Shane Carwin i Roy Nelson trenerami 16 TUF-a

Mi się po prostu wydaje, że Roy ma na to wszystko wy...ne i ma to gdzieś;] Mu się po prostu nie chce, robi to, bo mu za to płacą.

Pat Barry vs. Shane Del Rosario dodane do karty!

Od porażki Del Rosario z Miocicem byłem pewny tego zestawienia. Szykuje się niezła rzeźnia w stójce no chyba, że Del Rosario nie będzie ryzykował i podda Barrego chociaż ten też BJJ szlifuje ponoć więc szansa na dobrą wojnę w stójce jest, dwóch świetnych kickoxerów i liczę na co najmniej 2 rundy dobrej wojny!

WAR BARRY!

Barry bez szans imho, ta walka dla niego to bedzie byc albo nie byc w UFC

Może być ładna rzeź. Del Rosario w 1 rundzie nawet dawał radę z Miocicem, fajnie kopał na korpus. Ale i tak war Barry!

wątpię aby Dana wyj**ał Barrego, Del Rosario w sumie też nie wyj**ie, bo to będzie 2 porażka z rzędu a nie 3, no chyba, że da strasznie słabą walkę w co nie wierzę...
Może w tej walce z obu stron polecieć dużo kopnięć i jeśli walka nie przeniesie się do parteru i Barry nie zostanie poddany to w stójce stawiałbym na Barrego głównie ze względu na słabe cardio Del Rosario co pokazał w walce z Miocicem, dodatkowo leg kicki Barrego i nokautujący cios również po jego stronie, ale czysto techniczna stójka raczej na pewno Del Rosario...

Strasznie jestem ciekaw tej walki, tym razem matchmaking UFC mnie nie zawiódł, bo nie wyobrażałem sobie innego zestawienia

No zestawienie jak najbardziej trafne. IMO del Rosario wygra ale WAR BARRY!

Barry będzie wygrywał ,żeby na koniec przej**ać przez suba.tzn obije masakrycznie uda Rosaria i wpadnie wjakąś balachę z nikąd

Boże jaka biedna walka Beznadziejnie póki co z tym Tufem. JEdna dobra walka była dotychczas, ale też przez decyzje. WTF?

Prawie usnalem podczas ten walki... W dodatku decyzja z dupy...

Obaj powinni przegrać :D Obaj się nie popisali, walczyli asekuracyjnie i wyglądało jakby nie chcieli sobie krzywdy zrobić. Nie wiem co ten Danek tak się wkurza, owszem lekka przewaga była po stronie Matta, ale bez przesady, też walczył jak pipa, jak Nelson dawał rady backstreetboyowi to ten się przyglądał, zamiast walczyć.


Jak dla mnie ten sezon na razie biedny, nie dziwie się Dance, że w następnym odcinku wpadnie do domu i da im wykład o zaangażowaniu. W oktagonie powinna być agresja, a nie kunktatorstwo jak w większości walk do tej pory.

Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2012-10-27 18:38:59