...
Napisał(a)
Problemów żadnych, wszystko razem miksuje blenderem i spozywam w postaci gestego plynu. Z rana wchodzi na milo i zawsze troche wiecej czasu oszczedzam
...
Napisał(a)
Kurde nie wiem jaką opcje wybrać w dzienniku żywieniowym jeżeli kupuje całego kuraka i odcinam z niego całe nogi, bo są trzy opcje :
Noga(udo) z kurczaka
Udziec z kurczaka
Mięso z ud kurczak
??????????????????????
Zmieniony przez - fayah w dniu 2012-11-14 09:41:10
Noga(udo) z kurczaka
Udziec z kurczaka
Mięso z ud kurczak
??????????????????????
Zmieniony przez - fayah w dniu 2012-11-14 09:41:10
...
Napisał(a)
z dziennika:
Kurczak, tuszka
Mięso z piersi kurczaka bez skóry
Mięso z ud kurczaka bez skóry
Mięso z ud kurczaka ze skórą
Noga (udo) kurczaka
Skrzydło kurczaka
Wątróbka kurczaka
Żołądek kurczaka
Baton z kurczaka
Kabanosy z kurczaka
Wiec jest z czego wybrać
Kurczak, tuszka
Mięso z piersi kurczaka bez skóry
Mięso z ud kurczaka bez skóry
Mięso z ud kurczaka ze skórą
Noga (udo) kurczaka
Skrzydło kurczaka
Wątróbka kurczaka
Żołądek kurczaka
Baton z kurczaka
Kabanosy z kurczaka
Wiec jest z czego wybrać
...
Napisał(a)
Zawsze kupuje całego, i sam go porcjuje. I właśnie chodzi mi o to że jak jest już poporcjowany i mam te dwie nieszczęsne nogi od kuraka to czy to jest:
Noga(udo) z kurczaka
Udziec z kurczaka
Mięso z ud kurczak
Czy to jeden grzyb??
Noga(udo) z kurczaka
Udziec z kurczaka
Mięso z ud kurczak
Czy to jeden grzyb??
...
Napisał(a)
A tak w ogóle to mam zaj...te zakwasy na łydkach, o mamo dawno takich nie miałem chodzę jak paralityk, reszta do ogarnięcia no może plecy jeszcze dają się odczuć.
Dziś w planie jest bieganie po pracy ale zobaczymy jak to będzie, jeżeli nie będę w stanie biegać to może jakiś marszobieg albo szybszy chód.
Dziś w planie jest bieganie po pracy ale zobaczymy jak to będzie, jeżeli nie będę w stanie biegać to może jakiś marszobieg albo szybszy chód.
...
Napisał(a)
co to jest baton z kurczaka?
...
Napisał(a)
A tak na poważnie to chyba jakaś kiełbacha to jest
Wczoraj było bieganko
Czas: 30:09
Dystans: 6.17km
Śr. prędkość: 12.28
Śr. tempo: 4.53
Śr. puls: 175
Z racji tego że miałem zakwasy po wtorku to nie ciężko było coś więcej ugrać. Dzisiaj był dzień wolny, w planach był cross jakiś ale miałem wyjazd z pracy który się przeciągał plus straszny zakwas łydek( szczególnie lewej), więc dziś dałem spokój. Jeszcze jak wracałem do domu to na wylocie z Aleksandrowa Łódźkiego koleś miał czołówkę z osobówką z jelczem więc z racji tego ze ratownikiem jestem to starałem się coś ogarnąć ale niestety koleś z osobówki nie dał rady. Generalnie Średnio to wszystko wyglądało w sumie dopiero wróciłem i padnięty jestem, wiec miske z dziś jutro wrzuce. Mam też nadzieje ze jutroz łydkami będzie git i już potrenuje
Wczoraj było bieganko
Czas: 30:09
Dystans: 6.17km
Śr. prędkość: 12.28
Śr. tempo: 4.53
Śr. puls: 175
Z racji tego że miałem zakwasy po wtorku to nie ciężko było coś więcej ugrać. Dzisiaj był dzień wolny, w planach był cross jakiś ale miałem wyjazd z pracy który się przeciągał plus straszny zakwas łydek( szczególnie lewej), więc dziś dałem spokój. Jeszcze jak wracałem do domu to na wylocie z Aleksandrowa Łódźkiego koleś miał czołówkę z osobówką z jelczem więc z racji tego ze ratownikiem jestem to starałem się coś ogarnąć ale niestety koleś z osobówki nie dał rady. Generalnie Średnio to wszystko wyglądało w sumie dopiero wróciłem i padnięty jestem, wiec miske z dziś jutro wrzuce. Mam też nadzieje ze jutroz łydkami będzie git i już potrenuje
...
Napisał(a)
Dzisiejszy trening 5x5
Przysiad: 48/ 56/ 65/ 72/ 80
Wyciskanie na płaskiej: 35/ 42/ 50/ 55/ 60
Wiosłowanie w opadzie: 32,5/ 39/ 44/ 50/ 55
Pompki tyłem (obciążenie 10kg) 3 x max: 20/ 15/ 12
Ciężar podawany bez wagi sztangi. Zmęczyłem się, najbardziej topornie to wiosłowanie mi szło, ciężary może nie zachwycają ale będę starał się co tydzień coś dołożyć ewentualnie skrócić czas odpoczynku między serami. Dzisiaj przerwy 1,5 – 2min. Łydki już tak nie dokuczały, ale za to zauważyłem że ostatnie dwie noce słabo spałem. Tzn. nie to że krótko ale sen był jakby taki płytki i przerywany. Wybudzałem się co jakiś czas i ciężko mi było zasnąć. Nie wiem Przed wczoraj walnąłem odzywkę białkową zaraz przed snem to może przez to, no a wczoraj to może od nadmiaru emocji po tym wypadku. Zobaczmy jak dzisiaj będzie. Miskę z wczoraj i dziś wstawie wieczorem bo z mojego pracowniczego kompa nie wchodzi coś…
Przysiad: 48/ 56/ 65/ 72/ 80
Wyciskanie na płaskiej: 35/ 42/ 50/ 55/ 60
Wiosłowanie w opadzie: 32,5/ 39/ 44/ 50/ 55
Pompki tyłem (obciążenie 10kg) 3 x max: 20/ 15/ 12
Ciężar podawany bez wagi sztangi. Zmęczyłem się, najbardziej topornie to wiosłowanie mi szło, ciężary może nie zachwycają ale będę starał się co tydzień coś dołożyć ewentualnie skrócić czas odpoczynku między serami. Dzisiaj przerwy 1,5 – 2min. Łydki już tak nie dokuczały, ale za to zauważyłem że ostatnie dwie noce słabo spałem. Tzn. nie to że krótko ale sen był jakby taki płytki i przerywany. Wybudzałem się co jakiś czas i ciężko mi było zasnąć. Nie wiem Przed wczoraj walnąłem odzywkę białkową zaraz przed snem to może przez to, no a wczoraj to może od nadmiaru emocji po tym wypadku. Zobaczmy jak dzisiaj będzie. Miskę z wczoraj i dziś wstawie wieczorem bo z mojego pracowniczego kompa nie wchodzi coś…
Poprzedni temat
Konkurs POKAŻ SWÓJ BRZUCH by TREC !
Następny temat
Crossfit Zabrze -gdzie?
Polecane artykuły