SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

astma czy to duzy problem??

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6444

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam pytanie czy jak sie ma astmę to morzna sie brac za jakies sztuki walki jak tak to powiedz cie jakie !!
Z góry dzeki papa

ham
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Astme ma masa zawodowych kulturystow np. Paul Dillet,Flex.Ale oni maja to od przeginania z Clenbuterolem(czy jakos tak sie to pisze).W kazdym razie konkluzja jest taka.Jak nie przeszkadza zawodowym kulturysta w treningu to nikomu nie powinno.

This is your life and it's ending one minute at the time
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 4951 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31541
astmatyk nie jest wcale wykluczony do uprawiania sportow. Tyle ze przed przed ostrym wysilkiem nie zapomnij wziasc leku aby oszczedzic sobie "krotkiego oddechu"




GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona
"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"
member - mafia.suple.hardcor.pl
Lame_Hunters.Sq
.:ZASMACHA:.

"Najwyzsza galaz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099
Sa przypadki kiedy poprzez trening boksu ludzie calkowicie wyleczali sie z astmy m.in. kubanski trener Sarragossa.
Wiec na pewno mozna a jakie SW to zalezy od wielu czynnikow. Najlepiej pogadac z lekarzem sportowym i zawsze uprzedzic trenera o astmie.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.
1

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Jeden z moich lepszych uczniów ma astmę. Bardzo zdolny i ambitny chłopak, i jak na swój wiek sporo już osiągnął. Tak więc głowa do góry, konsultacja z lekarzem i do boju!

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 106 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4670
znam kilku ludzi z astmą którzy trenują i osiągają sukcesy

.....'' prawda jest drogą bez wyznaczonej ścieżki''
-B. Lee.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 170 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3038
ja mam astme, trenuje (w tej chwili pauzuje przez kontuzje), studiuje na AWFiS... widac da rade :) aczkolwiek powinienes zapytac lekarza (punomologa) co on o tym sadzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 170 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3038
a dodam ze trenuje taekwondo (itf) gdzie na treningach rowno wszystkim splyca sie oddech niezaleznie czy maja astme czy nie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzeki wszystkim za odp. pozrówka

ham
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1637 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 4489
zycze powodzenia...

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

" Racja silniejszego zawsze lepsza bywa "
" Najslabsze psy najglosniej szczekaja "
-= SFD FIGHT CLUB =-

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 157 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5188
Moj znajomy jest astmatykiem, ale od dwoch lat cwiczy judo. Musze przyznac, ze ma sie swietnie i twierdzi, ze znaczna czesc objawow astmatycznych zniknela. Oczywiscie zaczynal od lekkich cwiczen => adaptacja organizmu do nowych warunkow. Teraz siedzi w Japonii i cwiczy z najlepszymi


******
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/28.gif[/img]  SFD JUJITSU TEAM SFD JUJITSU TEAM SFD JUJITSU TEAM [img]../../buziaki/28.gif" alt="" />

******
SFD JUJITSU TEAM

"Saru mo ki kara ochiru"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 4951 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 31541
Dotknąć nieba
Tygodnik "Wprost", Nr 900 (27 lutego 2000)


Na letnich igrzyskach olimpijskich w Los Angeles 41 medali zdobyli amerykańscy sportowcy chorujący na astmę

- O chorobie dowiedziałam się siedem lat temu, gdy miałam 19 lat. Byłam wtedy w collegeu. Gdy lekarz postawił diagnozę - cukrzyca insulinozależna - czułam, że moje życie się kończy. Miałam wrażenie, że życie, które znam, przestało istnieć. Byłam załamana. Dziś wiem, że to był błąd, ale tak najczęściej reagują ludzie, gdy dowiadują się o swojej chorobie. Nie poddałam się jednak całkowicie. Od swojego lekarza dowiedziałam się, że jeśli będę się stosować do jego zaleceń, mogę prowadzić wspaniałe, aktywne życie - opowiada Nicole Johnson. I tak też się stało. Studiowała filologię angielską i dziennikarstwo. W 1999 r. została Miss Ameryki. Od kiedy postawiono diagnozę, codziennie wstrzykuje sobie insulinę. Po zdobyciu tytułu Miss Ameryki zaczęła podróżować po świecie i opowiadać o swojej chorobie, rozterkach i chwilach zwątpienia. W ciągu miesiąca przemierza średnio 30 tys. km. Planuje odwiedzić chorych w Europie (dwa tygodnie temu była w Polsce), Azji i Ameryce Łacińskiej. Stara się dotrzeć przede wszystkim do osób, u których nie wykryto jeszcze cukrzycy, które boją się poddać badaniom.

Chcę przekonywać ludzi, że wczesna diagnoza nie jest wyrokiem. Wręcz przeciwnie - pozwala się dalej cieszyć aktywnym życiem. Dzięki skutecznej kuracji oraz dokładnej samokontroli poziom cukru w mojej krwi nie odbiega dziś od normy, a ja mogę prowadzić normalne życie - dodaje Nicole Johnson. - Historia życia Nicole Johnson jest niezwykła. Po jednej stronie mamy bowiem destrukcję, chorobę, po drugiej zaś piękno i witalność. Niech jej przykład da nadzieję innym chorym, że możliwe jest zwycięstwo nad cukrzycą - powiedział na konferencji prasowej prof. Jan Tatoń, konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii.
Jeden z najpowszechniejszych mitów dotyczących astmy zakłada, że uniemożliwia ona uprawianie jakiegokolwiek sportu. Zmiany zapalne prowadzą do nawracających ataków świszczącego oddechu, duszności, uczucia ciasnoty w klatce piersiowej. Astma oskrzelowa dzieci jest główną przyczyną ich absencji w szkole oraz najczęstszą hospitalizacji. Pikflometr, mierzący przepływ powietrza przez oskrzela, pomaga zapobiegać napadom choroby. Jeżeli astmatyk wykonuje badanie codziennie, może przewidzieć atak duszności, zanim wystąpią niepokojące objawy: kaszel lub świszczący oddech. Można wówczas tak zmodyfikować leczenie, by zapobiec duszności. Niestety, tylko czterech na dziesięciu astmatyków potrafi właściwie ocenić aktualny stan oskrzeli. Szacuje się, że 80-90 proc. chorych nie umierałoby, gdyby umieli korzystać z pikflometru. Astma - podobnie jak cukrzyca - stała się epidemią naszych czasów. Cierpi na nią 100-180 mln osób. Choruje na nią co dwudziesty Polak, coraz częściej dzieci i młodzież. Jeśli na astmę zapadnie młody człowiek, jest przekonany, że wiąże się to z ograniczeniem jego dotychczasowych swobód i zmianą zainteresowań. Powszechne jest bowiem przekonanie, że choroba ta uniemożliwia jakikolwiek wysiłek fizyczny. - Dzieci rezygnują z uprawiania sportu, uciekają z lekcji wf. Tymczasem ruch jest niezbędny do prawidłowego rozwoju dziecka. Leczenie musi choremu dać szansę na powrót do normalnego życia, w tym do uprawiania sportu - mówi prof. Piotr Kuna z Kliniki Pneumonologii i Alergologii Akademii Medycznej w Łodzi.
Tymczasem na astmę choruje 11 proc. narciarzy biegowych w Szwecji i 15 proc. w Finlandii, co dziesiąty skandynawski łyżwiarz figurowy, 17 proc. fińskich pływaków, 11 proc. amerykańskich piłkarzy, 20 proc. brytyjskich płetwonurków oraz 7-26 proc. lekkoatletów w Stanach Zjednoczonych. Na letnich igrzyskach w Los Angeles u 11 proc. sportowców amerykańskich występowały astmatyczne objawy. Tymczasem drużynie USA przyznano 174 medale, z czego 41 cierpiącym na astmę. Ze zdrowych zawodników tylko co czwarty zdobył medal, z astmatyków nagrodzono zaś co drugiego.
Chorowali na nią również pływacy: dziewięciokrotny medalista olimpijski Mark Spitz oraz czterokrotna złota medalistka olimpijska Amy Van Dyken, która co najmniej raz w roku była hospitalizowana z powodu zaostrzenia się objawów. "Przyszła ze swoją astmą do sportu, gdy miała 6 lat, przełamała chorobę i pokonała rywalki, mimo że astma z nią pozostała. Korzystając z międzynarodowych danych, można przyjąć, że chory z epizodyczną lub lekką astmą może się zająć sportem wyczynowym i uczestniczyć w zawodach, choć wydaje się, iż współczesny sport wyczynowy dawno przestał być działaniem prowadzącym do poprawy zdrowia. Z tego też względu, nie zabraniając, nie warto zachęcać chorego obciążonego astmą do uprawiania sportu wyczynowego. Choroba nie zamyka jednak drogi do amatorskiego uprawiania sportu, a 'współżycie' z nią może być zupełnie znośne" - przekonuje prof. Wacław Droszcz z Kliniki i Katedry Chorób Wewnętrznych i Pneumonologii Akademii Medycznej w Warszawie w pracy "Sport i astma". Dowiedli tego dwaj studenci: Tomasz Korczyński i Kazimierz Cieślicki. W lipcu ubiegłego roku obaj wybrali się w podróż na rowerach dookoła Polski. W ciągu trzech tygodni przejechali 1800 km. Tomasz Korczyński cierpi na astmę od ponad trzech lat. - Zawsze prowadziłem aktywny tryb życia: gram w tenisa, pływam, jeżdżę na nartach. Udział w rajdzie przekonał mnie, że chorując na astmę, można intensywnie żyć - przyznaje. Kazimierz Cieślicki chory jest od dzieciństwa. - Początkowo astma była straszliwie dokuczliwa. Kiedy miałem niecałe dwa lata, nawet nie mogłem się śmiać ani podskakiwać w łóżeczku. Z czasem zacząłem ćwiczyć, grać w piłkę. Najpierw stałem na bramce, potem byłem w obronie, później przeszedłem do ataku. To było stopniowe podnoszenie poprzeczki. Udział w rajdzie jest dla mnie kolejnym wyzwaniem. Chcę w ten sposób udowodnić sobie i innym, że z chorobą można normalnie żyć - opowiada.
Astma nie przekreśliła także planów dr. Dennisa Browna, lekarza z Kolumbii Brytyjskiej. Jest on pierwszym astmatykiem, który zdobył Mount Everest. - Dlaczego tam poszedłem? Może w moim czynie była odrobina szaleństwa. Tak uważali nie tylko lekarze, lecz także moi przyjaciele. Byli przekonani, że choroba nie pozwoli mi na taką wyprawę. Ja zaś nie chciałem, by astma zmusiła mnie do rezygnacji z tego, co tak bardzo lubię robić - opowiada dr Brown. Po górach wspina się od wielu lat. Gdy miał kilkanaście lat, zdobył wszystkie liczące się góry i skałki w Afryce. Gdy przeprowadził się do Kanady, wspinał się po tamtejszych górach, w innych warunkach klimatycznych. Cały czas marzył o Mount Evereście. - Dwa razy, w roku 1991 i 1994, góra zdawała się być na wyciągnięcie ręki, ale okazała się dla mnie nieosiągalna. Musiałem zrezygnować z podejścia - wspomina dr Brown.
Astma bardzo utrudnia wspinaczkę wysokogórską. Im wyżej jesteśmy, tym ciśnienie jest coraz niższe. Aby zapewnić organizmowi wymaganą ilość tlenu, alpiniści muszą oddychać szybciej, a w takich warunkach jest to większy wysiłek. Każde zaburzenie czynności oddechowych, które może dodatkowo ograniczać dostarczanie tlenu, jeszcze bardziej utrudnia wspinaczkę i stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia. W maju 1999 r. dr Brown zdobył południowy szczyt Mount Everestu. Dotarł tam bez aparatu tlenowego. - Moim celem było przede wszystkim pójść tam z astmą, bez aparatu tlenowego i dotknąć nieba bez względu na to, gdzie dotrę. Nie zmieniłbym teraz niczego. W mojej praktyce lekarskiej spotykam astmatyków. Odczuwam smutek, że wielu z nich nie prowadzi pełnego życia. Często jest to spowodowane nieznajomością choroby i leków. Każdy chory na astmę ma swój osobisty Everest i musi na niego wejść, tak jak ja to zrobiłem, i dotknąć nieba. Chcę umożliwić każdemu z nich zdobycie jego szczytów bez względu na to, jakie są. Wierzę, że życie trzeba brać w swoje ręce i przeżywać je żywiołowo - powiedział dr Brown.






GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona
"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"
member - mafia.suple.hardcor.pl
Lame_Hunters.Sq
.:ZASMACHA:.

"Najwyzsza galaz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pride GP - ostateczna rozpiska

Następny temat

Książka autorstwa Genkiego Sudo

WHEY premium