dieta - redukcja / start

Zamiast polędwicy łososiowej-która i tak jest droga-daj świeżego łososia-dostarczysz więcej o3 oraz unikniesz konserwantów
Tuńczyka też nie jedz za często-2-3 razy na tydzień

tak tez zrobie, kupilem tylko kilka plastrow, nei bylo duzego wyboru, a wyjatkowo nie chcialo mi sie dalej isc. zbyt duze ilosci tunczyka nie sa wskazane?

wg przybranych proporcji, zapotrzebowanie ktore wyszlo z obliczen ~:

170gT
240gB
340gW
3300kcal

oto co uzyskalem dnia dzisiejszego, juz z zaplanowanymi posilkami w nastepnych godzinach:

101gT (w nastepnych dniach dodam troche rodzynek, migdalow i przede wszystkim orzechow, dzis nie mialem mozliwosci)
300gB (jeden tunczyk za duzo)
290gW (tutaj tez bd modyfikacje)

a oto posilki:



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

jutro na obiad bd rybka gotowana, plus kasza i warzywka. poza tym diametralnych zmian raczej nie przewiduje, poszperam jeszcze i moze cos rowniez wymienie. jutro po poludniu, mniej wiecej w tych godzinach wstawie kolejny dzien, zeby nie spamowac pojedynczymi posilkami

ps. w ciagu ostatnich dwoch tygodni, max trzech, odkad wprowadzalem stopniowe zmiany, i zaczalem cwiczyc ubylo ponad 4kg, wiec motywacja do dzialania rosnie!

Zmieniony przez - Wayne w dniu 2012-07-18 17:51:22

Zamiast oleju palmowego daj oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia.
Zastąp polędwicę sopocką-mięsem zrobionym przez Ciebie.
Zamiast tuńczyka proponuję świeże ryby np.pstrąg,łosoś-z których dostarczysz Omegę 3 . A tuńczyka ogranicz do tych 2-3 razy w tyg ze względu na sporą zawartość rtęci oraz konserwanty(z racji puszkowania)
Zamieniaj ryż na kasze(szczególnie gryczaną) oraz makaron razowy/durum
Nie musisz gotować mięsa jeśli Ci nie smakuje-możesz piec,grilować,dusić-w mocy przypraw by było smacznie

Zmieniony przez - Szprota94 w dniu 2012-07-18 23:06:10

olej zanotowano. proponujesz jakies w miare w przystepnej cenie?
wedliny w raz z czasem coraz czesciej bd zastepowal wlasnymi wyrobami, choc na ta chwile i tak ich duzo nie spozywam. ale zmiany sa w planach.
ok, tunczyka wiec ograniczam, ryby i tak mialem zamiar w wprowadzic (jutrzejszego obiadu doczekac sie nie moge!)
ryz/kasza/makaron i od czasu do czasu ziemniaki, rotacja bd na pewno, to samo z przyrzadzaniem mies, chce sprobwac gotowania na parze. gotowane przejdzie, ale nie zawsze, grill, piekarnik, ajjj

jedno pytanie. brakuje mi tluszczy, skad moge dobrac poza rybami, orzechami i oliwa? bo to sa chyba trzy najpowazniejsze zrodla, ale rybek codzien nie dam rady, nie orientuje sie jeszcze w cenach orzechow, jutro poszukam na polkach sklepowych (finansowo wyrobie najblizszy czas, pod blokiem rosnie mi z 7 drzew laskowych, i 3 wloskich wiec pozniej nie bd z tym problemu)

a i jeszcze jedno. co z weglami? ograniczac w dniach nietreningowych? na tyle ile wiem, wegle w okol treningu i ewentualnie rano, ale gdy treningu tego dnia nie mam?

Tłuszcz możesz uzupełnić olejem lnianym-najkorzystniej wychodzi z Eurolenu. Oliwy szukaj w marketach
Źródłem tłuszczów mogą jeszcze być pestki dyni/migdały
Węgle możesz nieco zmniejszyć w DNT,na korzyść tłuszczów

oliwa z oliwek juz jest, i tluszcze podskoczyly. po kolacji, albo z samego rana wrzuce screena z drugim dniem. problem tylko wynikl dzis taki, iz III posilek zjadlem o 15, o 16:45 szedlem na pilke, bedac pewnym ze wroce przed 19. wrocilem dopiero o 20, przerwa miedzy posilkami 5h. kolacja tez sie przesunela ale w sumie to nie problem, i tak predko spac nie pojde.
wegli wyszlo mi dzis mniej, bez kolacji mam 180g, i chyba wypadaloby dorzucic troche jeszcze dzis, nie? np kromke chleba do kolacji

Podbij tak,żeby się zgadzało
Przerwami między posiłkami nie musisz się przejmować-wazne tylko byś zjadł wszystko co było rozplanowane

czytalem pierw, ze na wieczor najlepiej zero wegli, duzo bialka. ostatnio nawet tutaj, czytalem ze jedzenie sporej ilosci wegli na wieczor jest korzystne. wiec mam maly metlik w glowie.

oto dzien wczorajszy, i zaplanowany dzisiejszy, za malo wegli mi wychodzi, stad na wieczor "bombowa" dawka. dzisiaj musze przysiasc, i dzien wczesniej ulozyc na spokojnie caly plan na dzien nastepny, i kolejne, dobrac proporcje. do tej pory bylem w malym biegu, i nie mialem takiej mozliwosci.



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

bledy sa, wiem o tym. ale prosze o konkretna krytyke, a zeby dokladniej do mnie dotarlo

Zmieniony przez - Wayne w dniu 2012-07-20 13:56:58

Zmieniony przez - Wayne w dniu 2012-07-20 14:00:41

Tilapii i pangi-nie jedz w ogóle> z chudych ryb może być np.dorsz,morszczuk,miruna

Makrela wędzona czy tuńczyk w puszcze-max 2-3razy w tygdoniu a nie codziennie!
Jogurtów owocowych nie jedz w ogóle-tylko naturalne

Szynkę zamień na mięso