Okej czyli na początek - brzuch tak ze 10-15 minut "brzuszki" oraz na maszynach i wliczyć w to rozciąganie, + około 15 minut na rowerku stacjonarnym?
Ponadto, mogę dodać trochę tego typu ćwiczeń przed rowerem tak?
"A pro po bilansu, ja tym sposobem (40-30-30), zszedłem w 2 miechy o 6kg (8cm w pasie), mając co weekend cheat meale w postaci chipsów i innych smakołyków, dlatego wg. mnie jest to dobra metoda - sprawdzona NA MNIE.
"
No to gicior, na pewno będzie łatwiej wytrzymać jeśli w niedziele będzie wolne. :D
Apropos to słyszałem, że takie podwyższanie kcal na krótki okres ( 1-2 dni ) przyśpiesza metabolizm - czy to prawda?
"FBW wg. mnie powinieneś robić w MAX 60minut, najwyżej troszkę mniejsze obciążenie / mniej powt, ale krótsze przerwy między seriami. Nie ma sensu wg. mnie robić dłuższych przerw, jeżeli czujesz że już jesteś w stanie robić - to robisz ;] "
Ok to poszukam / zapytam na forum. :P
"Czemu zostanie ci 15minut? Bo koniecznie musi byc 90minut ? ;] czy masz takąsiłownie że płącisz za 90minut ? xD "
Sytuacja jest taka, że do siłowni mam około ~15 minut samochodem, rano wozi mnie na nią najlepszy kumpel ojca, ponieważ znajduje się ona obok boiska lokalnego klubu piłkarskiego, w którym poranne treningi odbywa jego syn.
Więc "mniej więcej" jestem na siłowni w godzinach 9:20-10:50.
"Z węgli prostych najlepiej w ogóle zrezygnować, nie są do niczego potrzebne, a na redukcji to już w ogóle, tylko złożone "
Czyli starać się same złożone, ale banan może być ( mój ulubiony owoc, więc trudno będzie go sobie odmówić ).
"Jak chodzi o przycinanie węgli... sądzę że nie musisz teraz się przejmować rotacją węgli, w sensie cięższe dni - więcej węgli, lżejsze - mniej, po prostu zrezygnuj w dni wolne z tych węgli potreningowych i tyle, w niedziele możesz najwyżej uciąć więcej ich. "
Czyli poprawić tą dietę, w ten sposób aby było stałe ~2850 kcal i po prostu pilnować aby przy siłowni było mało tłuszczu w przed treningowym a dużo węgli, tak?
I każdy posiłek, oprócz 2 śniadania musi zawierać białko + nie liczyć roślinnego?
"Skoro lubisz jeździć na rowerze to jeździj, ale nie traktuj teraz tego że "wt-czw-sob" bo tak trening rozpisany itd. Po prostu będzie ładna pogoda, będziesz miał ochotę, to się przejedź, nawet w dzień kiedy masz siłownie, wieczorkiem albo rano, czy w weekend, ale nie traktuj tego jak obowiązek i trening, tylko raczej przyjemność i rekreacje ;]"
Okej czyli nieważne, o której porze mogę zrobić ten swój rower co 2-3 dni po ~90-100 minut?
Ale jeśli będę jeździł rano, to uważać na ten tłuszcz czy nie?
Chociaż to nie ma znaczenia w sumie...i tak muszę ułożyć na ograniczone węgle rankiem. :D
"Masz szczęście że uczę się do sesji i wszystko jest ciekawsze od tego xD"
To powodzenia na poprawce mistrzu. :P
Ja zaczynam ten ból w tym roku dopiero. :D
Okej ale reasumując - układam dietę i treningu dokładnie w ten ( wyżej ) opisany sposób, tak?
Okej to zaraz mam gościa, jeśli możesz to zajrzyj tutaj około godziny 22-23, powinna być gotowa do sprawdzenia.
Pozdrawiam ciepło. :P
七転び八起き