Na 3x porcje "Bombaju na talerzu", potrzebujesz:
- 500g piersi kurczaka, pokrojonej w dość spore kawałki ( ja użyłem polędwiczek z piersi )
- 1/4x sporej dyni, pokrojone w grubą kostkę
- kilka różyczek brokułów
- 10x średnich pieczarek, oczyszczonych i porozrywanych na różne kawałki
- 2x spore pomidory
- 1x cukinię pokrojoną w grubą kostkę
- 1x cebulę, pokrojoną w kostkę
- 1x papryczkę chilli, pokrojoną w cienkie plasterki
- kawałek wielkości kciuka imbiru, pokrojonego w drobne kawałki
- 3x ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
- 1x szklankę wytrawnego białego wina
- 2x łyżki dobrego ketchupu
- 2x łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1x łyżkę nasion gorczycy
- 1x łyżkę kminu rzymskiego
- 1x łyżeczkę curry
- 1x łyżeczkę kurkumy
- 1x łyżeczkę słodkiej czerwonej papryki w proszku
- garść listków kolendry, posiekanych lub porwanych na większe kawałki
- oliwę z oliwek
- sól morską
- świeżo mielony czarny pieprz
- 3x duże łyżki gęstego jogurtu naturalnego ( do podania )
- kasza gryczana niepalona ( do podania, opcjonalnie )
A robisz tak:
Na patelni rozgrzewasz oliwę z oliwek i wsypujesz na nią gorczycę, kmin rzymski, curry, kurkumę i paprykę. Chwilkę je wszystkie prażysz, tak aby w pełni wydobyć z nich wspaniały aromat. Nie możesz ich jednak spalić. ;) Przy okazji uważaj, bo gorczyca lubi strzelać!
Po około minucie dodajesz cebulę, imbir oraz papryczkę chilli i mieszasz. Wszystko podsmażasz i wrzucasz dynię oraz pomidory. Mieszasz i dolewasz wino. Zwiększasz płomień i czekasz, aż odparuje, zostawiając na patelni swój piękny zapach. Teraz dodajesz sos sojowy, odrobinę soli i małe oszustwo w postaci ketchupu. ALE - takie oszustwo jest tutaj na wagę złota, uwierz mi! Dobry ketchup nada całości fantastyczny charakter, a danie zyska przez to wspaniałą słodycz i lekko się zagęści. Do tak pysznej zawartości patelni dokładasz pierś kurczaka oraz porozrywane pieczarki. Ja lubię traktować je w ten sposób. Lubię, bo potrawa nabiera wtedy domowego charakteru, a grzyby nie są pokrojone w idealne plasterki - to takie nudne! :) Następnie dolewasz odrobinę wody i zmniejszasz płomień. Przykrywasz i dusisz około 10/15 minut. Na ostatnie 5 minut duszenia wrzucasz brokuły oraz cukinię - tak, aby zachowały kolor i były jeszcze lekko chrupiące. Próbujesz i ewentualnie doprawiasz do smaku. To jest już pyszne! Lekko pikantne, pełne aromatów i smaków. Ale będzie jeszcze lepsze, kiedy podasz je tak, jak ja. Czyli z gęstym jogurtem naturalnym, który złagodzi ostrość sosu i połączy ze sobą wszystkie smaki oraz z polską, niepaloną kaszą gryczaną. Po prostu rewelacja! :) Wyłóż więc na talerz lub do miski kaszę, na nią ten aromatyczny i wspaniały sos a z wierzchu posyp całość świeżą kolendrą.
Możesz również podać to danie z fantastycznym kus-kusem lub aromatycznym ryżem basmati.
SMACZNEGO! :)
WARTOŚCI BTW ( dla 1x porcji z 70g kaszy i jogurtem ):
500kcal, 53g (42%) białko, 10g (18%) tłuszcze, 52g (42%) węglowodany