Porady potrzebuje. Sam tego rozgryźć nie potrafię.

poszukam .. muszę spalić tłuszcz, lekka rzeźba + kaloryfer :)
taki mam cel :)

Shankar dostarczał 3000 kcal dziennie. Rozpisał dietę na 2100 kcal. Z niej odejmie cukier, ciastka, czyli około 150-250 kcal.
Moim zdaniem ucięcie kalorii o 1/3 może Cię zniechęcić do życia według nowego sposobu odżywiania się. Dodaj jeszcze jeden posiłek, aby nie chodzić z wiecznie burczącym żołądkiem.
Jeżeli 20 min biegi okażą się dla Ciebie zbyt wymagające, zacznij od żwawego spaceru lub marszobiegów.
Dietę urozmaicaj, aby Ci smakowało, a posiłki nie były monotonne.

to odetne cukry a dostarczę jeden posiłek jeszcze.. jakiś warzywny np. albo coś innego..

ja muszę wrócić do dawnej formy..
kiedyś jeździłem zawodowo na rowerze .. uprawiałem za gówniarza kolarstwo górskie.siłownia też była moim domem 2gim..
ale to było lat temu kilka .. zmieniłem miejsce zamieszkania, pracę tryb życia i się skonczyło.. jazda po ulicy czy po parku już mnie nie kręci.
a na dłuższe wyprawy rowerowe nie mam czasu ;/

od poniedziałku dieta + biegi 3x w tygodniu po około 20 minut na start.
sauna po bieganiu jest wskazana ?

w soboty basen :)

a co z moim kaloryferem ? :)

Zmieniony przez - shankar3 w dniu 2012-11-01 20:39:26

Wykonuj ćwiczenia na brzuch. Dobrze by było jakbyś zainwestował choćby w drążek, wtedy mógłbyś wykonywać ABS 2.
Co do sauny to nie mam pojęcia, bo nigdy na niej nie byłem :P

Sprawdziłem już swoje centrum sportowe.. zrobili już siłownie więc będę tam zapewne chodził.. No ale to chyba z czasem.. nie wszystko na raz..
tak czy inaczej dzięki za pomoc.. I jeśli ktoś ma jakieś rady , uwagi.. będę cholernie wdzięczny za pomoc..
bo nie wiem czy wszystko to co ustaliłem da mi jakiś efekt ;P
a tego bardzo bym chciał - stracić Fat..
no i proszę o info co z sauną..

Jeżeli będziesz systematycznie i rzetelnie nad tym pracował to efekty będą. Trzeba tylko czasu, chęci i cierpliwości przede wszystkim. Powodzenia :)

Zmieniony przez - Maly12431 w dniu 2012-11-01 21:54:13

Sauna może Ci pomóc jesli chodzi o regenerację mięśni, czy pozbywanie się toksyn z ciała. Nie myśl, że pocąc się w saunie chudniesz, czy też spalasz tłuszcz- to tylko wspomniane toksyny i woda, którą i tak uzupełnisz. Na twoim etapie pominąłbym też izolowane ćwiczenia na brzuch, bo przy takim BF i tak go nie zobaczysz. Skup się na ćwiczeniach wielostawowych tj. martwy ciąg, przysiady, podciąganie na drążku, czy wyciskanie. To one są podstawą jeśli chodzi o trening siłowy.

Nawet tak nie pomyślałem ;)
po prostu jak jest zima to lubię czasem iść na saunę po prostu się wygrzać ;)

No widzisz ze pomagaja? ;)

Ja od siebie dodam, ze warto zaczac aeroby od lzejszej formy. Przykladowo: orbiterek, marsz/szybki marsz, lekkie plywanie, w ostatecznosci stacjonarny rowerek. Jak porobisze to systemtycznie przez kilka tygodni to mysle ze mozesz zaczynac biegac. Co do biegania - unikaj twrdej nawierzchni, przynjamniej na poczatek. Mi poszla toreba stawowa, nie zycze nikowu. Raz ze zaczniesz stoponiowo i sie nie zniechecisz, dwa ze pluca Ci podziekuja.

Pisze, bo czesto pojawiaja sie probelmy ze stawami jesli z duza nadwaga (bez urazy) zaczynasz od razu biegac; bieganie dla kolan to nic innego jak cykliczna dawka wstrzasow. Do tego dorzuc cos na stawy - glukozamina, imbir itp., poszukaj sam.

I moze na koniec - odchudzanie, przeprowadzone normalnie, to proces dlugoterminowy, a wiec zycze wytrwalosci!

Pozdrawiam!

Dokładnie, twój termin 6-9 miesięcy jest trochę śmieszny - będziesz widział efekty ale jeżeli jesteś typem endomorfika to musisz się pożegnać z mcdonaldem do konća życia :) Ale to nie jest żadna tragedia.. Przez te 9 miesięcy odkryjesz tyle smaczniejszego jedzenia i zauważysz że nawet 10 hamburgerów nie da Ci tego co 200g piersi z kurczka ze świeżym brokułkiem
Zrób sobie zdjęcie sylwetki na początku odchudzania - chyba największy motywator :) Ja myślę ze to kwestia przystosowania kubków smakowych do nowych potraw, ja tak miałem np. z owsianką. Na samym początku nie mogłem tego zjeść - teraz nie wyobrażam sobie że można dzień zacząć bez owsianki ! :P Jeszcze raz odradzam dawanie sobie jakichkolwiek terminów na chudnięcie :) Całe życie trzeba być na diecie - co nie znaczy że to ma być dieta redukcyjna :) Jak zrzucisz bodyfat możesz przejść na dietę zerową albo robić masę co jest chyba dużo przyjemniejsze niż redukcja :P:P

Zmieniony przez - glocked w dniu 2012-11-02 09:00:56