[BLOG]Kistos - Moja droga do ideału

Jak zaczniesz ćwiczyć wrzucaj wypiski. Pozdr :)

Treningi będą na zasadzie ABA BAB

Poniedziałek : Dynamika

Thrusters- 3x8 42kg
Dynamiczne wiosłowanie - 3x15 46kg
Dynamiczne wyciskanie płasko - 3x12 42kg

Wyciskanie wąskim chwytem - 2x12 42kg
Dynamiczne uginanie ramion z sztangą - 2x12 20kg

Skręty tułowia z hantlą - 2x15 3,5kg
Wypychanie hantli - 2x15 3,5 kg
Dynamiczne unoszenie nóg i rąk - 3x15 ( na brzuch )

Rozciąganie : 30 minut

Podsumowanie : Ogólnie w porządku, niektórych ćwiczeń nie potrafię nazwać więc piszę po swojemu. Barki ładnie dostały, pompa na treningu dobra. Z ciężarami nie szalałem, póki co macham lekkim aby to wszystko wyczuć. Poza tym w treningu na dynamikę ciężary nie powinny być duże. Mam też nowy plan na rozciąganie który na obozie sobie rozpisałem w 2 dniu. Więc będę z niego korzystał przez jakiś czas i rozciągał się prawie codziennie.

Jutro planuję trochę popchać kulą, porzucać piłką, trzasnąć interwały.

Często zmieniasz plany, albo mi się wydaje.

Przez ostatnie kilka miesięcy szukałem sposobu by ruszyć z miejsca. Dlatego co jakiś czas zmieniałem plany. Obecnie już mi na tym tak nie zależy i tym mam zamiar pobawić się trochę dłużej.

Pisałem ostatnio że mnie biodro boli.... dziś to mnie napier.... przeszkadza mi w rozciąganiu dlatego robię chwilowo okrojoną wersję i nie szaleję z ciężarem w siadach.

Środa :

Duże partie :

Przysiady z sztangą - 2x15 65kg + Uginanie nóg - 2x12
Drążek chwytem neutralnym - 2x12 + Ściąganie drążka do klatki - 2x12
Wyciskanie hantli skos dodatni - 2x12 26kg + Wyciskanie płasko - 2x10 55kg

Małe partie :

Prostowanie ramion na wyciągu - 1x15 + Pompki odwrotne - 1x15 30kg ( tutaj źle się ustawiłem i za mały ciężar )
Uginanie zmiennym chwytem - 2x15 10 kg ( razem 30 powtórzeń )
Unoszenie hantli na bok - 2x15 + Unoszenie w opadzie - 2x15

Rozciąganie : 15 minut

Podsumowanie : Na treningu czułem się dobrze, pompa w porządku i jak patrzałem na CM to tragedii nie ma. Dopiero przy 2 serii rozciągania biodro zaczęło mnie boleć. Znając ten ból jestem prawie pewny że to ścięgno naciągnięte za bardzo przy szpagacie na krzesłach. W końcu 4 minuty w tej pozycji siedziałem.. nie potrzebnie świrowałem przed panienkami ;P

Tu mam film z treningu w całkiem niezłej jakości. ( niech was nie zdziwi słaba forma, z moim odżywianiem ciężko o lepszą )

Piątek : FBW

Duże partie :

Przysiady z sztangą - 4x5 80kg
Martwy ciąg - 3x5 100kg 1x1 130kg 1x1 135kg ( próbowałem też 140 ale nie dałem rady, biodro się odezwało )
Wyciskanie sztangi płasko - 2x5 60kg 1x5 65kg

Małe partie :

Wyciskanie francuskie z przytrzymaniem - 3x10 32kg
Uginanie ramion z sztangą ( powoli 0 - 3x10 32kg
Unoszenie hantli na bok - 2x15 5 kg

Dodatek :

Thrusters - 2x15 32kg
Brzuch - Brzuszki na ławeczce ze skrętem tułowia - 3x20
Rozciąganie - 30 minut

Podsumowanie : Całkiem niezły trening, pompa w łapach po prostu gigantyczna. Nie byłem w stanie sprawnie dokończyć serii. W klacie siła coś ruszyła ostatnio, mógłbym już 65-67kg w serii brać. Ale póki co zostanę przy 60, lepsza technika. A biodro cały czas boli przy rozciąganiu, ale zaciskam zęby i jakoś idzie.

Dawno mnie tu nie było :P Widać ciężary już spore , martwy super 135 kg :)

Niedziela : DNT

Interwały : 5x 30 sekund trucht i 10 sekund sprint.

Rozciąganie : 15 minut ( dziś lekko bo jutro się rozciągam )

Gimnastyka : 30 minut

Szczerze to pracowite wakacje mi się szykują. Muszę wkuwać na komisa. Gdyby nie mój kumpel i klasa to już by mnie nie było w tej klasie. Dali mi motywację do nauki, a kumpel załatwił u swojej siostry korki z matmy. Jak tylko bd miał chwilę wolnego czasu to spróbuję coś popracować i kasy uzbierać na poprawę żarcia. Ale nie wiem czy bd miał czas na to.

Powodzenia życzę. Cały czas zaglądam.

Miałem robić treningi FBW mieszane z dynamicznymi ale mądry znajomy poradził mi żebym najpierw robił klasyczny trening. A na koniec treningu dodał po 1-2 ćwiczenia dynamiczne z lekkim ciężarem i najpierw ogarną technikę. Przy okazji w tym czasie mam uczyć się nowych ćwiczeń i za parę tygodni ułożyć plan.

W wakacje jeśli uda mi się coś zarobić to spróbuje popracować nad żarciem. Bo dostarczając organizmowi 1/3 tego co potrzeba wiele nie zdziałam.

Z tym jednak ciężko będzie. Muszę się uczyć matmy na komisa..

Zmieniony przez - kistos w dniu 2012-07-02 10:02:15