WSTĘP
Na początku dziękuję moderacji za umożliwienie przeprowadzenia testu.
...do rzeczy!
Od dziś poprowadzę temat dotyczący testów dwóch produktów przed treningowych, o których nie ma praktycznie żadnych konkretnych informacji na polskich forach.
Kiedyś było kilka podobnych tematów, w których testowano określone preworkouty, a wypowiadać mogli się w nim tylko sami testerzy.
Ten test będzie miał charakter bardziej upubliczniony, bowiem każdy będzie mógł o coś spytać lub też podzielić się własnym spostrzeżeniami na temat ww. środków (o ile ich używał).
CEL
Postaram się dokładnie przetestować wybrane środki. Określę w jakim stopniu pobudzają, jak smakują, jak działają na serce, czy też jaka jest po nich przysłowiowa "pompa" .
Ocenię te produkty również pod względem wpływu na siłę, masę, waskularyzację (użylenie), redukcję tkanki tłuszczowej, czy też wpływu na wytrzymałość.
W jakim celu jest ten temat?
Celem tematu jest przybliżenie szerokiej społeczności SFD, nowych produktów oraz podzielenie się recenzjami (tak jak pisałem, nie znalazłem rzetelnych informacji na temat tych produktów!).
Drobna, ale ważna UWAGA!
Produktów tych nie powinny przyjmować osoby cierpiące na nadciśnienie tętnicze, choroby układu naczyniowo-krwionośnego, czy też borykające się z problemami dot. serca!
TEST - PreForm Chaparral Labs
Pierwszy produkt już przetestowałem około 5 razy, dlatego relacja będzie w tym poście
Jak widzimy jest to produkt przed treningowy firmy Chaparral Labs, którą pewnie większość zna z produkcji PH
Produkt ten charakteryzuje się bardzo silnym działaniem. Na każdego wszystko wpływa inaczej, ale pod pewnym względem działa on dosyć schematycznie. Z mojego środowiska testowało go ok. 5-8 osób i wszyscy czuli go z podobną intensywnością.
W puszce znajdziemy 240g prochu, które producent podzielił na rzekome 40 porcji po 6g(miarka). Niestety, ale dawki trzeba zwiększać bo organizm się przyzwyczaja. Zazwyczaj końcówkę puchy dojada się na 3-4 miarkach przed treningiem (18-24g). Jest to według mnie rozsądna i bezpieczna granica Oczywiście, żeby zbadać tolerancje startujemy od dawki zalecanej przez producenta (tj 6g).
Jeśli chodzi o smaki to wyróżniamy 2 - jabłkowy (zielony) oraz truskawka/wiśnia (czerwony). Smaki są bardzo intensywne, ale dają radę (wg mnie jabłkowy najlepszy ).
Smak jabłkowy po wymieszaniu
Działanie
Odżywka rozkręca się po 20-30 minutach od wypicia, zaczyna się od lekkiego mrowienia w okolicach pleców, szyi i głowy. Czujemy znacznie zwiększone tętno, zwiększoną potliwość, chęć do treningu, lepsze skupienie, u niektórych może wystąpić lekkie drżenie rąk.
Na treningu doznajemy potężnej pompy, maksymalne skupienie oraz wzrost siły i wytrzymałości.
Trening się kończy, a motywacji nie brakuje. Środek ten zmusza nas bowiem do dźwigania większych ciężarów, niż zazwyczaj.
Środek ma jednak taki minus, że po treningu zachowujemy się jak zombie Zejście jest niemiłosierne i nieuniknione, po 2-3 godz przechodzi.
Należy uważać na ciśnienie i na ćwiczenia jakie wykonujemy. Jeśli robimy np przysiady/mc/wyciskanie leżąc głową w dół - często zdarzyć się może zasłabnięcie, chwilowe "odcięcie zapłonu" , biało przed oczami itd.
Dlatego mówię - warto dostosować dawkę do siebie i NIE PRZESADZIĆ, bo jak wiemy - wszystko w nadmiarze szkodzi
Moja opinia
Oczywiście polecam ten produkt bardzo mocno wszystkim, którzy chcą spróbować czegoś mocniejszego. Myślę, że moja recenzja jest przydatna i pomoże innym
PODSUMOWANIE PreForm Chaparral Labs
Skład:
Przedstawiony na obrazku
(*PRODUKT Z GERANIUM)
Pobudzenie: 9/10
Pompa: 9/10
Wzrost wytrzymałości: 7/10
Wzrost siły: 8/10
Wzrost masy podczas przykładowego cyklu: 6/10
Smak: 5/10
Rozpuszczalność: 4/10
Ciśnienie tętnicze: podwyższone
Wzrost użylenia na treningu: 7/10
Zwiększenie ogólnych możliwości treningowych i kondycyjno-wytrzymałościowych: 8/10
Skutki uboczne: zwiększone ciśnienie, wysoki puls, drżenie rąk, "otumanienie" po treningu.
TEST - Warrior Rage Battle Ready
Powyższy produkt to ten, który zaczynam testować od 20 sierpnia (poniedziałek) 2012. Nie miałem go jeszcze w ustach, więc będę na bieżąco prowadził relację, które ubogacą temat
Pełna nazwa to Warrior Rage Battle Ready. Pucha zawiera 600g, producent ustalił 20g jako jedną porcję. Obecnie mam smak wiśniowy. Jutro wrzucę zdjęcia jak wygląda po wymieszaniu
Zdjęcia
Skład:
Creatine Gluconate - 5000mg
Arginine Alpha-Ketoglutarate (AAKG) - 4000mg
L-Taurine - 2500mg
Beta-Alanine 2000mg
Citrulline DL-Malate 2:1 - 1000mg
L-Tyrosine - 1000mg
Acetyl L-Carnitine HCL - 1000mg
Caffeine Anhydrous - 200mg
Geranium Oil - 40mg
Methyl PEA - 40mg
OD JUTRA ZACZYNAM TESTOWAĆ WARRIOR RAGE
--------------------------------------------------------
Zapraszam wszystkich do śledzenia testu i zachęcam do dyskusji
Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2012-08-19 21:54:45