aro400 - metoda lafaya, dziennik

Wstęp:
Witam, zakładam dziennik, bo myślę, że mnie to zmotywuje i otrzymam od was wiele wskazówek dotyczących treningu.

O mnie:
Wiek: 15lat
Staż: ćwiczyłem trochę ale to się chyba nawet nie zalicza do czegokolwiek.
cel: Poprawa siły i sylwetki oraz mała redukcja (trochę tłuszczyku się zalęgło).

Wymiary:
29.08.12r
Wzrost: 165cm
Waga: 56kg
Lewy Biceps napięty: 27cm
Lewy biceps luźny: 25cm
Prawy biceps napięty: 26cm
Prawy biceps luźny: 24cm
Klata napięta: 81cm
Klata luźna: 78cm
Przedramię: 23cm
Udo: 52cm
Talia luźno: 72cm

Trening:
Zaczynam od najłatwiejszego, I planu, ale bez diety. 1 tydzień tak jak jest napisane w książce 5 treningów.
Rozciągać będę się w dni nie treningowe, (w 1 tygodniu codziennie ale w podziale na parzyste i nieparzyste.

30.07.12r, trening nr 1
A1=4/2
D=7/6
C1=4/3
E=6/3
F=10/9
G=20/20
K2=11/16 przy 140cm

Przy C1 nie wyszło mi. bo złe miejsce wybrałem i nie miałem go wystarczająco. G to nie jest maks ale saram się robić to 20 z dokładnością, bo ktoś napisał w innym dzienniku, żeby nie robić za dużo.

31.07.12r, trening nr2
A1=5/3
D=9/8
Ca=7/4
E= P=5, L=3/P=3, L=2
F=13/13
G=20/20
K2=12/6

Po wczorajszym treningu odczuwałem zakwasy , dlatego też ćwiczenie E wyszło jak wyszło, a i tak było trochę oszukiwane.






Zmieniony przez - aro400 w dniu 2012-08-01 10:18:20

To jest strategiczne roztrenowanie, jeżeli łatwo progresujesz i wszystko idzie jak należy. Rób wg zaleceń w książce. A jeżeli na tym poziomie masz np. zamiar spędzić dłuższy czas, wtedy ćwiczysz 3xtydzień. I sam wg uznania ćwiczysz ile chcesz. Do czasu, aż nie osiągniesz minimalnych progów. :)

Powodzenia !

Ja p******e 15 lat i teksty redukcja bo się troche tłuszczyku zaległo. Co za czasy. Chociaż, żeby faktycznie a tu waga 56kg talia 72 to musisz być wypasiony grubas nie ma co. Chłopie chcesz ćwiczyć, to ćwicz ale odżywiaj się normalnie, nie wylatuj z redukcją.

lapson2, może trochę się źle wyraziłęm z tą redukcją bo się nie znam znowu, chcę tylko trochę zrzucić bo mam bęben na brzuchu ale głownie to siła.

W 1 poście się pomyliłem przy 1 treningu ćwiczenie K2, ma być 11/6

Dzisiejszy trening:

1.08.12r, trening nr 2
A1=5/4
D=11/9
C1=7/6
E= L6, P5/ L4, P5
F=20/18
G=20/20
K2=13/9

Zmieniony przez - aro400 w dniu 2012-08-01 16:27:56

Zmieniony przez - aro400 w dniu 2012-08-01 16:31:39

Nie możliwe jest mieć "bęben" przy tej wadze i obwodzie 72cm.

Płaski to on też nie jest, a i nie chodziło mi o jakiś wielki bęben tylko mały.

Trening nr 4, 2.08.12r
A1=7/5
D=12/10
C1=6/4
E=L9,P8/L7, P6
F=22/20
G=20/20
K2=9/8 przy 130cm

Dzisiaj nie wyszło mi podciąganie. Ustawienie rąk w ćwiczeniu K2 obniżyłem o 10cm do 130cm. W każdym ćwiczeniu jakiś mały progres jest, oprócz G. Nie wiem czy mam powoli zwiększać liczbę powtórzeń w G? Bo ono prawie mi nie sprawia trudności.

W G masz mocniej spinać brzuch, trudność zwiększasz po przez trzymanie go w napięciu, przez dłuższą ilość sekund... nie przekraczaj 20 pow

Ok, jutro będę próbował jakoś.

Trening nr 5, 3.08.12r
A1=9/7
D=12/10
C1=8/4
E=L9,P9/L6,P4,
F=14/8
G=20/20
K2=10/7

Dzisiaj ćwiczyłem po koszeniu trawy więc byłem ciut zmęczony.
W ćwiczeniu E próbowałem trzymać się samymi palcami i mniej pomagać sobie, narazie trochę nie wychodzi ale wierze w siebie. :)W ćwiczeniu F skakałem wyżej, a K2 wykonywałem dużo wolniej co skutkowało dużo większym wysiłkiem i czułem bardziej mięśnie. A1 przeszło 8 więc w poniedziałek zmienię na A2 bodajże, jeszcze sprawdzę wszystko dokładnie.

Sorry za post pod postem ale mam jeszcze pytanie przed następnym treningiem, jeśli będę robić rozciąganie w dni nietreningowe to po treningu robić jakieś krótkie 5-10min czy nie muszę?