Nie wiedziałem gdzie do końca umieścić ten temat który jest poniekąd psychologiczny ale wiąże się także ze sportami walki
Coś o mnie. Od jakiś dwóch lat z przerwami trenuje muay thai/kickboxing, od pól roku chodze na siłownie. Mam 186wzrostu i nieźle zbudowany choć nie jakoś szeroki. Mój problem polaga na moim zdaniem braku siły charakteru w sytuacjach stresowych. Tu mam na myśli kontakt z innymi ludźmi którzy niekoniecznie są pokojowo nastawieni bądź próbują mnie (bądź kogoś z kim jestem) sprowokować. W takich sytuacjach gdy np przy wejsciu stoi grupka gości w dresach nike, chydych, nawet czasem niższych odemnie czasem wiekszych i wyższych ja przejde pomiedzy nimi ale żadnemu nie spojrzę w oczy bo boje się że może sie to skończyć np bójką badź ostrą wymianą zdań. Gardło mi sie troche wiąże a nogi robią się miększe.
Brakuje mi tzw pewności siebie w takich sytuacjach. Czasem wiem że takiemu mniejszemu cwaniaczkowi mółbym złamać szczeke ale jednak psychika mnie blokuje. Nigdy nie biłem się na ulicy, nigdy tak na prawde nie miałem takich sytuacji że wszedłem z kimś w ostrą wymiane zdań. (z obcym teoretycznym przeciwnikiem). Jestem bardzo pokojowo nastawiony i bardzo spokojnym człowiekiem. Nigdy tych bójek nie szukam.
Na treningach nigdy takiego strachu nie czuje bo wszystko jest przewidywalne. Wiadomo że jest trener który zawsze może przerwać walke jak komuś bedzie sie działa krzywda.
Meczy mnie to bo w takowych niepewnych i "ciemnych" sytuacjach wychodze troche na p*zde a nie chce tego. Oczywiscie dalej bede unikał bójek ale chce mieć w głowie wyorobione postrzegania tego jako rutyny, wiedzieć że coś takiego może sie wydarzyć i być pewnym siebie w tej sutacji.
Macie jakieś pomysły jak pokonać ten jakby to nie było strach? Bo czasem sam na tym cierpie że znów niezareagowałem i czuje sie jak panienka. Co bedzie jeśli ktoś np rzuci tekstem do mojej dziewczyny "Ale ma dupe" to co ja sie bede zastanawiała czy gośc przekroczył granice a pewnie uznam że przeciez tylko pochwalił jej walory. A ona przecież poczuje sie urażona. Prosze o pomoc w wyrabianiu mocniejszej psychiki i siły charakteru Panowie.