- Statystyki też potwierdzają, że w tym roku szło mi najlepiej. Oby więcej takich sezonów - dodał lekkoatleta, który tegoroczne starty zakończył w sobotę w Krakowie, gdzie jego klub zdobył tytuł mistrza Polski.
- Na razie mam jeszcze masę zajęć, ale już odpoczywam od sportu. Spotkania i wywiady to dla mnie coś normalnego, już to przerabiałem, więc poradzę sobie bez problemu. Mam małe dziecko, dlatego nie planuję dalekich wojaży. Chcę posiedzieć trochę w domu - powiedział Majewski.
Zawodnik AZS AWF Warszawa planuje tym razem dłuższy niż w poprzednich latach rozbrat ze sportem.
- Co prawda jestem zdrowy, mogę chyba nawet stwierdzić, że jeśli chodzi o koniec sezonu, to najzdrowszy w odniesieniu do ostatnich pięciu lat. Jestem jednak coraz starszy i muszę mieć więcej czasu na regenerację oraz nabranie ochoty do treningów - zaznaczył.
Do zajęć Majewski planuje wrócić w listopadzie. - Wtedy zacznę wdrażanie, a od grudnia początek ciężkiej roboty, ponieważ chcę postartować w hali. W sezonie letnim czekają mnie mistrzostwa świata, więc przede mną bardzo dużo pracy - dodał.
We wtorek 31-letni kulomiot był na spotkaniu medalistów olimpiady i paraolimpiady z prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz premierem Donaldem Tuskiem. Jak zaznaczył, cieszy go wzrastające zainteresowanie sportem niepełnosprawnych.
- Polacy zdobyli 36 medali i jest to duży sukces. Wcześniej ich osiągnięcia przechodziły bez echa. Mam nadzieję, że ten rozgłos poprawi warunki ich trenowania oraz bytowania. W czasie paraolimpiady jeszcze startowałem, ale w miarę możliwości śledziłem ich wyniki w internecie. Jestem bardzo zadowolony zwłaszcza z osiągnięć lekkoatletów. Dodatkowo aż cztery krążki wywalczyli w pchnięciu kulą - powiedział.
Jego zdaniem, większy rozgłos zawodnicy ci zawdzięczają...polskim piłkarzom, którzy zawiedli kibiców, mających nadzieje na dobry występ w mistrzostwach Europy.
- Jak to ktoś gdzieś napisał, ludzie mieli po Euro kaca. Oczekiwali jakiegoś znaczącego sukcesu i akurat ich oczekiwania spełnili paraolimpijczycy - dodał.
moderator sprinterek