Dajcie znać jak sobie radzicie w sporcie z łokciem tenisisty i z PHS barku (czy to możliwe żeby to ostatnie sobie zaleczyć?). Boję się przez to chodzić na siłownię, pompeczki sobie robie i podciągam się na drążku. W sumie nie wiem czy tego łokcia to przez podciąganie nachwytem sobie nie podrażniłem. Tylko bez takich ogólnych proszę w stylu "dobrze się rozgrzewaj" itd, bo to chyba wszyscy wiemy
Sogami sypię jak z rękawa za dobre podpowiedzi. Aha, był ktoś w tej przychodni przy wawelskiej w Wwie?
Pozdrawiam.
"Jestem jak szarańcza-szybki, wściekły i wiecznie głodny; biorę co moje i lecę dalej w dobrym towarzystwie"

Pozdrawiam.
"Jestem jak szarańcza-szybki, wściekły i wiecznie głodny; biorę co moje i lecę dalej w dobrym towarzystwie"
...najgłupszy facet to facet żonaty..