...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
no prosze jaka radosc na mysl o treningu :) ja tez sie jutro wybieram wiec bedziemy razem walczyc:)
...
Napisał(a)
Miska DT/Trening B
Warzywa: mix brokl, kalafior, marchew
Plyny: Woda, herbata zielonax2, kawa
Dzis trening po sniadaniu, mialam malo sily...wyjatkowo dzis nie zjadalam swojego omleta z bananem... pewnie dlatego! Omlet wciagne o 20 by podniesc Kcal.
Rozgrzewka - chod szybki na biezni, pare minut.
Trening oczywiscie wykonywany z zaangazowaniem, gdzieniegdzie progres byl. Pompki Dupa! Nie dalym rady sie podniesc
Po treningu bieznia, szybki chod po plaskim - na tylko tyle bylo mnie dzis stac :'-(
Ps. Mishka - radosc byla ale sila sie zmyla
Pomimo slabej formy ogromnie ciesza mnie moje PROGRESIKI!!!
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-01-30 19:21:23
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-01-30 19:22:35
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-01-30 19:24:28
Warzywa: mix brokl, kalafior, marchew
Plyny: Woda, herbata zielonax2, kawa
Dzis trening po sniadaniu, mialam malo sily...wyjatkowo dzis nie zjadalam swojego omleta z bananem... pewnie dlatego! Omlet wciagne o 20 by podniesc Kcal.
Rozgrzewka - chod szybki na biezni, pare minut.
Trening oczywiscie wykonywany z zaangazowaniem, gdzieniegdzie progres byl. Pompki Dupa! Nie dalym rady sie podniesc
Po treningu bieznia, szybki chod po plaskim - na tylko tyle bylo mnie dzis stac :'-(
Ps. Mishka - radosc byla ale sila sie zmyla
Pomimo slabej formy ogromnie ciesza mnie moje PROGRESIKI!!!
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-01-30 19:21:23
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-01-30 19:22:35
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-01-30 19:24:28
...
Napisał(a)
Milla najwazniejsze ze jest progres nawet jesli sil Ci brakowalo!! to pomysl sobie co bedzie jak pojdziesz na silke pelna energii:) to dopiero bede talerze i hantelki latac;)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Miska DT/Trening A/3 Tydzien
Warzywa: burak (wliczony), pomiodr
Plyny: Woda, herbata zielonax2, kawa
Dzis trening A. Rozgrzewka, chod na biezni, 6,5km/h
Od ostatniego progresu brak, stoje w miejscu
Trening wyczerpal mnie na maxa, sily brak w dalszym ciagu, wciagnelam batona zeby troche sie 'wzmocnic'.
Po treningu: 25min bieznia, chod, nachylenie 10%, 5km/h.
Ciezki tydzien mam chyba, zobaczymy jak pojdzie mi w niedziele Trening B, moze ta pogoda jest winna leje i leje, ciemno i ponuro!
Z tego wszystkiego zapomnialam,ze po treningu nie wciagamy tluszczy i dowalilam do posilku olej z orzechow, oliwki, ser feta
Kalorii wyszlo jakos wiecej... mialam zjesc jeszcze serek pozniej.. nie wpisalam w miske ale moze cos jeszcze zjem poza odzywka bialkowa bo cos glodna dzis jestem... i slodkiego mi sie chce! Banany i pomarancze mnie kusza...
Jak zmienialam dzis stanik na sportowy przed treningiem to sie zdziwilam gdzie sa moje piersi prawie polowa zniknela :'-(:'-(:'-( w niedziele sie pomierze jak nie zapomne!
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-02-01 19:30:15
Warzywa: burak (wliczony), pomiodr
Plyny: Woda, herbata zielonax2, kawa
Dzis trening A. Rozgrzewka, chod na biezni, 6,5km/h
Od ostatniego progresu brak, stoje w miejscu
Trening wyczerpal mnie na maxa, sily brak w dalszym ciagu, wciagnelam batona zeby troche sie 'wzmocnic'.
Po treningu: 25min bieznia, chod, nachylenie 10%, 5km/h.
Ciezki tydzien mam chyba, zobaczymy jak pojdzie mi w niedziele Trening B, moze ta pogoda jest winna leje i leje, ciemno i ponuro!
Z tego wszystkiego zapomnialam,ze po treningu nie wciagamy tluszczy i dowalilam do posilku olej z orzechow, oliwki, ser feta
Kalorii wyszlo jakos wiecej... mialam zjesc jeszcze serek pozniej.. nie wpisalam w miske ale moze cos jeszcze zjem poza odzywka bialkowa bo cos glodna dzis jestem... i slodkiego mi sie chce! Banany i pomarancze mnie kusza...
Jak zmienialam dzis stanik na sportowy przed treningiem to sie zdziwilam gdzie sa moje piersi prawie polowa zniknela :'-(:'-(:'-( w niedziele sie pomierze jak nie zapomne!
Zmieniony przez - Milla84 w dniu 2013-02-01 19:30:15
...
Napisał(a)
Szefowo wlasnie dzis mialam to co ostatnio w 2 serii dolozylam i to chyba poki co moj max.. Dzis 1 seria nie szla lekko - dlatego ten sam ciezar bo ledwo co dalam rade.. ale nastepnym razem cos doloze! Przy mnie musimy sie w cierpliwosc uzbroic bo zawsze bylam mieczakiem... w szkole slaba chudzina, wiecznie anemia... jest coraz lepiej nie powiem ale jak ja to mowie 'szalu nie ma' Ale bede ciezko i cierpliwie trenowac zeby osiagac coraz lepsze rezultaty!
Poprzedni temat
Ból kręgosłupa, przykurcze - profilaktyka i działanie. Podstawy.
Następny temat
witam
Polecane artykuły