ZULUM - test Pump Ghost

Wygląda całkiem nieźle!!

Jestes w stanie wyliczyc miesieczny koszt diety ? ;)

liczyłem i wychodzi coś koło 1-1,2 tys złotych już po podliczeniu praktycznie każdej pierdoły jak jagurt, przyprawy czy butelka wody. Wiadomo że najwiecej kosztuje mięso bo jem miesięcznie po 12kg piersi z kurczaka i wołowiny więc to praktycznie połowa kosztów.

To ja już po treningu B. Przez cały trening czułem się bardzo dobrze, energii nie brakowało, więc myślę że spokojnie przez najbliższe tygodnie bez problemu będę dokładał ciężaru, jak zaplanowałem.

Rano standardowo:
-60g owsa+60g mąki żytniej 2000+6białek jaj i 40g serwatki

Godzinę później 60g carbo+18g Pump Ghosta+ 25g izolatu wołowego a po 30min trening:

-Wyciskanie na płaskiej 2x10 60,80. 5x5 95kg
-Wyciskanie żołnierskie 2x10 40kg 5x5 50kg
-Pompki na poręczach 2x10 z cięzarem ciała 5x5 +6,25kg

Od razu po treningu 60g carbo+25g izolatu+5g BCAA+10g mono

30min później posiłek:
75g basmati+ 200g kurczaka+ fasolka szparagowa.

Tak jak obiecałem, wrzucam kilka fotek obecnej formy. Waga pewnie coś koło 90kg (dokładnie nie wiem bo zepsułem wagę). Jak wcześniej pisałem standardowo sporo wody teraz na mnie siedzi ale tragedii chyba nie ma. Jest na pewno lepiej niż rok temu. Będę musiał sie pilnować żeby sie nie zalać tłuszczem.











Jestem już po porannych aerobach, zarzuciłem 30min wcześniej jakąś próbkę białka i wsiadłem trochę pokręcić kilometrów.


Następnie posiłek, dziś lekkie odstępstwo czyli jajecznica +pieczywo:

-8białek+ 4żółtka+szynka, kiełbasa, 2 bułki i trochę warzyw, wędlin sera żółtego.

Naprawde niezła forma. Gratulacje. Co do żarełka to naprawde aż tzw ślinka cieknie.

Mam pytanie co do izolatu wołowego przed treningiem. Czy na nim polegasz jeśli chodzi o zabezpieczenie aminokwasowe przed treningiem.

jestem na masie, jem regularnie wiec aminokwasy cały czas są dostarczane. Zazwyczaj nie piłem nigdy nic przed treningiem, ewentualnie NO booster, więc chce sprawdzić czy taki schemat wpłynie na poprawę sylwetki. Ćwiczę z rana, na noc nie jem węgli a lepiej mi się ćwiczy jak nie jestem głodny i mam więcej energii.

Kolejny trening juz za mną, dziś nogi. Ciężar lekko do góry ale na razie bez szaleństw żeby stopniowo z treningu na trening był wiekszy.

Trening:
Przysiad 2x10 70.80kg 5x5 110kg
MC na prostych nogach 2x10 60,80kg 5x5 110kg
Brzuch na ławeczce z obciążaniem 5x15 +10kg

Przysiad bardzo lekko. W przyszłym tygodniu powrzucam trochę filmików z treningów. Dziś jeszcze trzeba przyrządzić jedzenie na weekend a wieczorem o pracy. Miłego dnia życzę zaglądającym do dziennika :)

Zmieniony przez - ZuluM w dniu 2012-11-30 13:01:58

Jak zwykle po weekendzie w szkole trzeba wziąć się za treningi i prace.

Porcja Ghosta i można było zrobiić trening:

MC 2x10 80,100g 5x5 130kg
Wiosłowanie podchwytem 2x10, 60,70 5x5 95kg
Podciąganie na drążku podchwytem wąsko 2x10 WC 5x5 WC+5kg

przez cały czas dobre skupienie, sporo energii więc przedtreningówka cały czas działa. Jestem na prawdę z niej zadowolony

oczywiście jak co dzień 100 powtórzeń wspięć na łydki. Teraz tylko trzeba popracować nad formą innych

Kolejny trening już za mną, cały czas progres i ciężary w górę, oby tak dalej. Nie wiem czy trening trwał z 35min. Dzisiaj dość szybko mi poszło. Myślałem że coś nagram ale siłownia świeciła pustkami. Może w piątek na treningu nóg uda się coś nagrać.

Trening B:
-Wyciskanie na płaskiej 2x10 60,80kg 5x5 100kg
-Wyciskanie żołnierskie 2x10 40kg 5x5 55kg
-Pompki na poręczach 2x10WS 5x5 WS+8kg

Jutro tylko aeroby i łydki. Jako że jutro wypada 6 to skuszę się może na jakiegoś chita :D