Myslę, że nie bo gdybyś zapoznał się z pełnym tekstem publikacji, zauważyłbyś że to co niektórzy weganie traktują jako "badanie ekspertmentalne stanowiące niezbity dowód", to tak naprawdę badanie retrospektywne, (czyli przeprowadzane bez opierania się na dokumentacji medycznej, tylko na podstawie wywiadu z pacjentem, co w przypadku chorób nowotworowych nie ma wielkiej mocy).
Przyjmując jednak nawet metodykę jako wiarygodną w kontekście często pojawiających się wniosków, to kiedy dokonamy skrupulatnych obliczeń czasu przeżycia konkretnych pacjentów, okaże się , że w rachunkach Gersona gdzieś zapodziały się 53 osoby, z którymi nie wiadomo co się stało.. W kontekście tego badania, "zniknięcie" zaledwie kilkunastu osób mogłoby wyraźnie zmienić obraz statystyczny. 53 brakujące jednostki czynią te badanie zupełnie niewiarygodnym (już abstrah**ę od samej metody retrospektywnej, która jest mocno wątpliwa).
Podobnych przykładów mających stanowić "niepodważalne źrodło potwierdzające leczniczą moc diet wegańskich niskobiałkowych" jest więcej. Ich "niezbitość" niestety jest podobnie słaba.
W książce "China study" pojawia się teza zgodnie z którą niskobiałkową dietą bezmięsną można uzdrawiać czy cofać bieg chorób. Referencje dla tej tezy stanowią stanową 2 badania, które faktycznie istnieją i które można sobie - jak komuś się chce - wygooglować i poczytać. Mnie się chciało i co się okazało? Jedno z owych badań dotyczy programu Ornish'a, w którym dieta stanowiła tylko jeden z wielu elementów terapeutycznych (oprócz aktywności fizycznej, medytacji, technik relaksacyjnych etc). W drugim badaniu oprócz diety była wprowadzona farmakoterapia, co definitywnie zmienia obraz sytuacji, a poza tym sam eksperyment był raczej "skromny", można byłoby go nazwać "pilotażowym", czyli wstępem do kolejnych.
Proponuję albo z założenia nabrać więcej dystansu do "pseudo-faktów", albo zapoznać się skrupulatnie ze źrodłami i dokonać ich weryfikacji - o ile oczywiście dysponujesz odpowiednim zapleczem w postaci wiedzy z zakresu metodologii badań czy fizjologii człowieka. W innym wypadku, powielając tego typu informacje w taki sposób jak to robisz nie tylko, że stajesz się ofiarą manipulacji, ale jeszcze - okazujesz się być jej propagatorem.
Z mojej strony to by było na tyle
Pozdrawiam
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-08-28 20:06:18