Szacuny
2
Napisanych postów
505
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8023
ale jak komus (takiemu jak mi nie odpowiada jedzenie NORMALNEGO ZDROWEGO w 100102034103021% jedzenia ) to lubie sobie zjesc po treningowo lub jak zglodnieje takiego batonika ? Z czym masz problem kolego ? Myslisz ze te wszystkie gainery itp sa takie zaj**#@e ? tez nie sa lepsze od nich , zadna reklama , nic nie reklamuje , radze kolesiowi co moze zjesc skoro ma problem zeby na 2 machniecia wszamac ryz czy kurczaka ( nie musisz odrazu mi tu wyjezdzac z reklama ) kazdy je to co chce to ja jestem kowalem swojego losu i ja bede masowac na batonach ! A co ! Powstrzymaj mnie
k4ngu ,ty moj zloty krolu ,jedz sobie codziennie zdrowo , nic przetworzonego i rosnij . Pozdro
Szacuny
13
Napisanych postów
2343
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
348761
Gainer to uzupełnienie diety, jeśli mu się będzie zgadzał bilans, to dlaczego by nie między posiłkami. Z drugiej strony, jeśli nie masz wyliczonego bilansu i pijesz sobie gainera ot tak sobie, to słaba opcja.
Szacuny
9
Napisanych postów
610
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4773
esquiss troche dłużej trenuje i już nałykałem się chyba wszystkiego i wiem że dobra masa na odpowiedniej zdrowej diecie jest o wiele lepsza od "masy" na gainerach/batonach. Nie sztuka przytyć 5 kg w 2 miesiące. A batony to już totalna kupa patrząc na skład/cena.
Jeśli już robisz szejka to nie z kuraka i ryżu bo to chyba przez gardło nie przejdzie ;). Rób z owsianych, kakao, owoce + możesz białko jak brakuje w diecie, wszystko mlekiem łączysz i z uśmiechem na twarzy pijesz (o wiele lepsze od gainera).
Zmieniony przez - k4ngu w dniu 2013-02-09 22:53:56
Szacuny
2
Napisanych postów
505
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8023
k4ngu nie zaprzeczalnie masz racje , wiem o co Ci chodzi ,ja tylko daje kolesiowi propozycje inne od twojej zeby wiedzial ze tez jest taka opcja (ktora nie jest mistrzowska ale lepsza jednak lepsza od zjedzenia paczki czipsow ) Nie sztuka , no ba 5kg w miesiac co to jest ;-0 od miesiaca na masowce jestem i 4 kg :* zalewam sie no i cóż poradzic - na wlasne zyczenie :) Od jutra cisne juz mniej przetworzone jedzenie zeby mniej sie podlewac bo za dlugo mi z redukcja zejdzie -.- . Ja pomijam kwestie batonow jezeli chodzi o cene bo kupilem bardzo tanio bo termin sie konczyl :) Oczywiscie po normalnej cenie NIGDY w zyciu bym nie kupil bo za 10 zl to ja moge sobie 2 posilki bardzo dobrze zbilansowane przygotowac i zdrowe przede wszystkim .
J/w propozycja jest ok co do szejka , zawsze mozesz sobie do szkoly zrobic placki (owsiane,jajko,bialko,rodzynki/orzechy na patelnie i git ) smaczne i do tego pożywne :)