Kcal po treningu

Zastanawiam sie czy moj posilek potreningowy nie ma za duzo kcal bo jest w nim ponad 1000kcal a w innych w ciagu dnia o wiele mniej. Wegle spozywam 2 razy dziennie w pierwszym i potreningowym posilku czy to nic nie robi? Diete mam i chodzi mi tylko o to co napisalem

JA od nastepnego cyklu sprobuje wtedy w ciagu dnia jakos rozplanowac te ww zeby tylko w jednym tak duzej ilosci nie bylo i zobaczymy jakie efekty beda

Nie ma problemu.

mozesz miec wszystkie kcal nawet i w jednym

Nie jestem specem, ale wydaje mi się, że lepiej jest rozłożyć kcal mniej więcej po równo w każdym posiłku, bo organizm na raz nie przyswoi jednorazowo dużej liczby kcal i zacznie resztę magazynować jako tkankę tłuszczową na "chudy czas". Przedstawiając to trochę inaczej - nie jesz długo nic, metabolizm nieco spowalnia, a nagle wrzucasz sporą dawkę kcal, organizm część przyswoi, a resztę zmagazynuje. Uważam, że lepiej nie robić ogromnych różnic w kaloryczności poszczególnych posiłków.
Inna sprawa, to rozłożenie BTW w poszczególnych posiłkach - moim zdaniem tutaj można pozwolić sobie na nierównomierne rozłożenie zależnie od pory dnia i godzin treningu.

Nie jestem specem, ale wydaje mi się, że lepiej jest rozłożyć kcal mniej więcej po równo w każdym posiłku, bo organizm na raz nie przyswoi jednorazowo dużej liczby kcal i zacznie resztę magazynować jako tkankę tłuszczową na "chudy czas".

Wydaje Ci się
Inną kwestią jest fakt, że nie każdy potrafi tak funkcjonować, ale to już głównie względy psychiki.

Skerx, a możesz to jakoś uargumentować?

Jem tak juz od dluzszego czasu i masa idzie powoli a np. pas na szczescie bardzo wolno. Na razie jestem na etapie 300g ryzu + 250g piersi z kurczaka w potreningowym i niedlugo bede zwiekszal do 400g ryzu w pasie dochodzi 0,5cm w jakies 3-5 tyg, wiec chyba nie ma tragedii

Zmieniony przez - Kenedisa Bekelele w dniu 2012-08-25 06:29:46

Przemyśl to sobie, powiedzmy że zjesz posiłek z samego rana 2500kcal, potem z 4 inne po 100 kcal , ogółem 2900. To co zjesz z samego rana będzie ci się wchłaniać przez 8-15 godzin jak nie dłużej (poza tym gratulacje za taki wyczyn). Organizm nie reaguje w parę minut czy godzinę na to co zjesz ale jedzenie jest powoli stopniowo trawione. Liczy się ogólny dzienny bilans. Bo nawet jak zjesz o wiele za dużo w pewnym momencie, to organizm po czasie i tak będzie potrzebował tych kalorii i i tak je zacznie używać kiedy potrzebuje. Tutaj można by się czepiać o wielkość posiłków a reakcja organizmu, poziom insuliny itp , ja się za bardzo na tym nie znam to nie wnikam. Tak mi się zdaje, jak coś niech mnie ktoś poprawi.
EDIT: Przede wszystkim liczy się to co jesz.

Zmieniony przez - MariuszP w dniu 2012-08-25 06:51:50

Diete mam ulozona wiec byle czego nie jem. Kiedys stosowalem carb cycling tylko, ze tam byl jeszcze posilek przedtreningowy z ww po ktorym sie zle czulem i wyeliminowalem go. Od tamtej pory jem tak jak pisalem wyzej czyli 2 konkretne posilki i reszta takie przekaski i na razie nie jest zle chyba, ze to sporo jak dochodzi mi w pasie tak jak napisalem

Skerx, a możesz to jakoś uargumentować?

Dla organizmu nie ma większej różnicy, czy wymagane 3tys kcal dostarczysz mu w postaci jednorazowej, czy też w 5 oddzielnych, równomiernie rozłożonych posiłkach. Poradzi sobie bez problemu. Jeśli temat Cie interesuje, odsyłam chociażby do działu z badaniami naukowymi, albo tematu informacyjnego z założeniami diety j/nj.

Co innego, jeśli dostarczasz nadmiar kaloryczny, wtedy, z pewnością można spodziewać się odkładania w postaci tkanki tłuszczowej.

Co do wzmianki o podłożu psychologicznym, z pewnością zwiększona częstotliwość spożywanych posiłków może w pewien sposób zniwelować potrzebę "podjadania" u osób, które mają ku temu skłonność. Ale to już inna kwestia.

Z podjadaniem nie mam problemu na szczescie i poki co zostawie tak jak mam skoro to nic nie robi. Jak to jest np. z obwodem pasa u was na masie? Szybko rosnie?