Hera się wylaszcza DT 2013

hera, na 3.ci dzień od odstawienia z regularnością zegarka. ale tylko po większej dawce, po mniejszej nic się nie działo. gdy pytałam lekarkę ile powinnam czekać na @, odpowiedziała że do tygodnia, więc jeszcze poczekaj chwilę.

poczekam więc, ale niepokoi mnie że mówisz, że po mniejszej żadnej @ nie było... ciekawe czy nam się uda to cofnąć dziadostwo...

każdy organizm jest inny, może u Ciebie ta bazowa dawka styknie. jeszcze poczekaj a jeśli się nic nie zadzieje, to zadzwoń do lekarki. bo wiesz, trzeba ciągłość brania tych leków zachować.

ja po okresie mam się zgłosić na diagnostykę do szpitala, więc dowiem się co i jak, ale jak @ nie ma to i diagnostyki nie będzie...:(

rozumiem. daj znac czy to tu czy na privie jak sytuacja bedzie sie rozwijać. jakby co to pytaj, bo ja jestem po szpitalnych wojażach :) a tu juz nie spamuję, ale za to pochwalę, ładna micha, tak trzymaj

trening i miska, w wymiarach napuchłam (2cm w kazdej partii z podanych na pierwszej stronie- ofcoz jakość ciała dużo lepsza), jadę dalej

poki co tylko miska

z powodów mojego braku okresu lekarka kazała mi nie ćwiczyć siłowo póki co, albo inaczej nie z takimi ciężarami, mogę ćwiczyć co drugi dzień, ale jakąś umiarkowaną aktywność- stwierdziłam więc że chyba dla mnie najrozsądniej będzie biegać... będę też chodzić na magic, bo nie wyobrażam sobie rozstania całkowitego z żelastwem, boję się, że nabiorę tłuszczu... a raczej stracę postępy w mięsniach... a może lakarka jest przewrażliwiona, nie czytałam tutaj,żeby cięższe ćwiczenia siłowe powodowały pogłębienie zaburzeń hormonalnych...

dziękuje Feli, Kendrze, Unknovn, terco, Buni, katlak itd(przepraszam jeśli kogoś ominęłam, ale sporo Was było) i przede wszystkim kittie za potrząśniecie mną, i podjęcie jedynej słusznej decyzji- nie posłuchaniu się lekarza- wracam na siłownię, owszem,będzie co drugi dzień na maksa, a aero na 95%(miała być umiarkowana aktywność fizyczna), w ramach odstresowywania co drugi dzień porcja biegania, ale bez spiny, bez interwałów, po prostu żeby się dotlenić

.