Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Esco z jakiego gangu osiedlowego?Za co wpadli do klubu i gdzie będą walki??
"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"
Szacuny
4
Napisanych postów
1651
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
23638
widzialem jakis dwoch kolesi przygladajacych sie jak trenujemy
takie dzieciaki, kumpel mowi, ze zna ich i strasznie na dzielnicy kozacza, bo sa zlodziejami i tak dalej
wychodzac potracili worek, tak, ze jeden chlopak wpadl na niego
za chwile dowiedzieli sie o tym inni i zaraz poszla akcja do trenera, zeby ich dogonic
zorientowalem sie, ze jest jakas akcja, kiedy juz wszyscy wybiegali i odpuscilem sobie pogon, bo bylem spocony i przewaga liczebna bila w oczy :>
za chwile sie dowiedzialem, ze ich dogonili i, ze mocno dostali hehehe
to czy beda jakies jaja dowiem sie w czwartek o ile nie okaza sie, ze musze wtedy pisac egzamin
jezeli ktos wychodzi przed dyskoteke i zaczyna cos mowic o 1/1, to jedno jest pewne
Szacuny
5
Napisanych postów
7936
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45419
ci zlodzieje to ****y, u mnie tez jest taki co sie ciagle na mnie gapi i widze ze ma problem.
Mam mu ochote z bara pociagnac jak bede przechodzil, chyba ze on zrobi to samo ;)
zreszta znam goscia o 2 lata, bardzo dobry kumpel ktorego rodzice wyciagneli z tego bagna, chlopak kradl, sprzedawal np Ray Bany gangsterom a pozniej wydawal to w Kazamatach.
oni sa leszczykami, fakt ze maja znajomosci ale kto ich nie ma.
Zreszta z taka ekipa jaka macie w Stocznoiowcu to malo kto wyskoczy smiem powiedziec nikt.
Wiec po***** tym typom byly problemy ?
Ciezko takich ludzi zrozumiec.
Szacuny
5
Napisanych postów
773
Wiek
56 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
24347
Krawat- proponowanie rozwiązania za pomocą kastetu jest d****stwem!!! Przeczytają to jacyś młodzi ludzie i gotowi faktycznie uwierzyć, iż kastet rozwiąże ich problemy. Otóż kolego jeżeli nie potrafisz walczyć to kastet nie wiele ci pomoże, a z drugiej strony przynajmniej ja w przypadku "wspomagania" u gościa lałbym z nawiązką; i to dużą żeby zapamiętał i zmądrzał... Ponadto stosując twoją eskalację przemocy- za zaczepki i oplucie: kastetem z przyczajki- to rozumiem, że jak go gość popchnie czy uderzy to należy delikwenta zabić i wykasować mu rodzinę- tak profilaktycznie, przecież to lepsze niż "...niż nie mieć zębów, oka, genitaliów(nie potrzebne skreślić)..." Bójkę na pięści ( jeśli ktoś to lubi ) jestem w stanie zrozumieć, ale planując napaść na kogoś z użyciem "dodatków" stajesz się najzwyklejszym kryminalistą a takich powinno się eliminować z normalnego społeczeństwa...
Zmieniony przez - Dziura2 w dniu 2002-01-09 08:52:35
Zmieniony przez - Dziura2 w dniu 2002-01-09 08:54:10