Mam 17 lat. 177cm wzrostu i 70kg wagi. No niby nie dużo, niby odpowiednio co do wzrostu, ale cóż... FAT
Pomińmy już część, że słodycze, słodkie napoje, białe pieczywo, potrawy smażone nie nadają się na redukcje. Wiem o tym :)
Czy w diecie musi być koniecznie wszystko dopięte na ostatni guzik ? Wszystko musi być wyliczone co do kalorii? co do grama bialka, tluszczy i wegli?. W moim przypadku mógłbym ogarnąć większość część posiłków tak jak by było jak najzdrowiej... oprócz obiadu. Obiad w rodzinie jest gotowany dla każdego i ciężko jest mi tutaj wyprosić, by mi gotowano jeszcze co innego niż dla innych :D Oczzywiście będę unikał smarzonego, i ziemniaki zastępywał kaszą gryczaną, ryz brązowym czy basmatii.
Więc tak
1. Śniadanie
2 jajka kurze + chleb razowy/bulki grachamki + herbata
2. Posilek w szkole
kanapka z bulka grahamka + warzywo polane oliwa z oliwek
3. Obiad tu zalezy co mama ugotuje zupa jakas + zalezy. bede unikal smazonego jak bedzie to zjem malo.
4. rybka z puchy jakas. szproty w pomidorach beda ok?
5. po treningu twarog chudy zmiksowany z bananem.
ogolnie jak to oceniacie? tragedi nie ma czy jest? XD
sorry za chaotyczność, ale pisane w pospiechu