redukcja do oceny podejście 2

Witam proszę o cenę diety redukcyjnej tym razem zamieściłem zrzuty z potreningu.pl dieta zrobiona na 5 dni od poniedziałku do piątku

dorzucam jeszcze ankietę

Płeć : mężczyzna
Wiek : 28
Waga : 107
Wzrost : 185
Obwód klatki : 118
Obwód ramienia :
Obwód talii : nie wiem
Obwód uda : 61
Obwód łydki : nie wiem
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : coś koło 24%
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x lub 4x w tygodniu siłownia,
Cel : redukcja rozłożona w czasie,poprawa sylwetki,sprawności fizycznej
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : BCAA,witaminy,białko
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : dukan dawno temu

ryż biały zmień na brązowy, pełnoziarnisty - teraz kwestia już tylko trafienia w odpowiednią ilość węgli - dieta ok

KubaWroclaw

ryż biały zmień na brązowy, pełnoziarnisty - teraz kwestia już tylko trafienia w odpowiednią ilość węgli - dieta ok

Kolego własnej diety nie masz zgranej a komuś doradzasz??

To chyba oczywiste, że lepiej zamienić biały ryż - na brązowy, pełnowartościowy - ja bracie w ciągu 2 lat schudłem równe 50 kilogramów - teraz robię dalszą redukcje.

A i te truskawki wyrzuć i mleko. Banana można wrzucić po treningu.

Zmieniony przez - KubaWroclaw w dniu 2013-01-24 19:03:55

te truskawki z mlekiem bananem to taki miedzy posiłkowy w ten dzień nie ćwicze a staram się jeść 6 razy w ciągu dnia

W sumie to i Snikers nie zaszkodzi - jak mieścisz się w wartościach

no nie wiem czy ten snickers to dobra propozycja, przy moich gabarytach.

praca - tzn? Jak wygląda obecne odżywianie? Jak wygląda kwestia warzyw?
W oczy rzuca się przesadna ilość białka jak i nadmiar nabiału.

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-01-24 20:59:14

od 2 tygodni odżywianie wygląda tak jak w rozpisce, wcześniej była tragedia znają mnie w każdej pizzeri i w każdej budzie z kebabem w Katowicach , dużo słodyczy, śniadanie o 12.00 albo wcale ,cola ogólnie shit co tu dużo pisać , praca raczej siedząca czasami trzeba trzeba przewalić parę ładnych kilo z miejsca na miejsce, trochę stresu, trochę w samochodzie, warzywka dodaję do posiłku II,III, IV przeważnie solidną porcję papryki czerwonej , żółtej, pomidory, ogórek zielony , miche trzymam już 2 tygodnie bez odstępstw, zadnego podjadania, posiłki ważę co do grama. na - to że nie chudnę nic nie poleciało na wadze i obwodach ale też nie ćwiczę (trochę w domu ale ciężaru brak)narazie czekam na kartę benefit multisport i od lutego zaczynam z siłownią ,na + zaliczam lepsze samopoczucie brak zmeczenia i ospałości.

więc skąd pomysł na takie ilości białka skoro nie trenujesz?