Kamil Kluszczyński: NOBODY IS PERFECT!

TYDZIEŃ 7

- po rozmowie telefonicznej z Radkiem i utwierdzeniu go, ze w mojej opinii forma idzie dobrze (nie udało nam się spotkać przed tym tygodniem) stwierdzil, że nie ma co jedzenie obcinać, to ostateczność

a jeżeli bardzo chce to zwiększyć minimalnie aeroby

a ponieważ jak już sie zmotywuje i wejde na tą bieżnie to już ide i te 10 min dłużej specjalnej różnicy mi nie robie

tak od początku 7 tygodnia
zmieniam z 6 x 50 minut aerobów na bieżni na 6 x 60 MINUT

warto jednak nadmienić, że pierwsze 10 minut to INTERWALY 1/1
czyli daje

1 min na predkość 6
1 min na predkość 12 i tak 10 minut

i dalej już 50 min tetno w granicach 140 uderzeń na minute

- trening siłowy jak w rozpisce bez zmian, 5 x w tygodniu

- ZMIANA DELIKATNA W SUPLEMENTACH

TERAZ PO OBUDZENIU DAJE JESZCZE 20 g BCAA XTRA + 10 g LEUCINE XTRA i po jakichś 15 min jem normalny posiłek

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2013-02-26 16:48:08

Kamilu po aerobach dajesz sam izolacik ? po jakim czasie szamasz normalny posiłek ? dajesz węgle ? pozdrawiam!

Zmieniony przez - mateusz-gr w dniu 2013-02-28 11:24:49

Kamil ile tygodni sobie rozplanowałes?

TYDZIEŃ 8

Myśle, że ten tydzień będzie dla Was akurat jednym z bardziej interesujących, gdyż od początku redukcji

teraz pojechałem do RADKA do Poznania na Konsultacje.

Pojechałem z rana, na szczęście z kumplem, nie musiałem się tułać PKP.

U Radka też był jeden chłopak co sie szykuje na MP w Klasyku. Troche mu sie tam pokazaliśmy, poprzypinaliśmy.

Potem z Radkiem usiedliśmy.
Powiedział, że jak po 7 tygodniach, gdzie kolejne 8 jeszcze zostało do PIERWSZYCH ZAWODÓW (a do MP zostało jeszcze 9)

to idzie naprawde bardzo dobrze i w dobrym tempie

także z tego się bardzo ucieszyłem, bo już myślałem, że może powie, że jest kiepsko, trzeba radykalnie zwiekszyć aeroby, zmniejszyć żarcie itd.

na szczęście nie

- powiedział, że ewentualnie można obciąć troche jedzenia - głównie z 400 g ziemniaków potreningowo, na 300
i jak coś to zmniejszyć troche HOTa przed treningiem

ale się uparłem, że chce jak najpóżniej ucinać jedzenie

- więc DODALIŚMY JEDNĄ SESJE AEROBÓW W TYGODNIU
do 7 x w TYGODNIU po 60 MINUT

+ 20 minut po każdym treningu

a żarcie zostawiliśmy, na conajmniej jeszcze 2 tygodnie

- suplementacja również zostaje bez zmian jak i trening siłowy

***

PODSUMOWUJĄC:
- wszystkie idzie tak jak iść powinno
- zwiekszam ilość aerobów z 6 x 60 minut w tygodniu na
7 x 60 minut + po treningu 20 minut (czyli 5 x 20 minut)

z tych 60 minut najpierw robie

INTERWAŁY 15 minut - 1/1, potem 45 min w tetnie około 140

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2013-03-02 12:50:00

widziałem sie dzisiaj z Radkiem pytałem jak tam przygotowania moldera mówi ze dobrze i wygląda coraz lepiej takze good

NOWY FILMIK

Tym razem prezentuje Wam filmik jak wygląda mniej więcej mój dzień pracy 6 dni w tygodniu przez 10-12 godzin dziennie

przy okazji widać tam jakąś moją forme po jakichś 6 tygodniach redukcji o ile się nie myle

kocham to co robie, spełniłem swoje marzenie
zarabiam na mojej pasji!

TRENING METABOLICZNY





Łukasz wspomaga się następującymi suplementami:

(używa tylko suplementów ACTIVLABA, które mu polece)

1. MACHINE MAN BURNER (dodał dopiero po 2 miesiącach regularnych treningów) - na poczatku 5 kaps dziennie, 30 min przed treningiem
2. TOP 10 - 3 kaps dziennie, 2 kaps rano i 1 na wieczór

Kamil, przecież robisz krzywde temu chłopakowi przysiadami na palcach i martwym z podręcznikowym garbem

nom tez mnie to troche dziwi

NIE WIEM CZY WAM TEŻ

ALE OD WCZORAJ WSTĄPIŁ WE MNIE NOWY DUCH
JAKBY DODATKOWA SIŁA Z KOSMOSU (jeżeli chodzi o psychike)

zawsze teraz chodziłem poddenerwowany, po aerobach i przed wrecz wk***iony

teraz chyba jednak przez ta zaj**ista pogode, jestem zmeczony ale humor mi DOPISUJE

****

ECLIPSE:

- co do przysiadów racja - uwierz mi, probowaliśmy z nim ze 100 razy zeby przysiadał bez oderwania piet

ON POPROSTU NIE MOŻE
albo naturalne przykurcze mieśniowe, albo jakiś problem z układem kostno stawowym

nie potrafi nie odrywać pięt i tu nie jest kwesia techniki - naprawde!

mineły 3 miesiace, mimo jakiegoś tam rozciągania, on jak na siłe zrobi pełny przysiad i to bez obciążenia to sie wywala!

dlatego nie szalejemy z ciężarami na przysiadach

- martwy jest ok, może jakos tak czasem wygląda ale zawsze pilnujemy pleców i zeby patrzył do góry

Też dokładnie od wczoraj, entuzjazm, chęci do życia, super nastrój hehe a mam niecałe 3tyg do zawodów. Jeszcze tydz temu czułem się jak na najgorszym kacu, a teraz życie jest piękne Swoją drogą śledzę cichaczem dziennik