SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tomasz Majewski - Sylwetka

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29966

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Majewski Tomasz - trzeci na HME w Stambule

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Reese Hoffa - zdobywca czterech medali mistrzostw świata w pchnięciu kulą (w tym złote w 2006 r. w hali i 2007 na stadionie). Brakuje mu krążka olimpijskiego i zapowiedział, że zmienią to igrzyska w Londynie. Głównego rywala widzi w Tomaszu Majewskim.

PAP: Wszyscy sportowcy szykują się na igrzyska w Londynie, ale mistrzami może zostać niewielu. W pchnięciu kulą będzie jeden. Myśli pan, że będzie nim Amerykanin?

Reese Hoffa: Bardzo bym tego chciał. Oczywiście najbardziej kibicuję sobie (śmiech). Uważam jednak, że najgroźniejszy jest Majewski i nie mówię tego dlatego, że jest pani z Polski. To nie kurtuazja, to prawda. Tomek zawsze w najwyższej formie jest na najważniejszej imprezie w roku. Ma niezwykłą zdolność koncentracji, przystosowania się do panujących warunków i z roku na rok jest coraz lepszy.

Czy wpływ na to może mieć również miejsce rozgrywania zawodów? W końcu Londyn jest w tej samej strefie czasowej co Polska.

- To, że olimpiada odbywać się będzie w Europie to dobra wiadomość dla wszystkich zawodników. Pekin był trudnym terenem. Przede wszystkim ze względu na pogodę. Ludzie o naszej posturze gorzej znoszą takie temperatury. A w Londynie mam nadzieję na trochę deszczu. Może nie w czasie konkursu, ale idealnie byłoby, gdyby popadało przed.

Nie obawia się pan zmiany czasu?

- Zdecydowanie nie. Przecież w Europie byłem już nie raz. Poza tym ostatnie trzy tygodnie przed igrzyskami reprezentacja USA spędzi w Birmingham. Tam będziemy się przygotowywać do olimpijskiej rywalizacji. Na razie to nie ma o czym mówić, bo nie mam przecież jeszcze kwalifikacji, a i z tym mogą być problemy.

Nie wierzy pan w siebie?

- Wręcz przeciwnie. Interesuje mnie tylko najwyższy stopień podium. Nawet na ścianie w mieszkaniu napisałem sobie: "złoto albo nic". Wiadomo jednak jak jest w sporcie - jeden trening, jedno ćwiczenie za dużo, kontuzja i koniec marzeń. Poza tym eliminacje w Stanach są bezlitosne. Nie liczą się wyniki z całego sezonu, a dyspozycja tego konkretnego dnia, kiedy odbywają się kwalifikacje. Można być rekordzistą świata a i tak nie pojechać na olimpiadę.

Igrzyska w Londynie to jedyny pana cel na zbliżający się sezon?

- Zdecydowanie nie. Bardzo ważna jest dla mnie również Diamentowa Liga. Nie zamierzam jej potraktować ulgowo. W zeszłym roku o jeden punkt okazał się lepszy Kanadyjczyk Dylan Armstrong. Było mi przykro, dlatego tym razem chcę triumfować.

A co myśli pan o Niemcu Davidzie Storlu? Zdobył mistrzostwo świata w Daegu, w hali w Stambule sięgnął po srebro. Nie obawia się go pan?

- To zawodnik, który ma ogromną przyszłość przed sobą. Ma jeszcze wielkie rezerwy w technice, w obudowie mięśniowej, w sile. Ale nie wierzę w to, że wszystko będzie wygrywał już w najbliższym sezonie. Poza tym igrzyska to całkiem inna impreza niż mistrzostwa świata czy mityngi. On oczywiście będzie się liczył w stawce, ale żeby miał zdobyć złoto? Zobaczymy...

Rozmawiała Marta Pietrewicz

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Igrzyska olimpijskie to prawdziwe święto sportu. Euro to impreza piłkarska. To impreza piłkarska. Niektórzy uważają, że futbol to cały sport, a jest dokładnie odwrotnie - mówi Tomasz Majewski, mistrz olimpijski w pchnięciu kulą, w rozmowie z Robertem Małolepszym.
Majewski zapewnia, że będzie jednak wspierał Biało-Czerwonych. - Mecze zobaczę pewnie w telewizji. Cieszę się jak wszyscy, że Polska będzie gościć tak wielką imprezę, ale na żaden mecz się nie wybieram. Koncentruję się na swojej robocie - wyjaśnił.


Polski mistrz nie boi się oczekiwań kibiców przed startem w Londynie. - Sądzę, że moi rywale będą mieli większą presję. Zwłaszcza ci najbardziej znani i utytułowani. Wygrywali wiele poważnych imprez, ale igrzysk jeszcze nie. A ich czas powoli się kończy. Dla takich zawodników jak Nelson, Hoffa czy Michniewicz to na pewno ostatnie igrzyska - stwierdził.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Tomasz Majewski może mieć następce. Jeśli Mikołaj odziedziczy po tacie predyspozycje to polska lekka atletyka może spać spokojnie. Szczęśliwym rodzicom życzymy dużo spokoju, cierpliwości i snu. Szczęścia z pewnością im nie zabraknie.

Pogratulujcie naszemu mistrzowi na naszym fan pagu na Facebooku : AZS AWF Warszawa

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Mistrz olimpijski z Pekinu Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) pchnął kulą 20,87 m i zajął drugie miejsce w tradycyjnym mityngu w Hengelo. Konkurs odbył się w centrum miasta. Na stadionie lekkoatleci będą rywalizować w niedzielę.

Zwyciężył wicemistrz świata z Daegu Kanadyjczyk Dylan Armstrong - 21,44.

Dzień wcześniej obaj wystąpili również w zawodach w Ostrawie, a końcowa kolejność była taka sama. Armstrong uzyskał w piątek 21,29, a Majewski 21,01.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
MAJEWSKI ZŁOTYM MEDALISTA IGRZYSK OLIMPIJSKICH W PCHNIĘCIU KULĄ !!!!!

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 123 Wiek 12 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15284
Dokładnie! Należą mu się gromkie brawa.

;]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Andrzej Paweł Wojciechowski z firmy fonograficznej MJM Music PL jest oburzony wypowiedzią Tomasza Majewskiego, mistrza olimpijskiego z Pekinu i Londynu. W informacji rozesłanej do mediów zatytułowanej "Olipmijczyk - złodziej", Wojciechowski przytacza wypowiedź Majewskiego: "Tak dość dużo. Ale na nią nie wydaję, bo kradnę z internetu. Kupuję płyty tylko tych artystów, których szanuję, maksymalnie wychodzi dziesięć w roku". W ten sposób medalista odpowiedział na pytanie "Muzyki słuchasz?".

Oto pełen tekst Wojciechowskiego "Olimpijczyk - złodziej":

W Magazynie Świątecznym Gazety Wyborczej (wtorek-środa 14-15 sierpnia) czytam wywiad Przemysława Iwańczyka z Tomaszem Majewskim, mistrzem olimpijskim z Pekinu i Londynu. Pod koniec pada pytanie - "Muzyki słuchasz?". Czytam odpowiedz i nie mogę uwierzyć, bo nasz mistrz, wzór dla innych, a przede wszystkim dla młodzieży (wywiad jest przerywany gratulacjami od przechodzących ludzi) odpowiada – „Tak dość dużo. Ale na nią nie wydaję, bo kradnę z internetu. Kupuję płyty tylko tych artystów, których szanuję, maksymalnie wychodzi dziesięć w roku”. Tak! Nasz mistrz bez zażenowania mówi "kradnę". Czyli przyznaje, że jest złodziejem. Ale nie takim sobie zwykłym. Bo on okrada tylko tych artystów i ludzi z nimi pracujących, których nie szanuje. Na marginesie to szkoda, że dziennikarz nie zapytał, co taki artysta musi zagrać czy zaśpiewać, aby być przez „Mistrza-Złodzieja” szanowanym i opłaconym. A to wszystko w kontekście wcześniejszych wypowiedzi – „Zarabiam naprawdę dobre pieniądze” oraz „W życiu nie sięgnąłbym po doping. Bo nie warto. Bo łamie moją główna zasadę – fair play”. Zdaje się, że mistrz nie bardzo rozumie określenie „fair play”, a nawet, jeśli, to nikt mu do tej pory nie uświadomił, że nie ogranicza się ono tylko do sportu.

Pomyślałem też sobie, że dobrze, iż nie interesuje mnie sport, bo w przeciwnym wypadku stosując rozumowanie i postępowanie naszego mistrza płaciłbym za bilety na te zawody, w których biorą udział sportowcy, których szanuję, a jeśli zdarzaliby się tacy jak np. kulomiot Tomasz Majewski to wtedy trzeba by chyba przez stadionowy płot.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Zawody odbyły się już po raz trzeci w hali dworca głównego. To właśnie tam Majewski ustanowił rekord Polski pod dachem. W 2011 roku osiągnął odległość 21,38. Tym razem był trzeci. Na drugim miejscu znalazł się inny Amerykanin Ryan Whiting - 21,49. Czwarty był Kanadyjczyk Dylan Armstrong - 20,54.

Polak, podopieczny Henryka Olszewskiego, w klasyfikacji generalnej zajął drugie miejsce. Hoffa, który zwyciężył w całym cyklu, otrzyma oprócz diamentu również czek na 40 000 dolarów i 10 000 za triumf w Zurychu.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Dwukrotny mistrz olimpijski Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) wynikiem 20,70 zajął drugie miejsce w konkursie pchnięcia kulą w mityngu IAAF w Zagrzebiu.

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

F1 - świat f1 dla ciebie

Następny temat

Przygotowanie fizyczne do wojska (WSO, WAT)

WHEY premium