Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Właśnie dziś zacząłem to bić. Lajtowo puki co 3iu dziennie. Jak będę miał więcej wrzucę 4-5iu puki co mam tylko 150iu ale docelowo planuje wbić około 500-600iu.
Bił będę 2x dziennie rano i po treningu puki co po 1,5iu. 5on/2off
Ciekawostka że na ulotce piszę o przechowywaniu:
2 lata w temp 2-8C
po pierwszym użyciu 28 dni w temp 2-8C lub 21 dni w temp poniżej 25C.
Jak kiedyś biłem GenSci G-Tropin to tylko 48h od rozrobienia się nadawał do użytku. Przynajmniej tak pisało w ulotce.
Jak tylko odczuje jakieś skutki to będę o tym pisał.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tu masz rację. Są wałki. Jednak opinia wielu znajomych i brak dostępu do innego gh skłoniła mnie ku temu żeby też spróbować. Znajomi są zadowoleni. Widzę po niech efekty. Twierdzą że działa jak należy więc sam wbije. Jak będzie słabo to trudno. Wiele nie stracę a więcej nie wezmę.
Pierwsze oznaki jakie zauważyłem:
1. Problemy ze snem - jedni śpią super inni nie mogą.
2. Brak zmęczenia 30min po treningu tak jak bym go wcale nie robił.
Może wkręcam sobie bo za wcześnie na działanie a może tak powinno być.
Jak odczuje kolejne skutki to będę relacjonował.
Zmieniony przez - Bajciejek w dniu 2012-09-12 10:57:35
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Po czym poznać to w dużej mierze kwestia indywidualna. Będę się starał opisywać wszystkie zmiany jakie odnotuje choć nie zawsze musi to być wina gh a może nawet być placebo które sobie wkręcę. Ale tak czy siak będę o tym pisał.
W nocy wystarczy byle pierdoła żeby przerwać mój płytki sen acz kol wiek wstaje wypoczęty. Szmer czy trącenie baby a ja się budzę nie zależnie od godziny.
Kiedyś jak biłem gh 4iu to przede wszystkim pierwsze co miałem to boląca szczęka przy jedzeniu.
Bardziej rzetelnie pewnie po miesiącu będę w stanie coś powiedzieć.
5 dni bicia za mną. Poszła 1 fiolka 15iu. Delikatnie na początek. Jak będę miał większy zapas to przybije pewnie 4-5iu więcej raczej nie chce bo wypadało abym zaangażował inne hormony jak t3 czy insa.
W przeciągu tygodnia zacząłem chodzić puźniej spać a wcześniej wstawać około godziny po każdej stronie. Ostatnie dwa treningi czyli czwartek piątek zauważyłem lepsza pompę. Co do iniekcji to jest szczypanie około 5min po zastrzyku potem nic. Chodzę wypoczęty a więc szybciej się regeneruje. Nie mam ochoty na drzemki popołudniowe.
Jeszcze za wcześnie na jakieś efekty wizualne ale powoli coś się dzieje z organizmem.
Jak coś nowego zaobserwuje to będę relacjonował.
Zmieniony przez - Bajciejek w dniu 2012-09-14 22:11:44
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Narazie leci samo gh. Zaczął się właśnie 2 tydzień po 3iu dziennie. Dziś na treningu pompa na duży plus w porównaniu do poprzednich tygodni. Tak że gh na 99% działające. Czekam tylko aż mnie szczęka zacznie boleć od przy jedzeniu chociaż nie każdego i nie po każdym gh boli. Apetyt też na duży plus.
Mam też fotki z przed gh i postaram się po jakimś czasie wrzucić porównanie. Dieta puki co bez rewelacji. 5 posiłków 750g wołowiny i inne pierdoły.
Planuje wrzucić do tego metę w płynie ale po jakimś miesiącu bicia dopiero.
Zmieniony przez - Bajciejek w dniu 2012-09-17 21:46:50