SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Karate - 9 pytań

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2100

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 74
Jestem w trakcie oczyszczania się z toksyn, za parę tygodni zamierzam przejść na dietę. Myślę też o zapisaniu się na kk, zależy mi na poprawie samooceny, zdrowym odżywianiu i świeżym umyśle, wyczytałem, że zajęcia karate poprawiają naszą samoocenę, koncentrację, zdolność uczenia. Chyba odnalazłem pasję...bardzo chcę się zapisać, ale nie wiem jak to z efektami i obroną.

1. czego prawdpodobnie nauczę się w ciągu 3 lat?
2. czy zalecane jest wyłącznie zapisywanie się na dany rocznik, czy mogę np. w połowie "semestru" (nie wiem jak to sie nazywa) :)
3. po ilu mniej więcej latach zajęcia stają się już tylko treningiem, gdyż wszystkie techniki już się zna? Tak na oko po ilu latach? z 6? chodzi mi o to, że ktoś kto trenuje od 20 lat na pewno nie uczy sie juz technik, a jedynie je ulepsza.
4. jak ktoś sie leje, to ..on myśli nad ciosami czy z czasem wszystko instynktownie sie dzieje? Przecież to sekundy.
5. jak to jest, że znajomy od krótkiego czasu chodzi do klubu i zaraz natrafiam na fotkę z nim na podium...
6. czy to prawda, że czarny pas można zdobyć w ciągu 10 lat już?
7. poza opanowaniem i chęcią zmian, czy ważny jest poziom inteligencji? Chce sie zaakceptować w pełni, ale nad umysłem to mi duzo zostaje do pracy, ale też nie chcę zostawać w tyle. Chcę regularnie uczyć sie i "ogarniać" ;]
8. czy rozciaganie sie na własną rękę jest niebezpieczne czy jedynie może takie być? Podobno miesiące nie wystarczą :/
9. jak to jest z początkującymi dokładnie..załóżmy jesteś początkujący, a pozostali mają za sobą minimum parę miesięcy zajęć. I kto takim początkującym zajmuje się? Przecież nie beda czekać.

jestem pełnoletni, ale mówi się, że wiek nieistotny. Kieedyś pamietam miałem nastawienie "15 lat to ostatni gwizdek, by rozpocząć", ale zmieniło sie.

Zmieniony przez - reaster w dniu 2012-08-17 02:00:58
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Rozumiem, że gdybyś świetnie plotkował i gadał na tematy ślubów, to uważałbyś się za ciekawego i inteligentnego?

Dziwne podejście...

Idź na trening.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1522 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 11164
1. W 3 lata to całkiem sporo. Nie wiemy co będziesz umieć. Zobacz na przykładzie podstawówki - są tacy co mnożą i dzielą w II klasie a są tacy co do końca życia mają z tym problemy.
2. Sekcje przyjmują na różnych zasadach. Wejdziesz w "środku" to początkowo będziesz raczej ulgowo traktowany + specjalna uwaga trenera byś mógł jak najszybciej dołączyć do jakiejś podgrupy. Przynajmniej u mnie tak było.
3. To zależy przecież od zawodnika, chęci, umiejętności itp.
4. Instynktownie, przynajmniej tak widać bo wątpię czy ktoś po roku treningu natychmiast zrobi gardę jak go ktoś na ulicy zaatakuje. Po jakimś czasie wyrabia się odruchy. No i wiedzę czy nie lepiej uciekać...
5. Nie ma kogoś w kategorii? Nie rozumiem jak ktoś po 2miesiącach dostaje pierwsze miejsce w np. wojewódzkich. A mam taką znajomą... nie chodzi o kk.
6. Zgadnij od czyich umiejętności to zależy.
7. Nie znam "przygłupich" trenujących sztuki walki. Znam za to pełno osiedlowych tępaków co po jednym treningu chodzą w koszulkach "SEKCJA BOKSERSKA, MMA, itp." i najchętniej rzucą się na każdego.
Psychika się wyrabia. W niektórych sztukach walki do czarnego pasa wymagają wykształcenia np. średniego/wyższego a w innych nie. (nie mówię o KK!)
8. Na forum jest wątek o rozciąganiu. Jak każdy trening może prowadzić do kontuzji, ale nie można popadać w paranoję. Jak robisz coś z głową to nic się nie powinno stać.
9. Zależy od sekcji. Trener nie może cię zbywać bo inaczej zrezygnujesz z treningów i znajdziesz innego trenera. Kapitalizm to dobry system pod tym względem. Jak ja zaczynałem to na część treningu trener brał na ubocze i uczył technik, których nie znałem a resztę grupy prowadził inny instruktor. Nie zastanawiaj się jak się czują inni tylko sam to poczuj. .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
Idź na trening nie p*erdol

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 74
Przyznam rozczarowała mnie odpowiedź dot. inteligencji. Miałem robione badanie pod tym kątem u psycholog z 6 lat temu, ale czy coś się zmieniło... nie wiem. Wtedy wynik był fatalny..myślałem, że przeciętni pod tym wzgledem lub "jeszcze gorsi" też mogą chodzić na karate i sporo osiągnąć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1522 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 11164
Umysł, się rozwija. Nigdy nie wmawiaj sobie, że jesteś gorszy pod jakimś względem. Bo jak przypinasz sobie etykietkę to sam siebie ograniczasz. Nie wiem po czym rozpoznajesz, że masz fatalne wyniki. Piszesz z kulturą, ortograficznie i "bez zbędnego chaosu". Idź na KK i podnieś sobie samoocenę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 74
Tak, ale chodziło mi o np. zdolność zapamiętywania albo bycie "szaraczkiem". Nie stawiałem karateków nigdy ponad innych, bo nawet nigdy o nich nie myślałem, ale odkad sie pojawiła chęć uczestniczenia w treningach zaczałem myśleć, że może ponadprzeciętna inteligencja to takie minimum, by uczyć się karate kyokushin. Sam już nie wiem, na pewno próbuję polubić siebie.. ale chyba są jakieś ograniczenia, które uniemożliwiają rozwój tam albo że wymaga sie może nie wprost, jakiegoś minimum od uczniów.

co do samooceny fakt, ale wiadomo chciałbym też sporo wynieść i w praktyce też ;]

Zmieniony przez - reaster w dniu 2012-08-17 16:44:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 137
Raczej nie udzielam się na forum, ponieważ przeważnie tylko czytam, ale twój temat mnie poruszył :P Z tego co wiem IQ można zwiększyć trenując swój mózg. Sporty jak najbardziej w tym pomagają. jeśli chcesz byc bardziej inteligentny chodź na KK, czytaj książki, ucz się. Pamiętaj aby rozwijać ciało i umysł a staniesz się wielkim wojownikiem :D Powodzenia
A i jeszcze jedno: Głupota polega na tym że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że g**** wiesz. Jesteś na dobrej drodze do wiedzy ;)
Zmieniony przez - Hannoki w dniu 2012-08-17 19:51:36

Zmieniony przez - Hannoki w dniu 2012-08-17 19:54:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 74
"A i jeszcze jedno: Głupota polega na tym że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że g**** wiesz. Jesteś na dobrej drodze do wiedzy ;) "

Jak dla mnie to i tak krzywdzące, bo choc zawsze miałem kompleksy i nie miałem zawyżonej samooceny(przeciwnie), to jednak wiem, że dla innych nadal jestem kimś kto myśli, że pozjadał wszystkie rozumy...a może i wręcz nasycają sie moim nieszczęściem. Nie umiem sie od tego uwolnić, nie znoszę stereotypowych polaków, a takich pełno. Założę się, że nawet gdyby samoocena mi wzrosła, ambicja itd. to czuliby się źle z tym, że mi się udało. Jak sadyści jacyś.

Dlatego jestem za karate, ale mam problemy z umysłem, motywacją i ta efektowność karate mnie odrzuca..nie rozumiem też jak można po kilku latach nie poradzić sobie z 2 na ulicy, nie piszę już, że 3 osoby czy wiecej, ale z dwoma? Wolałbym po 3 latach już umieć sie obronić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 137
Muszę ci powiedzieć że jesteś całkiem podobny do mnie -.^
Polacy nie lubią ludzi, którym się udaje. Możesz to podłożyć pod każdą sferę życia, a pewnie będzie pasowało.
Jakie masz problemy z umysłem? Czujesz się idiotą? Widać że masz niską samoocenę. Jak zaczniesz ćwiczyć powinna się podnieść. Ja sam kiedyś tego nie rozumiałem i myślałem że to takie tricki marketingowe klubów. Dopiero po kilku miesiącach treningu zacząłem dostrzegać zmiany: stałem się spokojniejszy, częściej się uśmiechałem i ogólnie lepiej się czułem. I znowu Polacy nie lubią ludzi, którzy są szczęśliwi i się cieszą każdą chwilą, bo przecież jak my nie możemy być równie szczęśliwi co on, to przynajmniej niech on będzie równie gburowaty jak my. Ale to już odchodzimy daleko od sportu.
Efektywność karate:
Kiedyś myślałem tak jak ty. Tzn. najważniejsze w sztukach walki jest to, żeby móc się obronić. Z czasem zauważyłem, że więcej jest tu walki z sobą aniżeli z przeciwnikiem. Byłem na, ogólnie przyjętych, naskuteczniejszych sztukach walki, ale po prostu mi się to nie podobało, nie czerpałem z tego przyjemności. Zastanów się ile razy zostałeś zmuszony do samoobrony. Ja nigdy. Gdyby ktoś z nożem w ręce kazałby mi oddać portfel, oddałbym. (Oczywiście co innego, gdyby zaszła konieczność konfrontacji fizycznej, ale wierzę w to, że raczej nikomu na niej nie zależy, nawet przestępcy).
Karate to piękna sztuka walki. Idź na pierwszy trening, to zazwyczaj nic nie kosztuje, a najprawdopodobniej nie pożałujesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 74
Tak właśnie się czuję, łatwo mnie zjechać w inteligentny sposób, wiadomo, że w necie wypowiedzi mogą być "w miarę" sensowne, bo to nie gg czy real. Mam czas na odpowiedź, ale tak to jestem skryty i nie gadam z ludźmi. Jestem pewny, że mam iq na poziomie przeciętnym lub poniżej tego ;/

Dziwi mnie ciągle, że polacy byliby w stanie (większość) jeszcze mieć pretensje do mnie, że w ogóle próbuje coś w życiu zmienić. Nie rozumiem takich reakcji, denerwują mnie. Przecież powinno sie cieszyć, że ktoś znalazł w sobie siły nie?

Obawiam sie też, że po zapisaniu odpadłbym i dam kolejny powód do śmiechów, ale ogólnie od tego roku chciałbym spróbować ;] tylko nie wiem jak start wygląda.. jakoś musze się przywitać pewnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
Coś p******isz. Albo odpowiedzi pisze Ci ktoś inny, albo nie jesteś takim d****em za jakiego się uważasz. Idź k***a na trening, przetrenuj pół roku, poznaj z czym to się je i będziemy mogli wrócić do rozmowy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy Lafay jest dobry pod SW?

Następny temat

trening na asasyna

WHEY premium