Tu jest foto :
typ w koszulce z napisem policja pod samym dekoltem.
oni takich nie mają.
koszulkę można zrobić za 30 zł.
co za idiota by się w takie coś bawił i po co, skąd weźmie pieniądze, bo jak znam tą instytucję chętnych by za wielu nie miał do udziału w takiej zabawie za dobre słowo, jeszcze wysyłając gościa, który zap*****la w rozpiętej kurtce przed obiektywem tak, że akurat widać kawałek napisu policja
mi to raczej śmierdzi prowo, ale raczej nie ze strony mylicji
no i ten tekst "Wróciłem z Warszawy. Jesteśmy państwem policyjnym i totalitarnym. Brutalna próba rozbicia Marszu Niepodległości przez prowokacje przypomina najgorsze czasy komuny. Nie myślałem, że w wolnej Polsce będę także wąchał gaz łzawiący, dobrze znany mi z demonstracji w latach osiemdziesiątych. To gaz produkcji sowieckiej (rosyjskiej) o nazwie "czieremucha". Tak sam używano go w grudniu 1981 r. i dzisiaj. Pewnie ze starych zapasów..."
totalitarnym k***a
ja się faktycznie czuję zaszczuty przez organy ścigania. raz miałem ciśnienie przez nich jak odjeżdżałem spod domu kumpla po 3 piwach
Zmieniony przez - lord raV w dniu 2012-11-11 23:55:42