Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zdjecia wstawie ale musze sie wstrzymac kilka dni z powodu @ ..;)
dobzre wiec, moje bouncy ida precz, z wedzona ryba wiem ze tzreba uwazac - na szczescie nie jadam czesciej niz raz w tygodniu,najczesciej to steki z tunczyka lub ryba z puszki leci - w tym makrela, sledz, tunczyk.co do sugestiiw kompozycjach - bardzo dziekuje za porady, lecie szukac jadlospisow wspominanych ladies :)
Zmieniony przez - laudik w dniu 2013-03-18 18:25:44
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
hahahaha - jest oczywiscie ze tak, puszeczka
jest po prostu wygodna, poreczna , mozna wrzucic w kieszen i zamiast pakowac sie w lunchboxy mozna sobie pociagnac z puszki, puszke wywalic i po sprawie.jak mowialm dieta u mnie jest na pewno do przebudowania bo to co jem traktuje po macoszemu i jakos nie umiem celebrowac ani przygotowywania ani tez konsumowania posilkow.a do tego mam w domu zawodowca wiec przez lata jestem rozwydrzona jak dziadowski bicz i najchetniej jem co tam mi podsuna pod paszcze
Zmieniony przez - laudik w dniu 2013-03-18 20:23:57
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zdaje sobie z tego sprawe - z jakiegos powodu sie tu znalazlam - liczac na pomoc i pokazanie palcem co robie zle.jeden dzien a tyle wartosciowych wiadomosci.postaram sie byc pokorną uczennicą - to w sumie oczywiste bo o moj ladniejszy tylek chodzi :)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
wklejam to co dzis jak dotad polknelam - nie podoba mi sie ten dziennik bo mi liczy na przyklad ze jak migdaly to poszlo 100 gr a ja na przyklad zjadlam 50gr, no ale co tam. zrzut nie uwzglednia jeszcze kolacji ktora zaraz sobie zaserwuje - chyba ryba albo shake bo nie mam kompletnie pomyslu co by tu zjesc.to jedzenie , projektowanie co by zjesc to chyba dla mnie najtrudniejsza sprawa.bez problemu wylewam z siebie pot i z tym nie mam zadnych trudnosci natomiast ta miska to wielki moj problem. co do treningu - domowo bo padalo od samego rana - w sumie ok 60 minut z czego 30 minut to silowy z uzyciem ceizarow syna i meza, restza aeroby, hitt.wiekszosc na tetnie ok 130, hiit na wyzszym :)
Zmieniony przez - laudik w dniu 2013-03-19 21:46:56
Szacuny
1
Napisanych postów
926
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
45086
Do planowania miski się przyzwyczaisz z czasem Ci to będzie zajmować 5 minut wpisuj ilości jakie rzeczywiście zjadłaś, a nie 100g..sugerowane 100g można zmieniać wpisując dowolną liczbę w tym polu. Zakładam, że wszystkiego nie jadłaś po 100g, więc okropnie mało tego..Posiłek w stylu jabłko z marchewką to nie posiłek - same węglowodany. Trening wpisuj szczegółowo, jakie ćwiczenia i jakie obciążenie, zobacz sobie w innych dziennikach jak to wygląda