał.
Miska w cały świat, impreza pożegnalna w pracy- zażarta owocami. Kiero odchodzi- ciasta nie tykałam
Były dla mnie truskawy i winogrono. Trochę pofolgowałam, pfe! 100g winogron.. jestem zuuuuuaaaaaaa
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-03-27 23:04:10
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-03-27 23:05:38
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-03-27 23:07:22
Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-03-28 07:57:31