16 fighterów zwolnionych z UFC!

Wszystko zmierza w stronę widowiskowości więc powinniśmy się cieszyć. Lecz moim zdaniem winni nie są tutaj zawodnicy lecz zasady. Nie mówię że należy wprowadzać tutaj od razu soccer kicki czy stompy. Ale nie powinno być tak że zawodnik obala i nic nie robi poza kontrolą z góry i dostaje zwycięstwo ( jak w ostatniej walce Guidy). Kreatywny parter i aktywność w nim ( próby poddań itd) też powinny być doceniane. Tak samo powinni wywalić głupi przepis o trzech punktach podparcia. Bardziej powinno też się patrzeć na to kto jest strona inicjująca akcje, agresywniejszą bo nieraz mam wrażenie że na to w ogóle się nie zwraca uwagi. Nie mam tu na myśli oczywiście bezmyślnego parcia do przodu i zbierania wszystkiego jak leci na twarz. Także powtarzam: słaba widowiskowść wynika z głupich zasad. Po co ktoś ma narażać zdrowie i ryzykować porażką skoro wystarczy np przeleżeć przeciwnika jak np Fitch skoro potrafi się to zrobić?

Jak ktoś chce tylko widowiskowości to niech ogląda tekłondo olimpijskie

zasady są dobre, wszystko psuje tylko zakaz kolan w parterze głównie dlatego, że nic mnie bardziej chyba w czasie walki nie wk***ia niż jak ktoś rękę na mate kładzie i szuka błędu a potem faul, że dostał kolano a ręka jeszcze na macie był
soccery i stompy nie są koniecznością - tj pisałem może dla mnie ich nie być, ale KOLANA W PARTERZE muszą być!

@Noolan problem w tym, że "przeleżeć" przeciwnika a zwłaszcza na takim poziomie to ogromny wyczyn i nie każdy tak potrafi.. trzeba być bardzo dobrym zapaśnikiem ze świetną kontrola przeciwnika w parterze..

"...przeleżeć przeciwnika a zwłaszcza na takim poziomie to ogromny wyczyn i nie każdy tak potrafi.. trzeba być bardzo dobrym zapaśnikiem ze świetną kontrola przeciwnika w parterze" - i tu się z Tobą całkowicie zgadzam. Każdy, kto miał styczność z mma nie tylko przed ekranem wie, że utrzymanie pozycji w parterze nie jest takie proste. Jednakże zawodnicy powinni zadawać więcej ciosów, próbować poddać oponenta a nie tylko starać się utrzymać przeciwnika w niekorzystnej pozycji i od czasu do czasu obijać po to, aby sędzia nie podniósł walki do góry. Chyba najlepszą metodą na pozbycie się tych zachowawczych nawyków byłoby wprowadzenie zółtych i czerwonych kartek (tak jak w Pride)

"This is a f—king sport just like NFL, Major League Baseball, NBA or any other sport. The Green Bay Packers just cut (Charles) Woodson, and a million other guys are getting cut, traded and everything else. Jon Fitch is ranked No. 9, whether you think it's right, it's wrong, the rankings are bulls—t or whatever, he's ranked No. 9 right now. Now this isn't a case where Jon Fitch was ranked No. 9, No. 7, No. 6, No. 4, No. 2 and then we cut him. He was ranked No. 1, he fought for the title, then he was ranked No. 2, then he was ranked No. 3, 6, 7 and now he's 9. That's called the downside of your career," White explained.

"He's lost two fights, one draw and won one fight (in his last four)."

Niektóre zwolnienia wcale mnie nie dziwią.Na Matyushenko już był czas,choć lubię gościa za to ,że mimo wieku jeszcze daje radę kondycyjnie.Taki np Russow,na którego liczyłem, jak przeszedł do UFC okazał się zasapanym wielorybem. A to że jedni zasługują a inni nie? Przecież nie od dziś wiadomo,że w UFC albo dobrze walczysz,albo jesteś średniakiem,ale wyrobiłeś sobie markę trashtalkiem.Nie wiem co was dziwi w tym.Ufc trzyma przy sobie dobrych fighterów, dla grono prawdziwych kibiców,którzy mają pojęcie jakieś o mma i musi się też znaleźć miejsce dla amerykańskiego kowalskiego, którego jest tyle samo jak nie więcej. Taki biznes. W prajdzie np.tak to nie raziło, bo subtelniejszy był trashtalk, miedzy np Wandem i Rampagem.Każdy wiedział że to ściemnione jest,ale chętnie się nabierał.Po amerykańsku to wygląda gorzej,ale pieniądz z tego jest.

http://www.mmafighting.com/2013/2/21/4015644/dana-white-explains-why-he-released-jon-fitch

tu ten wywiad, z którego jest m.in. cytat mikela..
fakt Fitch stacza się po równi pochyłej, przegrał 2 ostatnie walki, ale z najlepszymi kotami w dywizji, zremisował z BJ Pennem, który wówczas, nawet teraz (bo Rory to kot) zły nie jest, ja przypominam, że wygrał I rundę z Nickiem Diazem.. i zremisował z BJem i wygrał z Erickiem Silą przy okazji FotN. Zgodzę się z Daną w tym, że to Erick Silva dzięki temu, że ma ogarnięte zapasy postawił opór Fitchowi i to dzięki niemu była walka wieczoru, bo jeśli by tego oporu nie postawił zostałby najzwyczajniej w świecie przeleżany - do walki wieczoru trzeba 2 a nie w pojedynke, ale 50/50 zgadzam się z Dana, że "who is f***ing Erick Silva!?" ok może i jest nieznany, może i to był dla niego 1 poważny test - pełna zgoda, ale Erick Silva szybko zdemolował Ramosa i Prater - fakt NONAMY, ale Brenneman to już nie taki noname.. zgodzę się także z tym, że Fitch zarabiał za dużo i jeszcze trochę (albo i teraz) spadłby na prelimsy..

Tylko, że sytuacja jest następująca, Dana już sam nie wie co mówi raz - wygraj dowolnym sposobem, raz rób show, Grispiego dopiero po 4 porażce wyj**ał, Leonarda Garcie trzyma po 4 porażkach, Hardy też k***a mistrzem nigdy nie był tj się Fitcha czepia i po 4 porażkach go nie wyj**ał i TEŻ PO RÓWNI POCHYŁEJ się staczał i się odbudował..
Czemu k***a nie wyj**ią 5-10 zawodników, którzy nie są na poziomie UFC i nie wiadomo co tu robią a wywalają kogoś z czołówki..
Kasa by się zwróciła..
ofc lepiej zrobić 100 dywizji, które będą ch**owo obsadzone jak FlyW i zatrudnić setki typów z TUFa, który 1/10 coś prezentuje a wyp******ić najlepszych..
Dana mówi, że ma jakieś 100 zawodników za dużo w UFC więc pewnie koło 100 albo i więcej poleci w tym roku..
Gdybym teraz miał wyj**ać 100 zawodników zrobiłbym to i nikt z umiejętnościami na poziomie UFC by nie wyleciał.. Robią błąd z tymi dywizjami, bo tak czuję, że np. w HW, po tej selekcji będzie tylko koło 20 fighterów we flyW koło 10!, w LHW koło 25-30 tylko LW i WW będzie nadal dobrze obsadzona z dużą ilością fighterów..

Dana dobrze powiedział, do którejkolwiek Fitch przejdzie organizacji zostanie mistrzem

"Fitch może walczyć w innej organizacji, wygrać kilka razy i wrócić do UFC. Ale powiem ci jedno, Jon Fitch nie jest tanim zawodnikiem."

miejmy nadzieję, że wróci, może jak Aslambka na KSW zależy haha

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-02-22 12:31:53

k***a przestańcie płakać, Dana w sumie dobrze to skomentował. Nikt Fitcha nie zabił, niech powalczy w innych oganizacjach, np. KSW ( ) to da obraz jak mocno inne organzacje odstają w stosunku do ufc. Bedzie wygrywał to wróci. CO do wyj**ania 100 zawodnikow, w UFC zatrudnionych jest ok 600 typów, jak nie wiecej, na pewno znajdzie się setka do wyj**ania.

371 jest zatrudnionych w tym aż po 75 fighterów z LW i WW = 150 czyli jakieś 40% ogółu - 100 fighterów xD

Skąd wziąłeś te 371?? Niedawno Dana w wywiadzie gadal, ze mają pod 600 fighterow