Hej!
Spoko. Piszesz, że chcesz kupić HP i jednocześnie, że masz problem ze smakiem, nie bardzo rozumiem ale zakładam, że jeszcze nie kupiłeś i boisz się o smak.
Mam smak arbuzowy i prawdę mówiąc na początku straszliwie się bałem, bo naczytałem się opinii jaki to on chvjowy i, że podchodzi pod gardło. Otóż teraz to właśnie HP smakuje mi najlepiej z tego co biorę (serio) nie mam problemów z jego łykaniem, sypię 1/3 miarki bo buzi, wlewam wodę, "mieszam" polikami i połykam. Na początku jak razem z HP załadowałem gainera i bcaa to w drodze do domu faktycznie podchodziło mi trochę pod gardło ale wiesz, litr płynów wypity na raz. Teraz się przyzwyczaiłem/polubiłem. Nie mam problemów z łykaniem tego.
Odradzam tylko branie prosto przed treningiem, bo arbuzowe bekanie będzie uciążliwe.
A ja już wiem co się działo z moją laksą, tzn tak przypuszczam, bo jak na razie wszystko na to wskazuje, no i to by wyjaśniało dlaczego na początku nic się nie działo, a dopiero teraz się odezwało.