Z archiwum sportów siłowych

to i ja coś wrzucę z mojej młodości

pierwsza książka z którą miałem do czynienia ucząc się co i jak, wtedy nie było internetów, forów SFD czy jakichś innych jutubów
więc ćwicząc samemu w piwnicy całą wiedzę musiałem czerpać z książek i gazet
na podstawie lektury dorabiałem sobie powoli sprzęt do ćwiczenia
na początku miałem np stojaki pod sztangę zrobione z desek, ławeczka do wyciskania też z desek, do przysiadów wykorzystywałem 2 ceowniki które opierałem o warsztat, dopiero później porobiłem sam trochę lepszego sprzętu, jak najdzie mnie ochota to odkopię siłownię i porobię foty

książka Weidera, data wydania 1993rok, cena 215 000pln, w środku dodatkowo ogromne plakaty z rozpiską treningów

Polscy kulturyści - rok 1962 (SdW)

Porady z lamusa "SdW" lata 60-te.
Ćwiczenie chyba się nie zestarzało

Jedym z bardziej popularnych kulturystow w latach 60 tych, byl Freddy Ortiz ( ur. 1941r. Puerto Rico) - Mr.Universe 1962 IFBB, Mr.America 1963 i 1964 IFBB, Mr.Universe NABBA z 1968 roku.
Freddy wyroznial sie przede wszystkim wspanialymi ramionami, a szczegolnie poteznymi bicepcami - 49 cm w obwdzie -jak na tamte czasy, co w polaczeniu z jego niskim wzrostem ( 165 cm.) dawalo niesmowity efekt. Ortiz posiadal rowniez niezwykle waska tali, ale to akurat - waska talia,- byla powszechna u kulturystow tamtych czasow.




















Zmieniony przez - Possible w dniu 2013-02-26 15:36:27

Big Arm, Big Chest, Big Shoulder = Freddy Ortiz

Juz za kilka dni 25 edycja Arnold Classic, prestizowych zawodow w swiecie profesjonalnej kulturystyki. Kto bedzie 15 triumfatorem tego konkursu, dowiemy sie juz w najblizsza sobote ( naszego czasu w niedziele).
Ja chcialbym jednak wrocic do poczatkow, a dokladnie do drugich zawodow AC ktore odbyly sie w 1990 roku. Pierwsze historyczne zwyciestwo w tych zawodach, w 1989 roku odniosl znkomity wtedy Rich Gaspari, zawodnik ktory mial niejako "zarezerwowane" drugie miejsce na Mr.Olympia za Lee Haneyem. Zajmowal je do roku 1989 trzy razy. W roku nastepnym, na zawodach Arnold Classic - juz o sporym prestizu -pierwsze miejsce zajmuje Mike Ashley, zawodnik ktory rok wczesniej na zawodach Iron Man Pro, plasuje sie na drugim miejscu za genialnym Shawnem Rayem.
I wlasnie na zawodach Arnold Classic w 1990 roku, po raz kolejny rozegral sie pojedynek o pierwsze miejsce pomiedzy tymi zawodnikami. Pojedynek ten zwyciezyl Ray. Ale... nie do konca.
W 1990 roku Ben Weider w ramach szeroko zakrojonej promocj kulturystyki, podejmowal proby uznania tego sportu przez MKOL i przyjecia kulturystyki w poczet sportow olimpijskich. Jedna z tych prob, i kluczowymn dzialaniem, mialo byc udowodniebnie ze kulturystyka moze byc i jest czysta od dopingu. W zwiazku z tym wprowadzono w 1990 roku testy na wykrywanie srodkow dopingujacych. Kontrola ta objela min. zawody Arnold Classic. I wlasnie po tych testach, okazalo sie ze wynik pozytywny mialo czterech zawodnikow, w tym wlasnie Shawn Ray. Pozostali to - Samir Bannout ( Mr.O 1983), Ralf Moeller i Nimrod King.
Ray 7 dni swietowal zwyciestwo do tego czasu...
Shawnowi odebrano zwyciestwo i nagorode pieniezna i przyznano zawodnikowi ktory zaja drugie miejsce i byl czysty ( a raczej ktory "sie wyczyscil") - Mike Ashleyowi.
Testy na wykrywanie niedozwolonych srodkow w zawodowej kulturystyce w tym roku, objely rowniez kilka zawodow NPC i Mr.Olympia.( 8 zawodnikow mialo wynik pozytywny) W latach nastepnych zaniechano juz tej kontroli jesli chodzi o sterydy anaboliczne, testy na diuretyki byly nadal stosowane przez wiele nastepnych lat.


Wyniki AC 1990:

1 Mike Ashley
2 Mike Christian
3 Andreas Munzer
4 Robby Robinson
5 Steve Brisbois
6 Tony Pearson
7 Paul Jean-Guillaume
8 Chris Dickerson
9 Albert Beckles

DQ Samir Bannout
DQ Nimrod King
DQ Ralf Moeller
DQ Shawn Ray

Mr Olympia 1983 - Frank Zane - prawdziwe piękno kulturystyki.

Co prawda jest link w innym dziale ale nie szkodzi tu także to wrzucic...
Wiesław Czerski to właściwie postac historyczna-obejmuje kulturystyke od lat 60' do czasów nam współczesnych...
Miałem okazje wielokrotnie spotkać Czerskiego na zawodach w roli zawodnika i sedziego...


http://www.musculardevelopment.pl/aktualnosci/art,478,wywiad-z-wieslawem-czerskim-ikony-polskiej-kulturystyki.html

Fajnie, że wrzuciłeś link.
Nie widziałem tego wywiadu.
W. Czerskiego pamiętam z końcówki lat 60-tych.
Odnosił wówczas sukcesy w kat. juniorów.
Dobry był w podciąganiu na drążku, która to konkurencja wchodziła w skład wieloboju kulturystycznego.

Mówi też ,że zrobił wtedy 30 muscle up....!