SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

BlueCrocus Po zdrowie i sprawność

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 60550

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
BlueCrocus
Po porannych sensacjach jest mnie dużo mniej w biuście, pod biustem, chyba mi schudło udo i ramię. Wiem, że to nadrobię, ale dzisiaj czuję się wyraźnie chudsza


A może wcale nie nadrobisz

Uważaj na kupne suszone owoce - lubią być taplane w wodzie z cukrem przed suszeniem (po chyba też, dla ładniejszego wyglądu - mają wtedy taką błyszczącą skórkę; zupełnie inaczej niż suszone domowo)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Kokosik, podpatrzyłam tę żurawinę u Krewetki. Bardzo mi się spodobała i choć przeczuwam, że powinnam z nią ostrożnie, to dzisiaj zjadłam wszystko bez zbędnych rozmyślań .Jest jej zdecydowanie za dużo, ale tego nie zauważyłam podczas zgapiania . Krewetka oczywiście nie przesadzała .
Niespodziewany wyjazd trochę mi namieszał z jedzeniem, drugi zrzut jest aktualny. Węglowodany muszą zostać niższe, jest zbyt późno na kombinowanie, a w domu nic już nie mam.




Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-02-07 19:01:22

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Kokosik, podpatrzyłam tę żurawinę u Krewetki.
Tyle, że to co Ty miałaś wczoraj i dzisiaj, to ja mam na 10 dni Żurawina wyłącznie na smak i jako dosłodzenie placka. Nie szalej, bo ładnie idzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Krewetko, z tej wielkiej uciechy nawet nie popatrzyłam ile jej masz. Już zjedzone, więc nie będę się sama nad sobą znęcać. Nauczka też czegoś uczy . Wspomniałam wcześniej, że Ty nie przesadzałaś - z ilością oczywiście .

Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-02-07 19:35:30

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Dzień bez treningu. Wybieram się nieco później na marsze do lasu, tradycyjnie na 2 godzinki. Wczoraj kupiłam sobie legginsy na biegówki i trzeba je wypróbować . Bardzo mnie cieszy ten zakup, bo w normalnym sklepie dostałam coś na siebie, w dobrej jakości i już znacznie mniejsze, niż kiedyś. No to się pochwaliłam .

POSIŁKI
Do wtorku włącznie: 1600 kcal z rozkładem BTW 100g / reszta / 150g
co daje około 400 kcal / 600 kcal (66,6g) / 600 kcal
Dodatkowo: herbaty owocowe i czarna, kawa, woda mineralna.

SUPLEMENTACJA:
mniszek, omega 3, sterolea, magnez, cynamon, imbir, czosnek, kurkuma, bisocard, naproxen, Lioton, Arthroblock forte.


W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1157 Wiek 67 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15607
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
chanula, ładnie .
No i nie byłam w lesie. Zaraz po obiedzie wróciły silne bóle brzucha, nie wiem co mi szkodzi. Wieczorem spokój.

POSIŁKI
Do wtorku włącznie: 1600 kcal z rozkładem BTW 100g / reszta / 150g
co daje około 400 kcal / 600 kcal (66,6g) / 600 kcal
W tym: herbaty owocowe i czarna, kawa, woda mineralna, krem marchewkowo-imbirowy.

SUPLEMENTACJA:
mniszek, omega 3, sterolea, magnez, cynamon, imbir, czosnek, kurkuma, bisocard, naproxen, Lioton, Arthroblock forte.
PYTANIE: Mam bardzo suchą skórę na dłoniach i na łydkach. Czy mogę zażywać więcej omega 3, w tej chwili biorę 1 x 1000 mg?

TRENING

1.Przysiad sumo (12-15)
x 10,12,10 / 12 kg total
x 12,15,15 / 12 kg total
2.Wznosy bioder leżąc (12-15)
x 12,15,15 / 4,5 kg total (sztangielka)
x 8,14,15 / 12 kg total
3.Wioślarz (2 min.) - gumy czarna, zielona, niebieska – zgięte w pół, uchwyty na dwie ręce
4.Ściąganie drążka górnego (12-15)
x 15,16,15 – krótka taśma zielona, złożona podwójnie, drążek drewniany, wąski chwyt
x 15,15,15 – oczko z podwójnie złożonej krótkiej taśmy, ściągam do brody, bardzo duży opór, wąski chwyt - odstęp na szerokość jednej dłoni.
5.Rozpiętki na płaskiej (12-15)
x 11,11,11 / 5,5 kg na rękę
x 12,14,16 / 5,5 kg na rękę
6.Wioślarz (2 min.) - gumy czarna, zielona, niebieska – zgięte w pół, uchwyty na dwie ręce
7.Plank L (max)
1 x 15 s – stopy jedna na drugiej
3 x 18 s – stopy obok siebie na podłodze
8.Plank P (max)
1 x 30 s – stopy jedna na drugiej
3 x 25 s – stopy obok siebie
9.Plank (max)
1 x 30 s – stopy jedna na drugiej
3 x 45 s – stopy obok siebie
10.Wioślarz (15-20 min.) – gumy czarna, zielona, niebieska – zgięte w pół, uchwyty na dwie ręce
1 x 15 min.
11.ORBITREKdodatkowo interwały
Obciążenia kolejno: (1,5,1,9,1,5,1,9,1,5) x 2 powtórzenia
Seria 1. - czas: 5.58 min. ---- prędkość: 19,7-22,4 km/h ---- dystans: 2 km ---- puls: 110-118 (HR max 163)
Seria 2. - czas : 5.36 min. ---- prędkość: 21,3-24,3 km/h ---- dystans: 2 km ---- puls: 111-120

UWAGI do treningu
1.Widząc u innych obciążenia w przysiadach, wznosach, wypadach, ja także zaczęłam w końcu brać sztangielki, choć nie było tego w rozpisce treningu, gdy zaczynałam. Myślałam, że taka jest kolej rzeczy i każdy sam decyduje, kiedy jest na to pora. Mam nadzieję, że ta samowolka niczemu nie przeszkodziła.
2.Wznosy bioder – całe stopy miałam oparte na piłce, kolana ugięte, obciążenie poniżej brzucha, na wysokości pachwin. Bolały mnie tylne mięśnie ud, za to kolana były jak nowe.
3.Ściąganie drążka – taśma zamiast wyciągu, ale chyba też spełnia swoje zadanie. Drążek mam z jakiegoś miękkiego drewna i boję się, że przy szerszym chwycie pęknie.
4.Rozpiętki – chyba będę je robiła w goglach , za którymś razem uderzyłam sztangielkami o siebie i pokruszyło się coś do oczu. Jakieś „byle co” kupiliśmy?
5.Planki – chyba raz kiedyś miałam więcej siły, ale znów mam problem z tym ćwiczeniem. Wyczytałam, że nogi można ustawić jedna za drugą – niewiele mi to pomogło w ustawieniu na bokach. Poza tym, co tu ukrywać, ten mój brzuch też ma swoją bezwładność i ciężar – w każdym ustawieniu „spłynie” i będzie widoczny. Pocieszam się tylko myślą, że ponownie byłam w stanie zrobić trzy podejścia.


Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-02-09 14:35:22

Zmieniony przez - BlueCrocus w dniu 2013-02-09 14:36:48

W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
POSIŁKI
Do wtorku włącznie: 1600 kcal z rozkładem BTW 100g / reszta / 150g
co daje około 400 kcal / 600 kcal (66,6g) / 600 kcal
Dodatkowo: herbaty owocowe i czarna, kawa, woda mineralna.
Na śniadanie był omlet i chyba mi się przejadł, a jeszcze kolacja przede mną .

SUPLEMENTACJA:
omega 3, sterolea, magnez, cynamon, imbir, czosnek, kurkuma, bisocard, naproxen, Lioton, Arthroblock forte.

TRENING - ORBITREK
Dzień bez treningu, jednak w ramach porannego „rozruchu” zrobiłam dwie serie interwałów.

Obciążenia kolejno: (1-9/1-9/1-9/1-9/1-9) x 2 powtórzenia z krótką przerwą na wyrównanie oddechu (ok. 2 min.)
Seria 1. - czas: 5.58 min. ---- prędkość: max 25,6 km/h ---- dystans: 2 km ---- puls: 110-119 (HR max 163)
Seria 2. - czas : 5.59 min. ---- prędkość: 18,3-30,4 km/h ---- dystans: 2 km ---- puls: 114-122

UWAGI
1. Mój orbitrek ma 16 poziomów oporów i zastanawiałam się, czy odpowiadają one oporom na orbitrekach lepszych jakościowo, np. w siłowniach. Czy zawsze poziom np. 10 oznacza tyle samo, czy też u mnie jest mniejsza trudność? Pytam tak tylko z ciekawości. Poza tym żałuję, że nie dołożyliśmy trochę pieniążków – należało kupić jeszcze lepszy sprzęt. No, ale wtedy nie myślałam o SFD .
2. Programy interwałowe mam trzy, oczywiście z możliwością „podkręcania” oporów. Do tej pory jeździłam na nich w miarę spokojnie. To moje labilne ciśnienie trochę mnie jednak stopuje. Dzisiaj wprowadziłam zmianę – ustawiłam własny program, jak wyżej. Maksymalnie szybko było na najwyższych oporach, na „dole” zaś spokojnie. Jest to trudne ćwiczenie, po przejechaniu jednej serii muszę już uspokoić oddech.
3. Pisałam kiedyś o obserwacji własnego oddechu, jako intuicyjnym wskaźniku wysiłku. Myślę, ze wtedy nie osiągałam takiego pulsu, jak mi się wydawało. Jednak muszę sobie sprawić pulsometr.
4. Jutro – trening „skakany” – chyba nie powinnam jeszcze robić go w całości, wykończę kiedyś te moje kolana.


W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Mój orbitrek ma 16 poziomów oporów i zastanawiałam się, czy odpowiadają one oporom na orbitrekach lepszych jakościowo, np. w siłowniach
Nie wiem ile jest u nas, ale zdaje się, że 16. Na pewno jechałam na 18, o ile da się to tak nazwać, bo miałam wrażenie, że mimo że ruszam nogami, a stoję w miejscu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Wiek 110 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 13599
Krewetko, doskonale wiem o czym mówisz. Ja, choć ważę jeszcze tak dużo, też mam problem ruszyć pedały na tak wysokich obciążeniach. Gdyby nie ręce, nie wiem, czy ta maszyna by drgnęła. Zawsze sobie przy tym myślę, że skoro Ty dałaś radę, to ja też muszę. Jak więc widzisz motywujesz nawet takiego uparciucha jak ja .

Wiosenne to chyba porządki z tymi nowymi avatarami. Ja jestem przywiązana do mojego, bo on jest autentycznie „mój” . Dlatego żadnych zmian nie wprowadzam. Wyjaśnienie poniżej, sama zrobiłam . Znów się pochwaliłam . A co mi tam...


W górach najważniejsze jest, by tam być i tak zwyczajnie się tym byciem cieszyć. http://www.sfd.pl/BlueCrocus_Po_zdrowie_i_sprawność-t887095.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

PROBLEM...

Następny temat

Kittie ma NOBLA, a... Picie, ćpanie, pyerdolenie - to w kurniku zawsze w cenie

WHEY premium