Plato - "Zegar bije..."/ akcja 40stka podsumowanie str12

Dzisiaj rano siłownia.
Coraz lepiej.

A to pomiary:
Waga : (64) 63,5
Obwód w biuście : (84) 84
Obwód pod biustem : (75) 74,5
Obwód talii w najwęższym miejscu : (72) 72,5
Obwód na wysokości pępka : (87) 88,5
Obwód bioder : (95) 94
Obwód uda w najszerszym miejscu: (59) 58
Obwód łydki : (38) 37,5

Wędrujący tłuszcz tu zejdzie, ale tam wejdzie. :)

miska:

pomiary w okolicach takii sa obardzone bledem

Dzisiaj siłownia, o!
trening 3 tydzień nr.9
(3x10)
A. Przysiad ze sztanga na plecach (30,35,40)
B1. wyciskanie sztangi skos góra (20/22/22)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (25/27/29)
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (55/55/57)
C2. wznosy tułowia z opadu (5/5/5)
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) (60/50/50s)
15 minut na wysoko ustawionej bieżni, napinając poślady i brzuch

powoli dochodzę do siebie.

dieta:







Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-01 22:30:45

Uzupełniam
Sobota aeroby. 20/20 min.

suple; kombucha, magnez, pokrzywa
Miska:







Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-03 17:40:41

A to pomiary: Dzisiaj
Waga : (64) 63,5 (63,7)
Obwód w biuście : (84) 84 (83,5)
Obwód pod biustem : (75) 74,5 (75)
Obwód talii w najwęższym miejscu : (72) 72,5 (72,5)
Obwód na wysokości pępka : (87) 88,5 (88)
Obwód bioder : (95) 94 (94)
Obwód uda w najszerszym miejscu: (59) 58 (58)
Obwód łydki : (38) 37,5 (37,5)

B trening 4 tydzień nr.10 (poniedziałek)
(3x10)
A. Martwy ciąg 35/45/45
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 20/22/22
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 25/27/27
C1. wypady 7,5/7,5/10
C2. uginanie nóg leząc 35/38,7/38,5
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 10/8/7

Wtorek aeroby (interwał 2s/2s) 20/20min, przerwa 10min.

A trening 4 tydzień nr.11
(3x10)
A. Przysiad ze sztanga na plecach (30,35,40) 35/34/34
B1. wyciskanie sztangi skos góra (20/22/22) 20/20/22
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (25/27/29) 25/27/29
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (55/55/57) 55/57/57
C2. wznosy tułowia z opadu (5/5/5) 5/5/5
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) (60/50/50s) 60/35/40s
Nie dałam rady aerobów po siłowym, byłam wypompowana
Trening ciężko mi szedł. Nie miałam siły.







Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-06 18:39:35




Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-06 18:40:22

plato, rob rotacjhe 1700/1500kcal 1dzien /3dni

O matko! Będę głodować!

Ale oczywiście, tak jest szefowo!
Mam ciachać z węgli?

ciachnij z tluszczu, wtedy glodoac nei bedziesz bo tresc zostanie

Uzupełniam dziennik.

B trening 4 tydzień nr.12
(3x10)
A. Martwy ciąg 35/45/45 (34/42/42)
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 20/22/22 (15/17/21)
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 25/27/27 ()
C1. wypady 7,5/7,5/10 (7,5/10/10)
C2. uginanie nóg leząc 35/38,7/38,5 (37/37/45)
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 10/8/7 (10/8/7)

Poprawiłam martwy, nagrałam sobie filmik i zobaczyłam że moja pupa za nisko jest, Przysiad pewnie też p*****czę, więc jak będzie nagranie to pozwolę sobie szefową prosić o ocenę :)
Słabo z obciążeniami ale byłam zmęczona poprawianiem martwego,


A trening 5 tydzień nr.13
(3x8)
A. Przysiad ze sztanga na plecach (30,35,40) 35/34/34 (34/44/44)
B1. wyciskanie sztangi skos góra (20/22/22) 20/20/22 (20/21/22)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (25/27/29) 25/27/29 (27/35/35)
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (55/55/57) 55/57/57 (57/65/56)
C2. wznosy tułowia z opadu (5/5/5) 5/5/5 (5/5/10)
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) (60/50/50s) 60/35/40s (60/60/48)
Trening dzisiaj, Aeroby zrobione!
Nie zrobiłam filmu, bo na siłowni tłumy. Babki z różowymi hantelkami i młodzi panowie Przełamałam się z obciążeniami w przyciąganiu do brzucha i prostowaniu nóg w siedzeniu.









Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-12 22:00:33




Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-12 22:01:36




Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-12 22:02:01



Dwa ostatnie dni to mały bałagan, rzuciłam się na śledzie i kotlety mielone z łopatki. Przyszalałam, a później okazało się ze to tłuste jak cholera. No ale to koniec rozpusty.

Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-12 22:02:27

Zmieniony przez - plato w dniu 2013-03-12 22:05:53

Mały przestój z notkami ale uzupełniam i jedziemy dalej.
pomiary z 2 ostatnich tygodni 13.03 i 20.03:

Waga : (64) 63,5 (63,7) 63,3 (64)
Obwód w biuście : (84) 84 (83,5) 83 (84)
Obwód pod biustem : (75) 74,5 (75) 75 (74)
Obwód talii w najwęższym miejscu : (72) 72,5 (72,5) 72 (72,5)
Obwód na wysokości pępka : (87) 88,5 (88) 86 (88)
Obwód bioder : (95) 94 (94) 92,5 (93)
Obwód uda w najszerszym miejscu: (59) 58 (58) 58 (59)
Obwód łydki : (38) 37,5 (37,5) 37 (37,5)

W tym tygodniu dostałam okresu, więc troszkę spuchłam. Od dwu cykli, mam kilka dni wcześniej dokuczliwy ból krzyża. Najpierw myślałam że coś robię źle, ale przechodzi w pierwszym dniu miesiączki. To coś nowego!
Dobra, teraz treningi:

B trening 5 tydzień nr.14 i 16
(3x8)
A. Martwy ciąg 35/45/45 (34/42/42) 35/45/45 (42/47/47)
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 20/22/22 (15/17/21) 20/20/20 (20/22/25)
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 25/27/27 (27/28,5/28,5) 30/30/30 (30/30/35)
C1. wypady 7,5/7,5/10 (7,5/10/10) 10/10/10 (10/10/10)
C2. uginanie nóg leząc 35/38,7/38,5 (37/37/45) 45/45/45 (45/45/45)
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 10/8/7 (10/8/7) (10/10/10)
pompki babskie, klasyczną robię tylko jedną


A trening 5 tydzień nr.13
(3x8)
A. Przysiad ze sztanga na plecach (30,35,40) 35/34/34 (34/44/44) 44/49,7/49,7
B1. wyciskanie sztangi skos góra (20/22/22) 20/20/22 (20/21/22) 22/22/22
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (25/27/29) 25/27/29 (27/35/35) 35/35/35
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (55/55/57) 55/57/57 (57/65/56) 65/65/65
C2. wznosy tułowia z opadu (5/5/5) 5/5/5 (5/5/10) 5/5/5
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) (60/50/50s) 60/35/40s (60/60/48) 60/50/60

dzisiaj trening A, ale dopiero wieczorem.
Dwa treningi opuściłam (poniedziałek i środa) okres i złe samopoczucie.
Obli, jak myslisz podciągnąć się i przedłużyć treningi jeszcze o tydzień lub dwa, czy brać nowy?

Żarełko uzupełnię w następnym poście bo tego dużo.