dla kobiet

Jarod jesli komus zalezy na szybkim bieganiu to nie zapisze sie na bjj bo na pewno tam tego nie znajdzie. Wiec jesli melkoriadzie odpowiada aikido dla podbudowy ogolnej sprawnosci to juz nic na to nie poradzisz. Wazne ze ktos wie czego oczekuje i umie sam dokonac wyboru. Dla Ciebie najwazniejsza jest umiejetnosc samoobrony ale nie musi byc tak dla wszystkich.
Pozdrawiam


Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Kask, dokladnie to mam na mysli mowiac ze bjj jest tym czego Melkoriada szuka. chyba ze zle rozumiem jej potrzeby(ale chyba dobrze :)

Kobietom trudno dogodzic


Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

a ja bym sie cackal ;) ... zawsze mam problemy psychiczne w sparingach z kobietami... No jak mozna uderzyc kobiete? Zawsze sie tylko bronie ;) ... Sa za piekne zeby je bic

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

Kask,Jarod: obaj macie racje , mnie jest potrzebne i aikido i bjj, kazde z nich ma dac mi cos innego, a co do dogadzania, to z mezczyznami tez najprosciej nie jest


pozdrowionka:)

hehe mi jest latwo dogodzic :) ( i wcale nie mam na mysli tego o czym wlasnie pomyslalas :P )

ja tam z dziewczynami tez nie lubie sie bic, chociaz pokulac to nawet wrecz przeciwnie :)

aha i jeszcze jedno, czy moglabys mowic bjj i aikido, a nie aikido i bjj?? :)

ja naprawde nie jestem fanatykiem, slowo :)

Jarod: a skad Ty mozesz wiedziec o czym ja pomyslalam mowiac o dogadzaniu he? :P nie badz taki pewny swego
A co do SW to sobie bede mowic w dowolnej kolejnosci w zaleznosci od nastroju czy jestes fanatykiem czy nie...

ender00: rozumiem ze jak Ci sie na treningu trafi brzydka to ja zdzielisz

oj panowie panowie....

pozdrowionka:)

nie no bez kitu ale chodz wiekszosc treningow to boks to z ladna do parteru ;P

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

ja tam trenuje KYokushine, gdzie nie ma klinczu, ale jak walcze z dziewczyna, to zawsze miejsce na klincz sie znajdzie

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.