Szacuny
0
Napisanych postów
84
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
748
-pomki na poręczach 4s(powtórzeń tyle by kończyć, gdy mam siłe na jedno powtórzenie)
-drążek nachwytem 4s(powtórzeń jak wyżej)
-wykroki z plecakiem(z obciążeniem) 4s 10p
-Podciąganie zgiętych nóg wisząc na drążku 3 serie (max)
pon trening(ten wyżej)
wt bieg truchtem(30min)
śr trening
czw bieg truchtem(30min)
pt trening
sob WOLNE
niedz WOLNE
wolałbym jednak by każdy kto chce mi pomóc przeczytał cały temat bo mój przypadek jest nie typowy:/
Szacuny
17
Napisanych postów
6881
Wiek
36 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43831
Karolek - no i ? W każdym planie przychodzi taki moment, i wtedy albo daje się tydzień czy góra dwa regeneracji i wio dalej, albo zmienia plan. Niczym nie zaskoczyłeś. Rozsądnie dobrane plany, rozsądna dieta i regeneracja (sen!), i to wszystko
Szacuny
0
Napisanych postów
84
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
748
wazzup1988 robiłem miesiąc przerwy, zmieniłem plan i dalej nic.Z regeneracją ok. Diety nie mam(choć staram sie dobrze jeśc) no ale czy trzeba diete żeby dojść chociażby do 50 pompek? ktoś pisał że robi 130 bez diety... nie poprawiłem nic wyniku nawet o 1 pompke
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jest też inna możliwość.......tak bardzo się stresujesz tym wynikiem w pompkach, że psychika blokuje dalsze postępy, może nawet zakodowałeś sobie, że nie jesteś w stanie przekroczyć pewnej granicy i to Cie ogranicza.