Dieta na masę do oceny,

W Twojej sytuacji jednak starałbym się o jak najczystszą masę mięśniową(=bez pośpiechu). Orzechy i oliwę możesz dodać,gainer to słabej jakości żywność i lepiej,żebyś go nie dodawał. Rozpisz sobie swoje posiłki i zobacz ile dostarczasz kcal,białka,ww,tł: http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie 

Czyli nie redukować? Z jednej strony nie uśmiechała by mi się teraz akurat redukcja, ale z drugiej chciałbym mieć widoczne mięśnie brzucha i bym musiał ten fat zrzucić. Potem może być jeszcze gorzej. Tak jak myślałem, tych kalorii jest niecałe 3000(2962). Białka 191, ale licząc tylko te pochodzenia zwierzęcego to coś koło 112g, więc za mało. Tłuszczy 58g, nie uwzględniłem orzechów i oliwy z oliwek, które na pewno dodam. Najlepiej do jakich posiłków? Węgli 398. Zdaję sobie sprawę, że gainer to słabej jakości posiłek, ale ma być tylko uzupełnieniem do tych 5 głównych posiłków. Kupiłem niepotrzebnie 6 kg. Będę stopniowo brał i obserwował siebie. Odżywką białkową też uzupełnię dietę. Poza tym ciężko mi obliczyć dokładne zapotrzebowanie kaloryczne ze względu na pracę fizyczną i różne jej natężenie, więc najlepiej będzie stopniowo dodawać kcal i obserwować. Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane, dopiero się uczę :)

Dzięki :) To nie wiedziałem, że szynka jest aż taka zła :) A serkiem wiejskim mogę ją zastąpić? Wtedy jeszcze dodam warzywa i do chleba akurat. Musli to jest to z Biedronki, jest jeden taki rodzaj co nie jest chyba taki zły, i są w tym orzechy i rodzynki. Wiem, że dieta ma działać, a potem smakować, ale owsiane coś mi ciężko przez gardło przechodzą :) Tym bardziej jak się spieszę czasami rano do pracy. Tłuszcze dodawać do wszystkich posiłków oprócz około treningowych czy jak?

gotowe szynki w wiekszosc to prod.mocno przetworzone, małowartościowe i tak naprawdę nie wiadomo do konca co w nich "siedzi"
zamiast serka wolałbym samemu rozrobic sobie twaróg czy to z mlekiem/kefirem/jog.nat. bo te gotowe to kupa smietany i mniej twarogu wystarczy spojrzeć na tabelke z wart.odz.
musli maja zazwyczaj sporo dodatkowego cukru co nie czyni ich najszczesliwszym wyborem do codziennego stosowania,
płatki owsiane mozna przyrządzić na kilka sposobow z dodatkiem, jog/kefiru, swieżych owoców,orzechów itp. ale jak faktycznie Ci nie wchodza to nie ma co sie zmuszac,mozesz sobie np. zjesc ryz na mleku z owocami bo to nie jest tak jak napisałes ze "...dieta ma działać, a potem smakować" bo ma i działac i smakowac, jak nie bedziemy jedli ze smakiem to w koncu nam to zbrzydnie i efekty moga byc odwrotne do zamierzonych.. to nie Ty masz sie dopasowac do diety a diete dopasowujesz pod siebie
tłuszcze mozesz dac do kazdego posiłku

Zmieniony przez - wincol w dniu 2012-12-27 11:47:15

Zmieniony przez - wincol w dniu 2012-12-27 11:47:58

Ok dzięki wszystkim za rady. Temat supli, treningu jak i diety mam powiedzmy ogarnięty i nic nie pozostało innego jak wziąć się do roboty. Najpierw będzie trzeba trochę przymasować. Mam nadzieję, że kiedyś te zarysy mięśni brzucha pojawią się u mnie, po wycince oczywiście. Minusami u mnie to jest ta praca dwuzmianowa, po 11-12 godz i mała ilość snu, 5-6 godz. Ale nie ma co się zniechęcać, bo lepiej coś robić niż gadać tylko i nic nie robić :)

Ja na twoim miejscu nie robilbym redukcji bo widac zebra, kosci. Jesli twoim zdaniem chcesz miec jeszcze mniejsza tkanke tluszczowa to pozbadz sie jej. Nikt tylko ty bedziesz najlepiej wiedzial jak chcesz wygladac.
pozdro

Racja. Wezmę się jednak za masowanie. Byle tylko nie popełnić błędów żadnych, obserwować i się nie zalać bardziej fatem, choć pewnie to nie do uniknięcia całkowicie. Z resztą za dużo filozofuje :) Wiem już co i jak z dietą, suplami i treningiem, więc nic tylko ćwiczyć i ocenić efekty po paru miesiącach. Pozdro.