Liczba posiłków - problem

Ponadto, jeżeli IG nie ma większego znaczenia, to, biorąc w uproszczeniu, nie ma też znaczenia, czy stosujemy np. dietę tradycyjną czy low carbs, gdyż z tego co wyczytałem, głównym założeniem diet o obniżonych węglach jest zmniejszenie wyrzutów insuliny powodowanych przez węgle, co ma zapobiegać odkładaniu tłuszczu. Natomiast twoim zdaniem IG nie ma większego znaczenia, więc idąc dalej nie ma również znaczenia stosowana dieta opierająca się na zwiększeniu/zmniejszeniu spożycia węgli/tłuszczu (twoim zdaniem ich wpływ na wyrzuty insuliny jest mało istotny).

Co ma piernik do wiatraka? Mam wrażenie, że więcej dopisałeś do mojej wypowiedzi, jak ja sam. Nigdzie nie twierdze, ze wyrzut insuliny jest mało istotny, natomiast twierdze, ze IG nie jest jego jedynym wyznacznikiem.

Poza tym, od kiedy to co jest "wszędzie napisane" i co twierdzą "wszyscy", jest swieta prawda? Gdyby tak było, nie mielibysmy takiego rządu, jaki mamy

Nie jestem przeciwny spożywaniu węgli po treningu w posiłku, wręcz przeciwnie, widze pewne zalety tego zabiegu, jednak nie rozumiem potrzeby "szybkiego wrzucania wegli zaraz po treningu".



Zmieniony przez - Skerx w dniu 2012-08-26 15:18:00

Hydraulik_84

Domer, z chęcią spałbym dłużej, ale szczególnie od pn. do czw. mam niezłą jazdę i w gruncie rzeczy czas przeznaczam na pracę i trening, a to co zostanie na sen. W tych dniach nieraz wychodzi, że trening kończę koło 22, nawet 23, szybka suplementacja, micha, minimum 2h odczekania od skończenia posiłku, aby nie pójść spać z pełnym żołądkiem co by się w tłuszcz nie odłożyło ;) i dopiero łóżko. Niestety ciężko mi zmienić mój rozkład dnia.
A tak przy okazji pytanie. Jeżeli kończę trening o tej godzinie co napisałem (+ i jestem endo, to źle robię, że jako posiłek potreningowy jem m.in. 70g białego ryżu?

Zmieniony przez - Hydraulik_84 w dniu 2012-08-26 12:18:30

Jak nie da rady to trudno. Ja np nie zasne przed 1-2 w nocy nawet po ciezkim dniu jak rano wczesniej wstaje

Skerx, napisałeś "indeksem glikemicznym, az tak bardzo bym sie nie przejmowal i traktował, jako wartosc laboratoryjną, a nie wyznacznik czegokolwiek". Po tym zdaniu można było uznać, że twoim zdaniem IG jest mało istotne, ale może dokonałem nadinterpretacji twojej wypowiedzi.

Panowie, to w końcu co najlepiej jeść po treningu, po jakim czasie i co z tym białym ryżem? Czym więcej człowiek wie, tym większy mętlik...

Zmieniony przez - Hydraulik_84 w dniu 2012-08-26 20:00:41

Powiem ci na moim przykladzie do 30min po wegl zlozone czyli 2 banany i do tego BCCA do godz wegl proste czyli ryz,makar brazowy i 50 gr bialka to mi sluzy i zawsze tak robie i nie narzekam do 3 godz po treningu masz okno anaboliczne i trzeba po prostu szamac Pozdrawiam

Obojetnie. Jedz tak jak Ci pasuje. Masz rozne mozliwosci.

Panowie, to w końcu co najlepiej jeść po treningu, po jakim czasie i co z tym białym ryżem? Czym więcej człowiek wie, tym większy mętlik...

Po treningu zjedz pełnowartościowy posiłek, w czasie, który Ci odpowiada (tj. kiedy będziesz miał możliwość i ochotę), a nie trzymaj się wymyślanych norm. Nie ma różnicy, czy będzie to 10 minut po, czy godzine po.
Dopisywanie teorii na zasadzie, że tuż po treningu węgle proste, następnie złożone, a potem białko, czy cholera wie jak jeszcze, nie mają żadnego uzasadnienia i są w moim mniemaniu zbyteczne.

Biały ryż sam w sobie może zostać. Zauważyłem jedynie, że można go zamienić na coś bardziej wartościowego - a do tego powinniśmy dążyć, stąd ta propozycja.
Poza tym, nikt nie każe bazować Ci na tych samych produktach. Dieta powinna być zróżnicowana, więc raz zjedz ryż, innym razem kasze, czy ziemniaki.
Dieta w gruncie rzeczy nie jest mechanika kwantową, a rzecza na pozór prostą i przyjemną.


Powiem ci na moim przykladzie do 30min po wegl zlozone czyli 2 banany i do tego BCCA do godz wegl proste czyli ryz,makar brazowy

Banany, zasobne w cukier, zaliczają się do węgli prostych, natomiast ryżowi brązowemu przypisałbym etykietę węgli złożonych. To tak na marginesie.

Zmieniony przez - Skerx w dniu 2012-08-26 20:44:28

Czytaj uwazniej napisalem makaron brazowy a nie ryz tak na marginesie

Na jedno wychodzi.

Widze ze podwazasz wszystkich i wszystko czytasz na biezaco w necie te informacje to co ty bys przypisal to jest malo wazne jestem ciekawy jak w praktyce wprowadzasz te bzdety co wyglaszasz do twojej diety i treningu wg tego co piszesz dziiwe sie jeszcze ze nie masz swojego dzialu w jakims pismie naukowym sprobuj morze dasz rady

A jezeli chodzi o weglowodany kazdy moze sie przejezyczyc nikt nie jest doskonaly