Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
812
Witam, właśnie układam dietę i mam pytanie do znawców i doświadczonych osób. Jak policzyć do diety obiad szkolny na stołówce? Obiad składa się zawsze z kawałka mięsa (schab, kurczak, wołowina raz na 2 tygodnie), ziemniaków puree oraz jakiejś sałatki/surowki/ogórek/buraki. Raz na 2 tygodnie w 1 dzień trafia się ryż lub kasza. W piątki zawsze pierogi/kluski/makaron z serem, raz na 2 tyg ryba biała.
Hmmm oraz co do jakości tych produktów, jest ona... wątpliwa (pewnie najtańsze badziewie). Co o tym myślicie, zacząć jeść w szkole na własną rękę (kurczak + ryż odpada. Jedynie kanapki + owoce/orzechy + gainer) czy pozostać przy tych obiadach.
W drugim wypadku jak policzyć ich wartości odżywcze i kcal?
Dodam, że od grudnia do teraz (3 miesiące) wziąłem się za miche i przymasowałem 8 kg.
Zmieniony przez - Bl4ckSun w dniu 2013-02-08 18:24:48
Szacuny
9
Napisanych postów
610
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4773
Czemu kurczak + ryż odpada? Na zimno przepyszny jest gyros(kurczak, makaron ryżowy, papryka, kukurydza, jakieś tam warzywka drobne a wszystko połączone majonezem. Pychota:)
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
812
TomekZ88 - Naprawdę ciężko to ocenić, o ile ziemniaków jest zawsze tyle samo (taka półokrągła łyżka, jak do lodów na gałkę tylko większa, nie wiem jak to się nazywa) to z mięsem zawsze jest bardzo różnie.
k4ngu - Odpada bo należę, do osób które bardzo wolno jedzą, i nie jestem w stanie w 10 minut przemielić tego kurczaka z ryżem ;) .
Zmieniony przez - Bl4ckSun w dniu 2013-02-08 19:53:40
Zmieniony przez - Bl4ckSun w dniu 2013-02-08 19:54:15
Szacuny
2
Napisanych postów
505
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8023
to wez wage kuchenna do szkoly , idz do lazienki wrzuc do wagi i zważ ? :) taki problem ^^ ? To wez sobie mala porcje kurczaka z ryzem (tak zeby z 30 g bialka wyszlo ) to akurat jakies 150 g kurczaka - a to na 2 gryzy jest wiec nwm z czym problem ryzu z 50 /100 g tez na kilka machniec :)
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
812
Hehehe do łazienki z obiadem? :D Musiałbym pół szkoły przejść + nie wolno wychodzić u nas ze stołówki w trakcie jedzenia. Co do tego kurczaka i ryżu nawet w małych ilościach, serio nie jestem tego w stanie zjeść, już mam kilka prób za sobą.
Szacuny
2
Napisanych postów
505
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8023
dla chcącego nic trudnego :) widocznie az tak bardzo nie zalezy Ci na wszamaniu odpowiedniego posilku :) kup sobie batony np ja szamie Colos (trec) na porcje 100 g masz (41 g ww , 30 bialka , 11 tluszczy ) na opakowaniu jest napisane " porcja 1 sztuka (100g) dozwolone 1-2 porcje dziennie . Takim 1 batonikiem sie nie zapchasz na pewno - bo ja dopiero po 2 cos czuje. Albo jakiegos szejka sobie zrob :D
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
812
Zależy zależy, ale od razu łapią mnie odruchy wymiotne, nie jestem w stanie nic przełknąć. A co myślisz o gainerze? Przy obiadach bym został ale wiadomo, policzyłbym je jakoś "na oko". Gainer oczywiście między śniadaniem a tym nieszczęsnym obiadem.
Zmieniony przez - Bl4ckSun w dniu 2013-02-08 20:10:10
Szacuny
9
Napisanych postów
610
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4773
Batony to najgorsze g**** jakie może istnieć. Najprościej, nie chce się zrobić w domu, nie chce się niczego obliczyć, walnie się na oko i kupi proch bo przecież to samo zdrowie. Pozdro :)