Waga : 60
Wzrost : 167
Obwód w biuście(1) : 86
Obwód pod biustem : 75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 68
Obwód na wysokości pępka : 79
Obwód bioder (3): 91
Obwód uda w najszerszym miejscu: 50
Obwód łydki : 35
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch i łydki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : cyc
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: od ostatniego miesiąca fitness (spinning, ABT, TBC, ćwiczenia ze sztangą) 4-5 razy w tygodniu, i squash x1 w tygodniu
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica, kanapki, musli z mlekiem
Co lubisz jeść na obiad : wszystko, oby różnie - czasem tłusto, czasem lekko, czasem na słodko
Co jako przekąskę : orzeszki, popcorn, czipsy ;-/
Co jako deser : czekolada, batony,
Ograniczenia żywieniowe : żadne
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: raczej tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: spinning
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : aktualnie vigor, wcześniej próbowałam wszelkich spalaczy
Stosowane wcześniej diety : wszystkie możliwe, kiedyś ważyłam 72 kg i schudłam sporo na a`la dukanie - do 55,to było 2 lata temu i do tej pory waga oscyluje mi między 58-61
zdjęcia dodam jutro...
od około miesiąca uczęszczam regularnie na zajęcia fitness,(wcześniej sporadycznie cwiczyłam w domu) od ostatniego tygodnia staram się ćwiczyć po dwie godziny i wszystko byłoby super gdyby nie to, że od momentu rozpoczęcia ćwiczeń, czyli od miesiąca nie mogę odessać się od lodówki ;/ no i od słodyczy.. generalnie przytyłam 2kg, a zamierzenia jak się domyślacie były trochę inne ... nie bardzo wiem co i jak powinnam jeść, 2000 kalorii(tak 2000) to dla mnie trochę mało - próbowałam i nie mam wtedy siły do cwiczeń... odchudzając się jadałam więcej!... narazie, chyba ze względu na wiek, mogę pochłaniać i pochłaniam duże ilości jedzenia bez większych konsekwencji, dlatego też nie wiem co i jak jeść, żeby nie tyć, ale żeby też mieć siłę na ćwiczenia.
mój przykładowy jadłospis(tak jadłam od jakichs 2 lat):
śniadanie:
jajecznica na maśle z 3 jaj
3 kromki chleba(żytni) z masłem i rzodkiewka
lub
kiełbasa, chleb jakaś sałatka z pomidorów
lub
musli z mlekiem, banan - po tym zaraz jestem głodna..
2 śniadanie:
jabłko, pomarańcz, 2 kanapki
lub
2-3 tosty z zółtym serem i szynką
obiad
kotlet ziemniaki i surówka lub spagetti z sosem bolognese lub placki ziemniaczane z gulaszem... - róznie, codziennie cos innego i zazwyczaj tyle ile się mieści na duży talerz.
później zazwyczaj zjadam coś słodkiego, baton albo jakiś deser np. tiramisu, czasem lody z bita smeiatan albo orzeszki
a na kolacje:
albo 3 parówki i 2-3 kromki chleba(żytni)
lub
sałatka jarzynowa(z majonezem)
lub
kilka kanapek
do tego podjadam między posiłkami ;/...
cięzko mi się odzwyczaić od dużych porcji i zawsze jem do syta, dlatego ciężko jest mi nawet wyobrazić sobie obiad złożony ze 100 gr piersi z kurczaka + warzywa (trochę to dla mnie mało)
nie wiem jak to ogarnąć, proszę o pomoc w ustaleniu jakiegoś konkretnego jadłospisu..
pozdrawiam